Strona 3 z 4

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 09:03
autor: Beny
Konrad K_2 pisze:
Krzysia pisze:w weeckend mam Araby w Białce :) ale dziękuję za zaproszenie


zlot samochodów arabkich ... orginalne


ale to nie w ten weekend mini racing weekend , tylko za trzy tygodnie po bożym ciele

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 16:23
autor: Malina
Jeśli ktoś zazdrości kusej kiecki ,to nie widzę problemu ,żeby ją sam założył, bo ja nikomu tego nie zazdroszczę. Każdy ubiera się według własnych zasad. Poza tym co ma kiecka do charakteru ,nie składałam ślubów zakonnych, żeby ubierać sutannę ,a w fotkach nie widzę nic co może bulwersować, nie rozumiem też ,o co chodzi z tym rozkraczeniem ,jeśli to do mnie.Na żadnej fotce nie prezentuję jakiejś prowokacyjnej pozy ,czy czegoś w tym rodzaju. Nie muszę się ukrywać ,bo nikomu nic złego nie zrobiłam. Raczej Ci co kryją się z drugiej strony obiektywu powinni sobie zadać pytania o swój charakter, czy jest aż tak zły ,że lepiej się nie pokazywać. Choć myślę ,że nie o to chodzi w tym temacie ,a co do wyrażania swoich poglądów ,to każde forum właśnie do takiego celu jest stworzone ,nasze dotyczy motoryzacji, dalej marki Mini i uważam ,że mam prawo wyrazić swój punkt widzenia na temat samochodu ,który kompletnie mi się nie podoba i z czym mi się kojarzy.Prawdziwe Mini mi odpowiada ,więc na jego temat nie wyrażam się negatywnie, a wręcz przeciwnie. Plastikowych autek nie lubię i otwarcie o tym piszę , czy to coś złego ? Chyba dyskusja nie polega na tym ,żeby wszystko głaskać ,bo inni tak robią. Ja gustuję w innych pojazdach i wyraźnie to określam ,więc nie będę obłudnie zachwalać czegoś co mi nie odpowiada. Każdy kojarzy inaczej ,mi ten typ wozidełka nasówa takie skojarzenia, to co w tym złego ? Poza tym ,to forum powstało z ideą popularyzowania klasycznego Miniusia ,dlatego dołączyłam do grona zainteresowanych ,a reszta dokleiła się do forum już istniejącego. A co do pozdrowień na trasie ,to jak pamiętam ,czy to z czasów motocyklowych ,czy samochodowych ,to od zawsze miłośnicy wspólnego tematu pozdrawiali się odpowiednim gestem i ewentualnym uśmiechem .Polska jest krajem ludzi wiecznie niezadowolonych ,zwłaszcza gdy ktoś odnosi sukces, wtedy dopiero jeden na drugiego się boczy ,zamiast z uśmiechem spoglądać na siebie i wspólnie się z niego cieszyć. Przecież do tego potrzeba tak mało.

Jest takie stare polskie przysłowie : "prawdziwa cnota ,krytyk się nie boi" , interpretację zostawiam do indywidualnego rozpatrzenia w każdym poruszonym temacie mojego wpisu.

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 18:34
autor: Fanatyk
Hmmm... Malina, nie wiem co Dawid miał na myśli, ale ja odebrałem to trochę inaczej - zgeneralizowałaś i w pewien sposób obraziłaś posiadaczy nowych mini - a Dawid zgrabnie obrócił twoją wypowiedź w pewien sposób przeciwko Tobie. Pytanie brzmi jednak, czemu w taki sposób wyrażasz się o innych, skrajnie generalizujesz (zakładam, że nieświadomie), podczas gdy wzburzasz się, kiedy ktoś w dokładnie taki sam sposób (nie słowa, lecz sposób wyrażenia swoich myśli) generalizuje to, co po prostu widzi. Cóż, nie lubisz nowych Mini, ok. Ale to, czym ktoś jeździ niekoniecznie mówi cokolwiek o człowieku - tak samo, jak to w co się ubiera (tutaj już odnoszę się rzecz jasna do postu Dawida) - a twój post stanowczo nie ogranicza się do wyrażenia zdania o samochodzie, natomiast dowiaduję się o sobie ciekawych rzeczy (preferuję nowe Mini, jako samochód "użytkowy"). Tak więc proszę państwa, trochę więcej luzu a mniej Jihadu "stare vs. nowe" ;-)

Co do tematu: cóż, jak widać po ilości postów (to mój pierwszy na tym forum) jestem w temacie raczej zielony, choć staram się zbierać wiedzę możliwie szybko :-P Dobrze wiedzieć, że wśród kierowców Mini także panuje ta zaszczytna tradycja pozdrawiania się ;-) Cóż, jak będąc w Warszawie migniecie nowemu Mini w kolorze British Racing Green, bez odzewu, wybaczcie - musiałbym was nie zauważyć ;-) A dotychczasowych "grzechów" jeszcze nie zaliczyłem, Mini na razie świeże i nie jeżdżone ;-)

Pozdrawiam,
Adam

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 18:35
autor: kaktus08
Malina
W zasadzie się z Tobą zgadzam. Każdy ma niezbywalne prawo do wyrażania swoich opini na temat Mini i MINI - to jest wolny kraj, ale .... , otóż jest i ale. Ty wyrażasz swoją opinię o ludziach, których tak naprawdę nie znasz, patrz cytat niżej:
Malina pisze: MINI to plastik bez duszy z właścicielem o charakterze blondynki ,która ma parcie na szkło .
. Ugólnianie jest błędem, który popełnia wiele osób i mam wrażenie, że Ty również. Widzę na drogach i tych z Mini i tych z MINI. I jednym i drugim zdarza się nie odpowidzieć na powitanie, nie klasyfikuję ich jednach jako "buraków". Migam i macham dalej, ktoś kiedyś odpowie.

Pozdrawiam Wszystkich bez wyjątku.

Właścicielka o charakterze blondynki z platikowego MINI bez duszy

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 19:12
autor: Mayon
w końcu ktoś malinie utarł trochę nosa, mówisz że to forum służy do popularyzowania miniaków to mam pytanie ,a mianowicie po cholere wstawiasz i chwalisz się innymi swoimi autkami ??? mówisz że MINI Cię nie interesuje, a nie bierzesz pod uwagę, że innych mogą nie interesować Twoje wywody ile to Ty nie masz autek i jakie to one drogie i tego typu pierdoły, mówisz również że nie chcesz nikogo obrazić a zrobiłaś to po całości...jednym słowem szkoda gadać...

p.s dawid strzał w 10 ;)

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 19:15
autor: Malina
Pozdrawiam wszystkich właścicieli nowych MINI ,nigdzie nie napisałam o żadnej osobie indywidualnie, czytajcie dokładniej ,wspomnienie nabywczyni Lamborgini tez nie było nazwane po imieniu, temat przedstawiłam ogólnie ,co w przeciwieństwie zrobili inni względem mojej osoby. Ja sprawę uogólniłam ,a mi zwrócono uwagę bezpośrednio. Bardzo dziękuję jest mi miło z tego powodu, że ktoś interesuje się mną ,ale to forum dotyczy raczej samochodu marki Mini ,a nie ludzi. Na szczęście nikt z krytykujących nie jest moim psychologiem i nigdy nim nie będzie ,więc bez obrazy mogę nadal czytać złe wyznania względem mojej osoby, ale chętniej zrobię to na odpowiednim forum ,może dla ludzi z depresją psychiczną ,a nie o tematyce motoryzacyjnej, a właścicielom nowych wspaniałych (ich zdaniem) samochodów ,życzę samych pogodnych dni za kierownicą. Chyba zmienię kolor włosów ,bo wydawało mi się ,że jestem na forum KULTOWEGO Mini i przede wszystkim tylko kultowych aut, widocznie bląd źle działa na interpretację, choć logo na górze strony się zgadza, więc nie wiem ,czy coś mi się pomyliło. Temat uciekł w inną stronę, więc pozdrawiam zdecydowanym gestem ręki i świateł.
Może podsunę pomysł ,że fajnie do kompletu z MINI pasowałyby te ubranka żołnierzy z filmu "Gwiezdne wojny", to byłby dopiero kult.

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 19:41
autor: Malina
A Ty kolego nadal jesteś zatwardziałym materialistą. Poczytaj dokładnie ,to być może stwierdzisz ,że o wartościach to tylko ty wiecznie wypisujesz banialuki.Jakoś dotychczas nikt nie zanegował wstawiania innych fotek z ciekawymi samochodami ,a twoje spostrzeżenia przeanalizuj z psychologiem, oprócz ciebie nikt w ten sposób nie odbiera wypowiedzi innych ,ani wstawionych zdjęć. No i oczywiście twoje wywody są zdecydowanie ciekawe ,choć czytając je mam wrażenie ,że dosięgnęła cię depresja spowodowana kryzysem globalnym i być może dlatego wciąż wyszukujesz u innych czegoś czego oni sami w sobie nie widzą.
Może przestań sąsiadom liczyć pieniądze ,nie zaglądaj już przez firankę ,bo sąsiad robi grilla i skąd on na to wziął, a sam zajmij się zarabianiem ,wtedy przestanie cię prześladować mania mamony. Pamiętaj ,że mama ma ograniczone możliwości i wiecznie nie będzie cię utrzymywać ,a ty tylko siedzisz i liczysz innym.Chrzestna też już ma dosyć sponsorowania twoich zachcianek ,weź się chłopie do roboty ,to głupoty ci przejdą i trzeźwiej zaczniesz patrzeć na życie. Nosa nikt mi nie utarł ,bo zdania nie zmieniłam i nie zaczęłam jak ty wyciągania jakiś "brudów" wyssanych z palca. Mówi się ,że baby to plotkary ,spojrz na siebie co w tym momencie prezentujesz. Pewnie ze swojego punktu widzenia czujesz się bohaterem ,bo skleciłeś kilka drętwych słów chowając sie za klawiaturą i przywazelinowałeś komuś ,bo pewnie jak babcia i ciocia ci dołoży ,to też sobie kupisz takie autko.Miło ci jak ktoś bezpośrednio wypowiada się o tobie ,nie znając nawet twojej facjaty ?

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 20:02
autor: flapjck1
moze dacie sobie na wstrzymanie?

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 20:07
autor: Malina
Ja już sobie daję ,bo wcale nie miałam ochoty na takie rozwijanie tematu, ale nie mogę całkiem obojętnie przyjmować nieuzasadnionych policzków. Obiecuję ,że już więcej w tym temacie nie napiszę ,bo już mnie znudził jak uciekł w inną stronę.

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 20:34
autor: tess
Witam
Moim zdaniem każdy, nawet najpospolitszy samochód ma duszę, tylko nie każdy właściciel ją chce dostrzec. Są też tacy którym wydaje się, że mogą decydować arbitralnie, który samochód ją posiada, a który nie. Rozumiem że Renault Alpine A 110 to też „plastik bez duszy” że nie wspomnę o Trabancie czy Citroenie Mehari. Ciekawe czy Mini z silnikiem np Hondy ma ½ duszy, czy nie ma jej wcale, a z kompresorem od nowego to ¾ czy jakoś inaczej. Czy nowe Ferrari ma duszę, czy jest tylko plastikowym wozidełkiem, a jeśli nie ma, to do którego roku miało? To tylko parę pytań, które mi się nasunęły, po poście Maliny. A te „policzki” to wydaje mi się że najpierw sama Malina rozdała. Trochę więcej obiektywizmu, tolerancji i zrozumienia dla innych i ich fascynacji proszę.
Pozdrawiam
Wojtek

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 26 maja 2009, 21:31
autor: speedfight
Malinko malinko.... jak widać po dodanych przez ciebie fotkach na fundusz nie narzekasz ....Ale widać ze wykorzystujesz to też w innych dziedzinach i sądzisz ze dlatego możesz wrzucać innym na temat nowego MINI??? Akurat przypadek chciał ze jestem posiadaczem takowego NOWEGO MINI i odebrałem to inaczej (niż byś chciała) i sądzę ze nie tylko ja tak to odebrałem a większość nas...Za przeproszeniem "wali" mnie to co myślisz na temat tego modelu bo rzecz jasna każdy ma swój gust ale po jakiego wała czepiasz się kierujących tymi autami??? Tak jak by ktoś w utworzonym przez ciebie temacie napisał ze np. BRZYDZI SIĘ TAKIMI MUSTANGAMI Z ROZŁOŻONYMI LASKAMI NA TYLNYM SIEDZENIU KTÓRE CZEKAJĄ NA NIE WIADOMO CO... I jak zareagujesz i zinterpretujesz taką wypowiedz? Już kiedyś komuś pisałem na tym forum...zanim coś napiszesz dwa razy się zastanów!!!

I teraz druga sprawa...Nie chce sugerować ale chyba masz słabe nerwy bo kolega MAYON, KAKTUS08, FANATYK i DAWID zwrócili ci tylko uwagę a ty musiałaś ich obrażać na całej lini włączając w to Bogu ducha winnych ciocie mamę chrzestną i innych!!! No przepraszam bardzo!!! Kto tu się źle czuje???Może odrazu trzeba było im życzyć żeby ich przodkowie się w grobie poprzewracali???
Wrzucaj dalej innym...:)

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 27 maja 2009, 12:43
autor: Konrad K_2
podpiąłem halogeny i dzis migałem ładnym panią nawet tym pieszym :-P

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 27 maja 2009, 14:08
autor: kaktus08
No to już jest ewidentny :lol: podryw :wink: i segregacja płci.



Pozdrowionka (chwilowo słowne)

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 27 maja 2009, 14:35
autor: Konrad K_2
czeka az dostane bure od jakiegos pana :-)

Re: NIE pozdrawiam MINI na trasie!!!

: 28 maja 2009, 11:14
autor: girsza
MALINA z OZ a ja dostałem swoje nowe niemieckie MINI od tata i mama - bo oni mnie bardzo kochają :), a ja kocham polimery syntetyczne.

pozdrawiam MINI PLASTIK FANTASTIK.

PS a tak na marginesie. Twoje 40-letnie klasyki w ówczesnych latach klasykami nie były... więc "niestety MUSTANG '69 to plastik bez duszy z właścicielem o charakterze blondynki ,która ma parcie na szkło i żeby byc zauważona ostatnio kupiła NOWĄ COBRĘ Shelby..."