Strona 15 z 65
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 24 kwie 2008, 22:21
autor: bartek
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 24 kwie 2008, 22:31
autor: flapjck1
ten koment mnie rozwalil
"No.Rydzyk i Jankowski!
Teraz Wasza kolej. »"
to dopiero twardziel :D
: 24 kwie 2008, 22:33
autor: Dejwid
Prawdziwy twardziel jest też
TU i
TU
Re: to dopiero twardziel :D
: 24 kwie 2008, 22:51
autor: TAD
Dejwid pisze:Prawdziwy twardziel jest też
TU i
TU
Świetny tytuł :
"Wesoły traktorzysta"
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 25 kwie 2008, 14:15
autor: icemac
Kierowca TIRa wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony:
- No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu, na kolanka i laseczkę
proszę...
Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę....
Koleś dochodzi i mówi:
- Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 28 kwie 2008, 08:44
autor: icemac
Sekretarka informuje zaufanych pracowników:
- Szef jest wściekły i zamierza zwolnić pół zakładu.
- To co my biedni teraz zrobimy?
- Ciii... nas to nie dotyczy. Szef pokłócił się z żoną i teraz chce zwolnić wszystkich jej krewnych.
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 28 kwie 2008, 12:51
autor: Konrad K_2
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 29 kwie 2008, 10:28
autor: icemac
stare, ale dobre
Wchodzi kowboj do baru i patrzy siedzi tam cud kobieta. Kowboj:
- Cześć. Kim jesteś?
- Kobieta:
- Lesbijką...
- Eeeeee... To znaczy?
- Jak się budzę myślę o seksie z kobietą, jak jem śniadanie to myślę o
seksie z kobietą, jak idę do pracy to myślę o seksie z kobietą, jak jem
obiad, to myślę o seksie z kobietą, jak wracam do domu, to myślę o seksie z
kobietą, jak zasypiam, to myślę o seksie z kobietą ...
- A Ty, kim jesteś?
- Jak tu przyszedłem to myślałem, że jestem kowbojem, ale teraz wiem, że
jestem lesbijką.
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 01 maja 2008, 20:31
autor: flapjck1
Dlaczego mężczyźni nie powinni prowadzić działów poradniczych w gazetach dla pań:
Droga "Przyjaciółko"!
Błagam o pomoc.
Gdy ostatnio jak codziennie opuściłam mieszkanie, aby udać się do pracy, nie podejrzewałam, że całe moje dotychczasowe życie się zawali. W mieszkaniu pozostał mój bezrobotny mąż.
Bądąc już w garażu kilkakrotnie próbowałam uruchomić samochód. Bezskutecznie. Odgłosy jakie wydawał przypominały zgrzytanie i kaszlenie. Byłam zmuszona wrócić do domu. To co tam zastałam przeraziło mnie. Mój mąż przebrany w biustonosz i moje strigi stał przed lustrem. Na moje pytanie odrzekł, iż nie mógł znaleźć swoich majtek. Dopiero gdy zapytałam, dlaczego jest umalowany i ma na głowie perukę, załamał się. Płacząc przyznał się, że odkąd stracił pracę i nie może znaleźć nowej, robi tak codziennie.
Droga „Przyjaciółko“, co robić. Jesteśmy już 8 lat razem i nadal go kocham. Nie jestem jednak w stanie sobie wyobrazić życia z transwestytą. Dałam um półroczne ultimatum na poddanie się badaniom lub terapii. Od tego czasu zamknął się w sobie i unika podjęcia tematu.
Moje małżeństwo jest zagrożone. Co robić? Pomóżcie!
Zrozpaczona Małżonka
Droga Zrozpaczona Małżonko!
Przyczyn opisywanego przez Ciebie stanu rzeczy może być wiele. Niejednokrotnie( szczególnie w okresie zimowym) może dojść do takiej sytuacji, że samochód odmawia posłuszeństwa. Najprostszą przyczyną jest zbyt słaby akumulator, nie będący w stanie przekazać silnikowi energii koniecznej do uruchomienia silnika. Trochę niepokoii nas opisywane przez Ciebie zjawisko „ zgrzytania i kaszlenia“. Wskazywałoby to na całą gamę problemów zwięzanych z rozrusznikiem lub pompą paliwową.
Radzimy też sprawdzić szczelność przewodów paliwowych i co jeszcze ważniejsze – poziomu paliwa w baku.
Przy okazji przypominamy o konieczności kontroli stanu oleju i wymianie filtrów (paliwowego, oleju i klimatyzacji).
Najlepiej jednak, gdy zagonisz do roboty swojego „starego“, bo najwyraźniej się nudzi.
Aha, i niech przed przystąpieniem do inspekcji niech nie zapomni o przebraniu się ... w odzież roboczą he...he.
Pozdrawiamy
Twoja "Przyjaciółka"
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 05 maja 2008, 16:37
autor: flapjck1
Bar, znudzony barman opiera się o kontuar, w rogu 3 dziwki nudzą się setnie...
Nagle wchodzi ON - piękny, młody murzyn. Podchodzi do baru i prosi o orzecha laskowego. Zdumiony barman wynajduje co trzeba i kładzie na ladzie.
W tym momencie murzyn rozpina rozporek, wyjmuje interes i .. JEB!
Walnął w orzeszka, skorupa pękła, murzyn zjadł orzecha, schował interes, podziękował i wyszedł. W barze zapanowała pełna szacunku i zdumienia cisza...
:hyhy:
30 lat później...
Ten sam bar, podstarzały barman, a w rogu te same, lecz nie takie same dziwki... Do baru wchodzi murzyn, tak, to ON, jednak i jego czas nie oszczędził, posiwiałe skronie, lekko już pomarszczona skóra...
Podchodzi do baru i zamawia orzecha... kokosowego. Barman podaje orzech, murzyn wyjmuje swój interes (tak, tak, rozpina wcześniej rozporek), JEB. Kokos pęka, murzyn pije mleko i zjada miąższ... Ciszę przerywa pytanie jednej z dziwek:
- Jak to możliwe, że gdy byłeś młody, potrafiłeś rozgnieść interesem orzecha laskowego, a teraz przychodzisz i robisz to samo z o wiele większym i twardszym orzechem kokosowym ?!?
- Odpowiedź jest prosta, oczy..... oczy już nie te co kiedyś ...
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 08 maja 2008, 20:24
autor: TAD
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 13 maja 2008, 14:14
autor: AleXander
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 13 maja 2008, 22:35
autor: Kuba
pół miniaka jako stoisko z.......
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 22 maja 2008, 10:33
autor: flapjck1
W naszej firmie znaleziono niemowlę!!!
Niezwłocznie zbadano i wyjaśniono, czy znalezione niemowlę jest produktem naszej firmy i czy przy jego produkcji brali udział pracownicy tejże firmy
Wyniki :
Po trwających cztery tygodnie badaniach stwierdzono, że niemowlę w żadnym razie nie może być produktem badanej firmy.
Uzasadnienie :
1. W naszej firmie nigdy nic nie zostało zrobione z własnej inicjatywy;
2. W naszej firmie nigdy dwie osoby nie pracowały wspólnie z takim zaangażowaniem;
3. W naszej firmie nie zrobiono nigdy czegoś, co by miało ręce i nogi;
4. W naszej firmie nie było jeszcze przypadku, by coś było gotowe już po 9 miesiącach.
*****
Uwaga! pojawił się nowy wirus.
Nazywa się "PRACA".
Jeżeli dostaniesz PRACĘ od szefa, kolegi lub od kogokolwiek innego nie dotykaj tego pod żadnym pozorem... Wirus jest skrajnie niebezpieczny. Usuwa na stałe życie prywatne. Jeżeli byłeś w kontakcie z wirusem, natychmiast zabierz dwóch kolegów i udaj się do najbliższego baru. Zamówcie piwo i po trzech kolejkach, PRACA powinna zostać całkowicie usunięta z twoich obwodów.
*****
OBSŁUGA DZIECI
Twoje ubrania:
Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.
Przygotowanie do porodu:
Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.
Ciuszki dziecięce:
Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.
Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.
Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?
Płacz:
Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.
Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.
Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.
Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.
Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.
Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp.
Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.
Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.
Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.
W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.
Połknięcie monety:
Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.
Drugie dziecko: Czekasz aż wysra.
Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.
WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci.
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
: 22 maja 2008, 22:04
autor: sidi