Jak teraz jeszcze raz przeczytałem te wszystkie posty to faktycznie nie wyłapałem tego przejscia na przednią oś

flap dobrze gada ! dzieki wielkie za wszystkie rady jutro bede działał

sciaganie bębna z tyłu: dwie sruby z tylu popuszczone lekko, sruba na krzyzaka rozwiercona bo nie chciała puscic, wale młotem i nie ma fizycznej mozliwosci zeby drgnął. jakies propozycje poza wywiezieniem tego na złom?

Palnik i wszystko puszcza. Takie operacje należy robić przy wyciągniętym wahaczu a nie na aucie bo jest utrudniony dostęp.
Akurat dzisiaj z tym robiłem i poszło aż miło bo ktoś dbał o samochód ( stał 4 lata nie ruszany)

sadzik43 pisze:...jakies propozycje poza wywiezieniem tego na złom?

Jeszcze jedna opcja - zdejmowanie bębna razem z piastą, Zdjąć dekielek osłaniający łożyska, usunąć zawleczkę, odkręcić nakrętkę (uwaga gwint L lub R) i wtedy próbować ściągnąć całość. W najgorszym przypadku uszkodzimy szczęki (okładziny) jeżeli one trzymają. Ale to nie drogie elementy które i tak pewno są już zużyte.

wstarczylo wbic szpilki do srodka i poszlo jak malina. ta osłonka piasty jest uparta strasznie ale jakos zeszla.

przyklad taki, stoimy w korku, podjezdzamy co chwile po klika metrów i stajemy, wciskamy sprzęgło i obroty spadają prawie na 0, czasami auto nawet gasnie a czasami po chwili wkrecają sie wolne obroty. jaki moze byc powod? za małe ustawione wolne obroty?

regulacja gaźnika, ze szczególnym uwzględnieniem luzow na przepustnicy

ZATKAJ NA GAZNIKU WEJSCIE ODMY -SPRAWDZ CZY SIE POPRAWI PO TAKIEJ OPERACJI

da sie jakos regulowac przednie zawieszenie jak koła są założone czy trzeba za kazdym razem sciagac i tak ustawiać az bedzie dobrze? z tyłu jest taki duzy luz jak skręcam ze prawie sprezyna wylatuje. tak ma byc? podkladki aluminiowe są załozone

Z przodu musisz ściągnąć koło. A z tyłu to nie za bardzo kojarzę o co chodzi.
Trochę jaśniej w wypowiedziach.

regulować zawieszenie ? jeśli o wysokość chodzi to teoretycznie da się, zależy od tego jakie masz klucze ( kwestia dojścia ) z tylu to samo, od srodka się niby da, zakres ruchu lichy, ale jest

a na wypadanie hilowa: nie może być opuszczony za bardzo!

Flap jak zwykle dobrze gada. Auto stoi na klockach i z tylu jak wahacz opadl to regulator i sprezyna dostala luzu

Panowie tak z innej beczki, kumpel ma jawke z 76roku ale nie ma do niej dokumentów. planuje zrobić remont tylko nie wie czy bedzie sie dalo zarejestrowac na zabytek w takim przypadku. orientuje sie ktos?

post pod postem moze ktos tym razem napisze: jaki moze byc powod ze biegi nie wchodzą? cos ze sprzęgłem napewno, pedał w podłodze ale tak jakby nie dociskało i zgrzypi przy próbie wsadzenia jakiegokolwiek biegu. co sie moglo stac?