iskrzenie??? masa za silnikiem?

PO KOLEI:

DO FLAPJACK
MINIAK JEST W KOMOROWIE

DO SAINT'A

CO DO STRONY Z KTÓREJ POWIETRZE SYCZY TO MASZ RACJĘ
OCZYWIŚCIE OD STRONY KIEROWCY TO SŁYCHAĆ
JA AKURAT STAŁEM PRZY MASCE OD PRZODU WIĘC PRZYJĄŁEM ŻE TO LEWA STRONA

CO DO APARATU ZAPŁONOWEGO TO JEST TO COŚ CO MA TEN PALEC ROZDZIELACZA/PRZERYWACZA ?
TAM JEST GDZIEŚ KONDENSATOR?

JEŻELI TAK TO GO WYPUCOWAŁEM ŻE AŻ BŁYSZCZY,STYKI POTRAKTOWANE PAPIEREM ŚCIERNYM + MAŁA POLERKA RĘCZNA .

CO DO ŚWIEC TO MAM PEWNOŚĆ ŻE DZIAŁAJĄ BO WCZORAJ MINIAK ODŻYŁ DWA RAZY
NA 2-3 SEKUNDY PO DOLANIU PALIWKA DO GAŹNIKA ALE BYŁO WYRAŹNIE WIDAĆ ŻE COŚ TAM SIĘ ZAISKRZYŁO GDZIEŚ W OKOLICACH PRZEWODU KTÓRYM SOBIE PŁYNIE WACHA

JA MAM Z KOLEI DWA NASTĘPNE PYTANIA

CZY PRZECZYSZCZENIE TEGO GAŹNIKA TO COŚ BARDZO SKOMPLIKOWANEGO ?
CZY PRĄDNICA WYTRZYMA JEŻELI MAM AKU 45Ah I DODATKOWY SPRZĘT DO GRANIA ?

JEST JESZCZE JEDNA HISTORIA ŁĄCZĄCA SIĘ Z TAKĄ SYTUACJĄ

JAKIŚ CZAS TEMU POKRYŁEM BAK USZCZELNIACZEM I GO WYJĄŁEM
ZANIM TO ZROBIŁEM SPUŚCIŁEM CAŁE PALIWO Z NIEGO

POTEM ROBIŁEM ZABUDOWĘ W BAGAŻNIKU WIĘC PUSTY BAK BYŁ LEPSZY W MANEWROWANIU I BEZPIECZNIEJSZY NA WYPADEK WYLEWU WACHY

sory za wielkie literki

już się pilnuję

macie jeszcze jakieś pomysły jak doprowadzić go do normalnego stanu?

zadzwon do mnie jutro przed poludniem to moze cos ci pomoge

jak odpalisz to napisz co było nie tak

mój miniak też nie chce odpalić, zapalił ale po minucie zgasł i teraz to już kaplica, nawet nie ma chęci, może Twój problem będzie rozwiązaniem mojego

Marek!
Zepsułeś miniaka?

monsterk pisze:Marek!
Zepsułeś miniaka?

Tia rozładował się akumulator - naładowałem, odpaliłem i zaraz zdechł

Pewnie czeka mnie czyszczenie gaźnika, bo pompa podaje paliwo i iskra też jest

ale nie odpowiedzieliście mi na pytania które zadałem o akumulatorze i o czyszczeniu gaźnika ?
pomożecie

dzięki za pomoc flapjck

mam pytanie jedno do ciebie a propos tego kondensatora
1F chyba powinien stykać co nie ?

do mark

zrób to samo co ja
po kolei od baku aż po sam gaźnik sprawdź każdy odcinek
myślę że taką droga dojdziesz do sedna sprawy i znajdziesz usterkę

gaźnik był tak zasyfiony że w wiaderku po jego umyciu została czarna benzyna!!!
masakra
ale teraz jest wypucowany i wygląda wreszcie normalnie
szkoda że zbrakło mi dziś malutkiego oringu bo kto wie może dziś bym się doczekał tego że mini pomruczy trochę

ale w poniedziałek kolejne podejście
myślę że będzie wreszcie udane

napiszę jak poszło

dziś rano dopiero zacząłem się bawić z gaźnikiem

Został gruntownie wyczyszczony!!!

Wymieniłem oring przy zbiorniczku podającym wache do gaźnika bo się okazało że było tam coś innego chyba jakiś silikon i ciekło.

Jak już wymieniłem co trzeba złożyłem go do kupy to go próbowałem odpalić ale okazało się że zasysa ostro powietrze.Kilka razy go odpaliłem jeszcze żeby się rozbujał.
Teraz odpala za pierwszym razem ale...

jest pewien problem w postaci dławienia się powietrzem
pobiera go zdecydowanie za dużo co za tym idzie spalanie będzie duże,
a tego to ja nie bardzo chcę!

czy to wina niewyregulowanego gaźnika ???
czy inna przyczyna jest jeszcze???

Jest jedna jeszcze dziwna usterka której nie było wcześniej coś po lewej stronie pod maską świszcze. Jest tam takie coś co ma dwa wężyki które idą sobie do gaźnika tuż za przepustnicę a drugi idzie do aparatu zapłonowego.

Czy to jest jakieś podciśnienie?

teraz to trochę dziwnie chodzi bo to benzyniak ale dźwięk ma prawie jak TDI!!!

czy jest jakiś prosty sposób na regulację tego gaźnika ???

kiujik pisze:
czy jest jakiś prosty sposób na regulację tego gaźnika ???

Jast. Najlepiej jedz do fachowca. Twoje samodzielne regulacje pewnie i tak się skończą w zakładzie.

no dzięki za podpowiedź!
nigdy bym na to nie wpadł!

poważnie nie da się tego zrobić w zaciszu garażu tylko od razu do fachowca ?

o co chodzi w tej regulacji ? co mam uzyskać ?

kiujik pisze:o co chodzi w tej regulacji ? co mam uzyskać ?

masz uzyskać aby silnik chodził Ci płynnie, nie gubił obrotów, nie dławił oraz nie pluł paliwem przez rurę jak tak będzie to znaczy że mieszanka będzie zbyt bogata