Re: odszkodowanie za mini coopera
: 24 wrz 2012, 21:48
czegoś tu nie rozumiem, piszesz że idzie z OC sprawcy a z watku o Twoim zdarzeniu wnioskuje że przywaliłaś sama w jakaś stacje benzynowa ??
przywalilam w skrzynke z prądami nalezacą do stacji benzynowej, ale to z winy tego co wyjezdzal i mnie nie zauwazyl . ratowalam sie zeby nie wjechac w niego i odbilam w bok.TomSky pisze:czegoś tu nie rozumiem, piszesz że idzie z OC sprawcy a z watku o Twoim zdarzeniu wnioskuje że przywaliłaś sama w jakaś stacje benzynowa ??
a tez miales stluczke? to cos powaznego było? szybko robią auto ?TomSky pisze:teraz doczytałem ze gosc sie zatrzymał i przyznał
ja robiłem swojego miniaka pod Krakowem - jeśli nie zdecydujesz sie na serwis to odezwij sie na priv to podam Ci namiary na ten warsztat, wszystko zrobili na cacy
auto ma być zrobione dobrze, a nie szybko... od tygodnia piszemy na forum, a auto stoi i czeka czy już chociaż rzeczoznawca je widział ?nena pisze:a tez miales stluczke? to cos powaznego było? szybko robią auto ?TomSky pisze:teraz doczytałem ze gosc sie zatrzymał i przyznał
ja robiłem swojego miniaka pod Krakowem - jeśli nie zdecydujesz sie na serwis to odezwij sie na priv to podam Ci namiary na ten warsztat, wszystko zrobili na cacy
ja lżej stuknąłem ale zrobili super i w dobrym czasie, nikt nie mówił że to dziwne autonena pisze:a tez miales stluczke? to cos powaznego było? szybko robią auto ?TomSky pisze:teraz doczytałem ze gosc sie zatrzymał i przyznał
ja robiłem swojego miniaka pod Krakowem - jeśli nie zdecydujesz sie na serwis to odezwij sie na priv to podam Ci namiary na ten warsztat, wszystko zrobili na cacy
jeszcze go nie było, dzis dzownili ze mam przygotowac niektore potrzebne dokumenty do oględzin .maniujr pisze:auto ma być zrobione dobrze, a nie szybko... od tygodnia piszemy na forum, a auto stoi i czeka czy już chociaż rzeczoznawca je widział ?nena pisze:a tez miales stluczke? to cos powaznego było? szybko robią auto ?TomSky pisze:teraz doczytałem ze gosc sie zatrzymał i przyznał
ja robiłem swojego miniaka pod Krakowem - jeśli nie zdecydujesz sie na serwis to odezwij sie na priv to podam Ci namiary na ten warsztat, wszystko zrobili na cacy
auto stoi już w docelowym warsztacie ?nena pisze:jeszcze go nie było, dzis dzownili ze mam przygotowac niektore potrzebne dokumenty do oględzin .maniujr pisze:auto ma być zrobione dobrze, a nie szybko... od tygodnia piszemy na forum, a auto stoi i czeka czy już chociaż rzeczoznawca je widział ?nena pisze: a tez miales stluczke? to cos powaznego było? szybko robią auto ?
stoi u blacharza i lakiernika , ktory ma wlasny warsztat i robi wszystko legalnie, jesli chodzi Ci o ASO nie skorzystam z niego , gdyz doszlam do wniosku, ze moj samochod nie jest mlodziutki , bo 10-letni i na pewno oni nie beda miec nowych czesci do tego modelu , pozatym jesli mialabym gora 4-;etnie auto to jeszcze moze bym sie zastanawiala nad Aso ale 10-letnie to wole robic go na wlasną reke. PO ogledzinach zabieram sie za samochod z wlasnej kieszeni, bo niezamierzam czekac w nieskonczonosc, jak bedą jakies problemy z niewyplaceniem mi odszkodowania to przynajmniej nie bede juz musiala martwic ze samochod dalej stoi w warsztacie, tylko bede miala swiadomosc ze juz go mam, jeżdze i wtedy bede miala ochote i siłe na szarpanine z ubezpieczalnią i bede walczyc o swoje pieniedze ktore mi sie nalezą a z ASO to roznie bywa.. nie dosc ze zrobią to wszystko dwa razy drozej, to jeszcze potem ubezpieczyciel mi powie na koniec ze koszt naprawy przewyzszyl cene ich odszkodowania, takze ja dziekuje bardzo za takie cos :/maniujr pisze:auto stoi już w docelowym warsztacie ?nena pisze:jeszcze go nie było, dzis dzownili ze mam przygotowac niektore potrzebne dokumenty do oględzin .maniujr pisze: auto ma być zrobione dobrze, a nie szybko... od tygodnia piszemy na forum, a auto stoi i czeka czy już chociaż rzeczoznawca je widział ?
na pewno dam znact_scarf pisze:Można jeszcze zrozumieć argument, że nie chcesz czekać bez auta, aż ASO przestanie się przerzucać papierkami z ubezpieczalnią (choć wcale nie musi tak być) - zależy Ci na czasie więc ok. Ale nowe części do Twojego Miniaka będą mieli na pewno![]()
Twoje auto i Twoja decyzja - trzymam kciuki za szybką i dobrze wykonaną naprawę! Daj znać, jak autko wróci do Ciebie
Ta.. tak malują partacze... więc w przypadku naszej koleżanki musi pomalować całe auto??hello pisze:Gucio, przecież jak się maluje np. same drzwi lewe to się maluje też błotnik przód i tył lewy żeby "rozmyć" kolor i ewentualna różnica w kolorach, nawet jeśli występuje, jest niezauważalna dla oka bo przejście jest bardzo łagodne pomiędzy elementami