ooooo METAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chcieliście to macie....

My jesteśmy krasnoludki....

... jeszcze jeden toaścik...

...a na koniec... szczotka pasta i myjemy ząbki...

Widzę, że mnie dUUUżo ominęło
W każdym razie co do wypadu do domków- proszę tylko nie w "mój" weekend !!!
Jestem zabiegana z wiadomych względów, ale Zęba ( o ile się załapię ) zaliczę jak nic

Co do wypadu do Bielska, ekstra pomysł, miasto przepiekne (mowiac skromnie), co do noclegu tez sie latwo znajdzie. Takze zapraszam wszystkim do mojego miasta. Po za typowymi polskimi atrakcjami (\%/) ostatnio odkryłem urok pewnej krętej trasy w górach (trenując przed Kielcami - mianowicie Salmopol w Szczyrku, super OS, naprawde świetna i w miare bezpieczna zabawa!!! to dla tych, ktorzy jeszcze będą w stanie stać, a raczej jeździć.

heh, a ja tam wjechałem na rowerze

Znając naszych chłopaków z klubu ,to nie bedzie tak łatwo po całej nocy bicia hejnału, wjechac na te zawijasy w Szczyru...


P.S - przepraszam wszystkich że ostatnio trochę opuszczam spotkania i zlociki, ale muszę poukładac swoje sprawy a w pazdzierniku się bronię to też bedzie okazja do bicia potem hejnału ( za błedy ortograficzene przepraszam,ale jestem tylko artystką )


Pozdrawiam Mirka

eeeeeeeee mireczka!!!!!!!!!!!
mnie jeszce nigdy tak dobrze nie wychodziło kręcenie sie po serpentynach na trzeźwo jak po pijanemu albo na kacu bo wtedy odwaga sie wlacza
tylko trza by bylo zadbac o braz policji na odcinku spaecjalnym i drogach dojazdowych

Tak Kubuś, znam Twoje możliwości, noo i pozostałych też mimo wszystko taką wyprawę trzeba by było zaliczyc na trzezwo i po hejnale porobic fotki , a potem porównac,które lepsze w sumie to ja już wiem które były by lepsze



Pozdrawiam Mirka