Wojtello zapomniał dodać, że przy sprawdzaniu świec dobrze by było poprosić 2. osobę o włączenie rozrusznika (przekręcenie kluczyka).
To dla blondynek > bez urazy, ale różne sytuacje się widziało
Aniu - czy miałaś kiedyś coś wspólnego z UJ
Kiedyś mieszkałem w Olkuszu i znałem Anię P.

pzdr

IVO pisze:Wojtello zapomniał dodać, że przy sprawdzaniu świec dobrze by było poprosić 2. osobę o włączenie rozrusznika (przekręcenie kluczyka).

wcale niekoniecznie (jak ma się długię ręce i trochę zaparcia) ale faktycznie z drugą osobą jest łatwiej

Ivo, z UJ mialam tyle wspolnego ze mnie tam nie chcieli

Mini dalej nie odpala

niestety to nie jest produkt wurtha .... a tym bardziej nie kontakt spray...
tylko wypieracz wilgoci i srodek do konserwacji oraz ochrony ukladow elektrycznych i elektronicznych przed wilgocia...
mozna go kupic u Wojtella i kosztuje 20 netto za puszke 400 ml

Panowie i Panie, godzinke temu miniś odpalił!!!!!!!!!!!! po 4 dniach koszmarrr się skonczył!! Wojtek, Kuba i Wojtek, jestescie niesamowici, dziekuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! no geniusze moi... :)
zaraz biegne jeszcze raz odpalic, coby do jutra <odpukac> znow nie zamokl no i czas na mojego minisia na sen zimowy.

jeszcze raz Wielkie Dzieki, Panowie za przybycie i ratunek!!!!!!!!