bardzo ładnie się prezentuje

John się zastanawia gdzie zgubił lusterko, Ty je jeszcze masz

Hehe... to jest auto George'a, a John jest tylko pasażerem

Sprawiłem Małemu kolegę do garażowych pogaduszek

uwazaj na rovery w przyszlym tygodniu, bede sie krecil po okolicy

nieźle ... ostatni post pół roku temu ...
No to bang !

Ładne futerko

A z innej beczki... Dostrzegłem, że od strony pasażera pod półką masz głośnik... czy to jest subwoofer, czy co możesz naświetlić jak masz zorganizowane nagłośnienie

Dzięki

Z przodu po obu stronach są 16-tki średniotonowe, zamocowane na płytach z mdf'u i obitych dywanikiem podobnym do wykładziny na podłodze. Wygłuszone to jest ... średnio ale główny zamysł był taki żeby coś grało też z przodu, są jeszcze tweeterki w parapecie przy słupkach, a cała siła muzyczna daje z tyłu gdzie jest wooferek 25cm w plecach kanapy, dwie dwudrożne 6x9 w półce i dwa wzmacniacze. Głośniki PowerBass, wzmacniacze carpower. Gra to całkiem fajnie, jak na miniaka

domino1985 pisze:nieźle ... ostatni post pół roku temu ...
No to bang !

Super, że przesyłka doszła i że została tak pięknie wykorzystana. Teraz ten obraz wygląda dużo lepiej niż u mnie na biurku

Mógłbym prosić o uwiecznienie głośnika od strony kierowcy

Stronę pasażerską mogę sobie wyobrazić.

Czy robiłeś tylko coś a'la półkę/front, czy robiłeś coś na kształt skrzyni

Szukam jakiegoś złotego środka do podłączenia głośników z przodu i na razie widzę to dość słabo, a Twoje rozwiązanie wygląda bardzo interesująco i intrygująco... jeszcze się z takim nie spotkałem.

W.

Są to same fronty, myślałem nad wykombinowaniem jakiś puszek, ale jest tam tak mało miejsca że musiałyby tylko przykrywać kosz i magnes z tyłu. Poupychałem dookoła różne gąbczaste rzeczy żeby nie grały całkiem w powietrzu

Fotkę mam taką KLIK coś tam widać mniej więcej, generalnie zasada taka jak po prawej stronie, tylko płyta wsunięta głębiej, za kolumnę kierownicy.

Nie zagłuszasz czasem kolanem

Czemu Issigonis uważał radio za zbędny gadżet...

Myślę dalej w takim razie... dzięki za info.

W.

Jak wspomniałem, rozwiązanie audiofilskie to to nie jest ale zadanie spełnia, przyjemniej się słucha dźwięku bardziej scentralizowanego, niż z samego tyłu. W Mini obojętnie czy byłyby to panele na drzwiach czy gdziekolwiek indziej z przodu i tak będą przysłonięte w jakimś tam stopniu nogami
Sporo osób montuje głośniki na panelu w przestrzeni pod kanapą i też nie narzekają, a grają one prosto w tyłek

u mnie jest tak. Kieszenie zrobione z MDF'u później do tapicera. Generalnie bez dramatu, ale ja bym je troche ukierunkował ku górze, jako, że robią za średniotonowe. Za wysoki nie jestem, więc bardzo się ich nogą nie przykrywa.

wysokotonowe mam wklejone w parapety i skierowane tak, żeby krzyżowały się centralnie na wysokości głowy. W połączeniu z radiem i wzmacniaczem to można powiedzieć, że nawet to gra.

Wygląda to świetnie

O i deskę widzę masz bardzo fajnie zrobioną! Coś podobnego chciałbym zrobić u siebie. Według tych rysunków z pdf-ów, które krążą po sieci robiłeś? I gdzie takie ładne błyszczące ramki zegarów dorwałeś?