no to możemy krajówkami jechać razem, w poznaniu już pytali ile metrów potrzebujemy na serwis, namioty i przyczepy, napisałem że 20 x 20 metrów powinno wystarczyć, do tego miejsce na namioty i przyczepy

beny lepiej pochwal sie jak tam bylo w kielcach w sobote?? jakies puchary??

na classic auto track day było super,
w piątek treningi i każdy mógł wyjeździć się do oporu (pewnie z 10 prób mozna było zaliczyć) tylko, że po 4-ch próbach posłuszeństwa odmówił mini ...
więc przejechałem 2 próby, moja pilotka też dwie .... potem dzięki pomocy Marka Kwinty udało się auto naprawić przed zawodami w sobotę ...
konkurencja była spora, 53 załogi, jedyne słabsze auto to był mały fiat,
w klasie do 1300 uległem 1. Fiat 127, 2. Alfa Romeo GTO 1300 junior, 3. Fiat 128 1300 - brakło sekund żeby wskoczyć na podium, ale jak to mówią .... wrażenia bezcenne,
w sobotę po zawodach, znowy były jazdy treningowe i kolejne trzy próby zaliczyłem ... jako pilot
w generalce udało się przyjechać w okolicy 40-go miejsca więc kilkanaście mocniejszych samochodów zostało w tyle ... szkoda że pierwsza próba miała dwie długie proste ... dla mnie im więcej zakrętów tym lepiej

ogólnie bardzo udany weekend i świetna zabawa, dużo jazdy, potrenowałem przed poznaniem więc jestem w bojowym nastroju

Beny pisze:posłuszeństwa odmówił mini ...

beny z co sie wydarzyło?

wystartowałem do przejazdu treningowego i autko zrobiło BRRRUUUUuuuuuuu i nie wkręcało się na obroty, dusiło itp., najkrótszą drogą (po trawie) zjechałem z toru żeby nie blokować treningu, zgasiłem auto i .... już nie odpaliło, po przeczyszczeniu kopułki autko odpaliło ale silnik pracował tylko do 2500 obr. wymiana aparatu zapłonowego i gaźnika zlikiwdowała problem ... aparat do regeneracji a gaźnik do przeczyszczenia bo złapał jakieś parchy, nie polecę już nikomu vervy 98 na orlenie ...

przedobrzyles

Beny pisze:wystartowałem do przejazdu treningowego i autko zrobiło BRRRUUUUuuuuuuu i nie wkręcało się na obroty, dusiło itp., najkrótszą drogą (po trawie) zjechałem z toru żeby nie blokować treningu, zgasiłem auto i .... już nie odpaliło, po przeczyszczeniu kopułki autko odpaliło ale silnik pracował tylko do 2500 obr. wymiana aparatu zapłonowego i gaźnika zlikiwdowała problem ... aparat do regeneracji a gaźnik do przeczyszczenia bo złapał jakieś parchy, nie polecę już nikomu vervy 98 na orlenie ...

a ja myślałem, że znów szykany przestawiałeś coby kilka sekund urwać :>

całe szczęście, że tylko tak się skończyło

a jak wogole silniczek teraz sie sprawuje?? lepiej jest niz przed zabiegami odczyniajacymi ?

flapjck1 pisze:a jak wogole silniczek teraz sie sprawuje?? lepiej jest niz przed zabiegami odczyniajacymi ?

@Tomku

mnie, czy Tomka pytasz

benego

silniczek sprawuje się całkiem dobrze, dostał nowy łancuch, nowe szklanki, nową głowicę (od litrowego coopera), nowy, odpowiedni wałek i wkręca się przyjemniej do góry, Marek odwalił kawał dobrej roboty

dodaję jeszcze fotkę

Dotarłem już do domu!
Zabawa była przednia, najfajniejszy był dzisiejszy wyscig. 4 okrązenia , 18 miniaków naraz i w odwrotnej kolejności , czyli najlepszi na koncui tak dwa razy.
a wyniki takie : 1 ja ,2 Piotr Topór a 3 Luper

pierwsze miejsce tak dla odmiany?

Ja już też dotarłem
Było SUPER Adrenalina, emocje i dużo szalonej jazdy
Zabawa była pierwsza klasa Pomimo tego że spłonęła mi instalacja od radia Ale warto było przeżyć taki odjazdowy weekend Pozdrowienia dla wszystkich uczestników Instalacja będzie nowa wrażenia bezcenne

bylo naprawde super!!!

nie mozna oczywiscie pominac najwydajniejszych halogenow