Strona 13 z 16
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 21 lip 2011, 23:42
autor: humin
a nie mówiłem
"mam tak samo jak Ty....."
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 22 lip 2011, 10:07
autor: Mayon
to fakt są cholernie do bani bo moje nie dość że zbierają deszcz z szyby to jeszcze z uszcelki
musze przerobić by były krótsze ramiona.... ale nie chce mi sie ...
a poza tym jak mówi flap wygladają kozacko
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 22 lip 2011, 21:47
autor: domino1985
Słuchajcie, wyszła taka rzecz, przez te deszcze ukazała się nowa robota - blacha przy nawiewach z nadkoli przód przegniła u dołu kratek i woda przesiąka do środka - miejsce standardowe ... tak czy siak muszę to wyciąć i ... no właśnie
proszę o za i przeciw pozostawieniu tych wlotów, sporo osób je likwiduje i wstawia całą blachę... może to rozsądniejsze rozwiązanie, ale z drugiej strony tracę oryginalność auta, jednak nie zbierałaby się już tam tak woda... co o tym sądzicie ?
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 22 lip 2011, 23:25
autor: flapjck1
jak nie zamierzasz robic wyscigowki to zostaw dziury - troche swiezego powietrza sie przydaje
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 22 lip 2011, 23:52
autor: Sadam
Podpisuję się pod tym, przez okno głowę urywa, a tak trochę wieje, a przy tym nie szumi wściekle zwłaszcza jak się szybko jedzie
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 23 lip 2011, 14:29
autor: domino1985
3 godziny zeszły mi na rozmontowanie deski
bo 4 motylki obracały się razem ze śrubą w drewnie ...
Przy okazji może dam górny parapet do obszycia jakąś PÓŁ-skórą
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 23 lip 2011, 19:01
autor: domino1985
Update:
Prawa strona - do wymiany cały narożnik przy wlocie
Lewa strona przy wlocie OK, ale za to dziura za ogranicznikiem drzwi w profilu
fotki po podziabaniu rdzy śrubokrętem
PS. Podoba mi się ten oldschool look bez parapetu
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 09:24
autor: domino1985
Sądziłem że jazda bez deski i wygłuszeń po nią będzie nie do zniesienia, a słychać tylko świerszcze
tj. cykanie wtrysku i zaworów
i wycie zębów na jedynce jest przyjemne dla ucha
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 10:46
autor: Gibki Staruszek
z prawej jest grubo ... nie ma co tego czyścić ... zatkaj dziury jakaś farba na rdze i zostaw do remontu (tzrzeba tam wyciąć) chyba,że chcesz robić teraz to tnij.
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 10:51
autor: humin
jak tak Ci się podobają odgłosy skrzyni to zapraszam po zestawik drop gear na prostych zębach - nawet z deską będziesz słyszał te gwizdy
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 10:52
autor: domino1985
Zawsze się staram na bieżąco załatwiać takie niespodzianki, może uda się zostawić autko u blacharza jeszcze dziś.
Tak sobie tylko myślę ... bo łatwiejszy dostęp od wewnątrz miałby po przewróceniu auta na kołysce, ale nie wiem jak się zachowają płyny w silniku w Miniaku po przegibnięciu go na burtę ...
A dźwięki skrzyni uwielbiam
ale nie zawsze sam jeżdżę i tylko słyszę narzekania - "coś głośno chodzi", "coś zrób z zawieszeniem bo jest za twardy" itd itp... a przecież TAK MA BYĆ
- przynajmniej o wycieraczki już nie ma gadania
Jak się trafi jakaś usterka w silniku to nie omieszkam wymienić zębów
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 11:14
autor: Gibki Staruszek
nie kracz ...
blacharz da sobie radę bez kołyski .
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 12:07
autor: monsterk
w takim stanie blacharz nie da sobie rady, aby to prawidłowo pospawać należałoby wyciąć kawałek podszybia od zewnątrz, na pewno są też zgniłe dekielki podszybia od strony nadkola.
ogólnie to grubsz robota
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 12:14
autor: domino1985
monsterk pisze:na pewno są też zgniłe dekielki podszybia od strony nadkola
też się mnie tak wydaję
Ogólnie to jestem zły bo mogłem to zrobić na samym początku, wyciąć cały przód, a nie się tak teraz babrać, a to dlatego że wcześniej przy pierwszej rozbiórce, napotkałem opór ze strony nie dających się okręcić motylków deski, sprawdziłem od środka nadkola okolice wlotów i nic tam niedobrego nie było widać, nasmarowany na to był baranek i cacy ... a tu pod barankiem widać była buuuba
Re: Rover Mini Cooper 1,3 SPI 1992 - domino1985
: 25 lip 2011, 13:49
autor: Gibki Staruszek
Myślałem raczej ,że wyciąć z marginesem to koło i wstawić nowy kawałek. Jeśli wymieniać element w całości do zgrzewów to faktycznie złe dojście. Jak ruszysz podszybie to potem znowu coś wyskoczy aż dojdziesz do przodu i stwierdzisz,że robisz kapitalkę