wogole nie startuje? moze byc uszkodzony wlacznik albo czujnik cisnienia w ukladzie klimy
jest jeszcze czujnik oblodzenia parownika


jesli staruje conieco i sie zaraz wylacza to moze byc wentylator klimy walniety i przegrzewa sie uklad

flapjck1 pisze:wogole nie startuje? moze byc uszkodzony wlacznik albo czujnik cisnienia w ukladzie klimy
jest jeszcze czujnik oblodzenia parownika


jesli staruje conieco i sie zaraz wylacza to moze byc wentylator klimy walniety i przegrzewa sie uklad

Przez jakis okres wlaczala sie na chwile i sie wylaczala,to trwalo jakies 2 dni i pozniej juz wcale,lampka sie pali ale klima nie rusza... A znasz jakies warsztaty w ktorych beda wiedzieli jak to sprawdzic? Bo tu w Belgii nie ma mechanikow sa tylko wymieniacze,zajezdzam do jakiegos to slysze ze trzeba wymieniac to czy tamto,i tak wymieniaja az wkoncu trafia na czesc ktora nie dziala Wiec wole to zrobic w PL

Podajcie jakies namiary na te warsztaty bo w poniedzialek bede naprawial...

Ile wchodzi czynnika do r53 do klimy i czy napełniać w aso czy w dowolnym punkcie,jakie macie doświadczenia z warsztatami , cos magą skopac?

Ja to robię w zwykłym warsztacie, nie jest to skomplikowana czynność aby coś mogli skopać.

DZAKO pisze:Ile wchodzi czynnika do r53 do klimy i czy napełniać w aso czy w dowolnym punkcie,jakie macie doświadczenia z warsztatami , cos magą skopac?

Otworz maske i na przednim pasie masz zielona nalepka albo innego koloru i pisze dokladnie ile gramow ale chyba 450 jak dobrze pamietam

Dzisiaj mi nabijali. Taki jak pisze Olo, wchodzi 450g.
Znajdź w okolicy jakiś zakład zajmujący się klimatyzacją i na pewno to ogarną - nie ma tam żadnej filozofii.

Tylko warto nabic od nowa clay. Czyli maszyna wysysa wszystko robi proznie i wtlacza clay gas do srodka od nowa.

Olo pisze:Tylko warto nabic od nowa clay. Czyli maszyna wysysa wszystko robi proznie i wtlacza clay gas do srodka od nowa.

No inaczej się tego nie robi, bo nie wiadomo by było ile jest w układzie.
Co do ilości to do każdej maszyny dołączana jest książka ze spisem modeli i dokładymi wytycznymi ile powinno się nabić czynnika.

Jedź do normalnego warsztatu. Jak masz szczelny układ to usługa banalnie prosta.

Lolo pisze:

Olo pisze:Tylko warto nabic od nowa clay. Czyli maszyna wysysa wszystko robi proznie i wtlacza clay gas do srodka od nowa.

No inaczej się tego nie robi, bo nie wiadomo by było ile jest w układzie.
Co do ilości to do każdej maszyny dołączana jest książka ze spisem modeli i dokładymi wytycznymi ile powinno się nabić czynnika.

Jedź do normalnego warsztatu. Jak masz szczelny układ to usługa banalnie prosta.

Oj uwierz ze znam slecialnistow co dobijaja byle dzialao w szczegolnosci handlarzy a potem po niedlugim czasie klima nie chodzi albo sie psuje

No wiadomo. Polak potrafi

Lolo pisze:No wiadomo. Polak potrafi

Dlatego na uwazaja na swiecie za najlepszych specialistow ale juz tak dobrze nie placa za nasz a bezcenna wiedze

ostatnio zauważyłem że po uruchomieniu klimatyzacji leci zimne powietrze ale co jakiś czas na chwilę dmuchnie ciepłym, czy zwalony jakiś czujnik? gdzie go szukać? wiem że na przednim panelu są dwa takie małe otworki które chyba sprawdzają temp wewnątrz auta.
klimatyzacje mam automatyczna.

czy ktoś wie co może być z tą klimą?

iad pisze:ostatnio zauważyłem że po uruchomieniu klimatyzacji leci zimne powietrze ale co jakiś czas na chwilę dmuchnie ciepłym, czy zwalony jakiś czujnik? gdzie go szukać? wiem że na przednim panelu są dwa takie małe otworki które chyba sprawdzają temp wewnątrz auta.
klimatyzacje mam automatyczna.

Jeden czujnik jest w panelu sterowania klimatyzacją - to taki wiatraczek, który się brudzi od kurzu, warto spróbować go przeczyścić.

Jak się do niego dostać opisywaliśmy w tym temacie:
http://forum.mini.org.pl/viewtopic.php? ... ht=#123970