Strona 3 z 5
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 20 cze 2017, 14:10
autor: Saguaro
ganwilk pisze:Odłącz sobie jeszcze akumulator na kilka godzin wyzerują się wtedy wszsytkie ustawienia, które powstały jak jeszcze syf był
Tak zrobię
a w międzyczasie zamówiłem nowy zawór bo jestem w gorącej wodzie kąpany
stary wyjąłem, gniazdo suche, zawór czysty, wygląda na sprawny, ale wyglądać to sobie może
oto filmik jak działa zawór
https://www.youtube.com/watch?v=kk1rnq8NREY
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 20 cze 2017, 21:15
autor: orangina
U mnie po czyszczeniu albo jeździło dynamiczniej. Na pewno warto zainstalować oil catch tank co opóźnia zasyfienie. Po moim aucie został mi OCT firmy pro perfect który chcę sprzedać. Wystawie w dziale sprzedam.
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 20 cze 2017, 21:24
autor: ganwilk
Jaka cena ?
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 20 cze 2017, 22:08
autor: Saguaro
ganwilk pisze:Jaka cena ?
po rabatach 165 zł udało mi się załatwić. w BMWLDZ 250 zł bo najpierw tam gdzie zwykle miałem brać, ale fartło się
rano będę miał, zobaczymy czy błąd się powtórzy. Jeszcze posprawdzałem wszystkie połączenia na rurach, czy gdzieś nieszczelności nie ma, ale jest git. Uszczelki kolektora też nowe dałem, mam nadzieję, że ten catch tank czegoś nie powoduje, no ale po prostu zanim opary trafią do kolektora to lądują w puszcce, a z puszki powietrze w kolektor więc nie powinno to powodować jakiegoś świrowania. puchę zamontowałem pod kolektorem, tak że z dołu mam do niej dostęp, mogę więc obserwować na rurce poziom zanieszczyszczeń i w razie czego odkręcić korek spustowy. Wszystko połączyłem wężem silikonowym takim jak górną odmę. Od dołu jeszcze zrobię fotę jak to tam wygląda, tutaj fotka z "w trakcie przymiarek". Byłem zbyt zaabsorbowany robotą żeby robić fotorelacje
ale jutro się poprawię i nadrobię
zrobię fotki od dołu i od góry jak wąż leci.
p.s. teraz widzę, że nie mnie o cenę pytałeś xD a co do properfekt to oba OCT mam właśnie od nich, i nie w pierwszym aucie. Moja wersja 240 zł sztuka. a tak siedzi drugi:
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 06:28
autor: ganwilk
Pytanie jest ile taki zabieg tak naprawdę zmieni i czy po 20 30 tys nie będzie od nowa syfu. Czy nie lepiej np co kilka tys wykonać czyszczenie przez rurę dolotową wpsikując jakieś srodki czyszczące
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 06:30
autor: ganwilk
Pytanie jest ile taki zabieg tak naprawdę zmieni i czy po 20 30 tys nie będzie od nowa syfu. Czy nie lepiej np co kilka tys wykonać czyszczenie przez rurę dolotową wpsikując jakieś srodki czyszczące
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 07:53
autor: Saguaro
ganwilk pisze:Pytanie jest ile taki zabieg tak naprawdę zmieni i czy po 20 30 tys nie będzie od nowa syfu. Czy nie lepiej np co kilka tys wykonać czyszczenie przez rurę dolotową wpsikując jakieś srodki czyszczące
Sprawdzimy i bedziemy wiedzieć
a przeczyścić nigdy nie zaszkodzi
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 12:45
autor: Saguaro
niestety u mnie albo jakaś bzdura albo grubo się podziało. Wymieniłem elektrozawór ale to samo, wywaliłem więc oba catchtanki i jazda testowa. Przez 5 kilometrów śmigał aż miło, faktycznie szybszy sporo na tych czystych zaworach i po 5 km, startowałem ze skrzyżowania i plum, z powrotem błąd, poniżej screen błędu. Nie mam pojęcia co jest, błąd usunąłem, ale turbo jakby w ogóle nie chodziło. Zostawiam aż ostygnie i sprawdzę czy cięgno się rusza normalnie, czy wężyki wszystkie podpięte bo nie mam pomysłu co może być i założę osobny temat. Do kolektora wchodziły tylko dwa węże? Jeden cieńszy i jeden od odmy, no nie?
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 12:47
autor: Drail
Screena popraw
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 13:50
autor: ganwilk
Więcej wężyków tam nie było
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 15:36
autor: Saguaro
Drogi Ganwilku, udało się, okazała się bzdura ale jak ważna. Wężyk, a w zasadzie jego gumowy fragment był miękki jak plastelina, praktycznie zsuwał się z króćca i wszystko wariowało. Powiem tak, jeszcze nigdy mój miniacz nie był tak szybki i tak nie syczał przy zdejmowaniu nogi z gazu
szkoda tylko, że usunąłem catch tanki bo szczerze to na tą chwile nie chce mi się tego od początku montować
ten oto wężyk:
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 22:22
autor: ganwilk
No to się cieszę że wszystko się udało
a powiedz mi tak z ciekawości jakiego programu do diagnostyki używasz ? i na jakim systemie operacyjnym ?
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 21 cze 2017, 23:10
autor: Saguaro
ganwilk pisze:No to się cieszę że wszystko się udało
a powiedz mi tak z ciekawości jakiego programu do diagnostyki używasz ? i na jakim systemie operacyjnym ?
Ista ten serwisowy bmw na windows 7. Udalo sie to malo powiedziane. Miniak smiga jak wsciekly. Wreszcie czuje ten icek wagnera i dolot. Mniemam ze to zasluga czyszczenia
auto ciagnie az milo
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 22 cze 2017, 16:46
autor: lookee94
A sprawdzaliśmy u siebie może stan intercoolera? Domyślam się, że przed założeniem oct powinno tam być sporo syfu który raczej nie pomaga
Jeszcze nic u siebie nie rozbierałem ale na łączeniu rur z lewej strony z tyłu, patrząc na silnik od przodu widać że poci się trochę olejem.. wina kończącego się turbo czy raczej opary się skraplają?
Re: Czyszczenie zaworów w wersji zrób to sam !! R56 Cooper S
: 22 cze 2017, 17:10
autor: Saguaro
lookee94 pisze:A sprawdzaliśmy u siebie może stan intercoolera? Domyślam się, że przed założeniem oct powinno tam być sporo syfu który raczej nie pomaga
Jeszcze nic u siebie nie rozbierałem ale na łączeniu rur z lewej strony z tyłu, patrząc na silnik od przodu widać że poci się trochę olejem.. wina kończącego się turbo czy raczej opary się skraplają?
Ja zimą zmienialem icka na wagnera i powiem ze spodziewalem sie wiecej syfu. Byly sladowe ilosci.