Baaardzo dziękuję za cudowną, współną zabawę warto było zwlekać...

Za nami ostatni zlot MKP w tym roku.
Chciałbym podziękować Wojtkowi za ogromną pracą jaką włożył w jego organizację. Cieszę się, że zlot odbył się w nowym miejscu.
Nawet pogodę udało się zamówić - mieliśmy piękną zimę.

Pomimo wspaniałego hotelu, basenu, pięknej zimowej pogody, zabrakło czegoś co na zlotach jest najważniejsze – atmosfery.

Każdy z nas spędzał czas „osobno”, gubiliśmy się w restauracji, na korytarzach. Nie spędzaliśmy zbyt wiele czasu razem, tak jak to dotychczas na zlotach bywało, że w małych pensjonatach byliśmy niejako „zmuszeni” do swojego towarzystwa, razem jedząc czy przesiadując w świetlicy. Tu tego zabrakło.

Musimy wyciągnąć naukę na przyszłość i organizować takie imprezy w bardziej kameralnych ośrodkach i za mniejsze pieniądze. Zlot zamykający, podsumowujący sezon powinien zgromadzić nas jak najwięcej, tu „starych” klubowiczów było niewielu. Kwota 500zł. za weekend bez dojazdu, dla wielu była zbyt wygórowana. Musimy się starać, żeby takie imprezy były dostępne dla jak największej liczby klubowiczów.

Mam nadzieję, że komentarz jednego ze współorganizatorów na temat zlotu, że jest to impreza na której się „nie trzeźwieje” nie będzie mottem tego zlotu w przyszłości.

Adam

P.S.
Dziękujemy za wspólny weekend i do zobaczenia – mamy nadzieję wcześniej niż w maju
A&A

Szczególne podziękowania należą się wszystkim tym, którzy przyjechali na ten zlot Miniakami (ja sam niestety nie dałem rady)
Niektórzy na letnich oponach, co przysporzyło nam małej gimnastyki, kiedy próbowaliśmy na oblodzonym podjeździe popchnąć Miniaka Tessa. Trochę przypaliło się sprzęgło, ale daliśmy radę
Jestem pełen podziwu dla Gosi i Maćka, którzy przejechali prawie 850km swoim klasykiem.
Jeszcze raz dzięki.

Adam, dla ścisłości - 500 zł za dwie osoby, czyli 250 zł od osoby, za tej klasy czterogwiazdkowy Hotel, Wojtek wynegocjował bardzo niskie ceny i można było w rozsądnych pieniążkach spędzić weekend w pełnym luksusie ...

Wielkość hotelu rzeczywiście powodowała, że część była na basenie, część w resatauracji, część bawiła się w Adrii 5 min. od Hotelu a niedobitki u Stonsów ... tutaj już rola organizatorów żeby ludzi jakoś zorganizować ...
za rok wracamy do Zęba, lub czegoś w tym rodzaju ... mam już coś nawet na oku w Białym Dunajcu ... bez basenu, ale park wodny ze źródłami termalnymi o 500 metrów od kwater ...

jak dla mnie było super ... rano w niedziele, bez ruszania się z łóżka oglądnąłem Ligę + na Canal +

Krytykę przyjmuję na klatę ale było głosowanie, można było wybrać, drugą naprawdę tanią opcję. Klubowicze zadecydowali inaczej.
Jeszcze jedno sprostowanie, nie było żadnych współorganizatorów, zlot robiłem sam. Natomiast słowa które przytacza Adaś nie padły z moich ust.
Cieszę się, że większości zlot się bardzo podobał, jeśli coś wyszło nie tak, jak powinno to przepraszam, ale samemu czasem coś umknie uwadze.
Dziękuję wszystkim którzy przyjechali na zlot, dziękuję za wspólną zabawę. Bardzo cieszył mnie również fakt tak licznej ekipy NEW MINI!! Mam nadzieję, że spodobało się Wam na tyle, że może będziecie chcieli zapisać się do Klubu?

Pozdrawiam,
W.S.

Beny pisze:
jak dla mnie było super ... rano w niedziele, bez ruszania się z łóżka oglądnąłem Ligę + na Canal +

Beny !
Jest tańsza opcja niż czterogwiazdkowy hotel, w promocji jest dekoder za 0 zł i aktywacja za 9,90zł

tanszych opcji jest sporo
prawie jednogłośnie wybraliśmy opcje hotelu krynica i był to wybór bardzo dobry!!!!! niech żałuje ten co nie był
jedyny minus takiego hotelu to brak tzw. klimatu i luzu zlotowego, połowy ludzi nie poznałem a nawet nie widziałem, byli tez tacy których znałem a widziałem tam 2 razy i to przelotem

podsumowując było warto ale drugi raz taka opcja odpada i jak narazie "ZĄB rulezzz"

Poczytaj Mikołaj to co napisałeś, sam sobie zaprzeczasz

czestermo pisze:brak tzw. klimatu i luzu zlotowego, połowy ludzi nie poznałem a nawet nie widziałem

no jak dla mnie to jest chyba podstawa zlotu, chyba ze sie myle. Osobiscie glosowalem za opcja tansza i wtedy prawdopodobnie bym sie pojawil.

fajnie, ze sie dobrze bawiliscie, nie mnie tu cokolwiek oceniac, bo mnie nie bylo. Do zobaczenia na nastepnym zlocie.

znowu szukacie dziury w calym!!!???
komentujecie cos czego nie widzieliscie i nie znacie (znacie inne podejścia od wiecznej krytyki??) ze wszystkich zlotow w historii mkp podobaly wam sie 3
sa zloty z plusami i minusami, lepsze i gorsze ale mi sie wszystkie podobaly
wiem co napisałem i napisałbym to jeszcze raz i nie widze w tym zaprzeczenia tylko jeden minus, fakt bardzo wazny ale nie decydujacy

ja tam pogadałam z każdym z kim chciałam i z każdym, kto ze mną chciał pogadać. Nie zauważyłam ŻADNEJ negatywnej strony tego zlotu i bardzo dziekuję za możliwość bycia tam z Wami. Oraz szczególne podziękowania dla Wojtka - że uciekał przed moim hamowaniem w drodze powrotnej ;D - cały gril - bezcenne

Witam
Przepraszam, że po takim czasie odświeżam ten post, ale nadmiar obowiązków nie pozwolił mi na wcześniejszy komentarz więc nadrabiam teraz:
Po pierwsze wielkie podziękowania dla Wojtella za ogrom pracy włożony w organizację tego zlotu. Wojtku nie miałem okazji z Tobą rozmawiać w czasie zlotu na ten temat jednak uważam, że kolejne imprezy powinny się odbywać w bardziej kameralnych ośrodkach, nie koniecznie w warunkach "harcerskich" ale w ośrodkach, w których czuje się "atmosferę zlotu". Faktem jest, że sami wybraliśmy te miejsce i nie można mieć do nikogo pretensji. Faktem jest również to, że Wojtek wykonał kawał dobrej roboty na nasze życzenie.

Ps. Mam jeszcze jedną kwestię, ale to już w innym temacie