Strona 3 z 5

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 02 lis 2009, 10:50
autor: Hirek45
No właśnie, a zwłaszcza po 35 latach ! :-)
i zważywszy na to co działo się z pojazdem w tym czasie
Pozdrawiam
pozostając w oczekiwaniu na brakujących jeszcze
kilka spraw do dokończenia :-(

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 02 lis 2009, 11:01
autor: humin
rogal pisze:no trudno mówić o brytyjskości emblematów które były montowane u włochów :)

no racja choć wiadomo w czym rzecz :)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 13 lis 2009, 13:19
autor: Hirek45
i tak krok po kroku :-) chociaż jeszcze conieco brakuje :-(

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 25 lis 2009, 11:55
autor: Hirek45
I coś doszło :-) Szukam jeszcze oryginalny grill

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 25 lis 2009, 11:57
autor: icemac
ładny, ładny choć nie widziałem go w piątek, a rozglądałem się :twisted:

P.s.
tapicerkę odbierz, bo zalega u tapicera ;)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 25 lis 2009, 12:18
autor: Hirek45
no szkoda ze nie dałes cynku to spotkalibysmy się :-)
A tapicerkę wiem, mam już wkładki zamków drzwi to jak zamotuję
podstawię do skończenia wnętrza i drzwi
Pozdrawiam

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 28 maja 2010, 14:34
autor: Hirek45
no to trzebaby wreszcie wyjechać 1szy raz w 2010 ;-)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 28 lip 2010, 18:48
autor: Hirek45
i pojechał ;-)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 28 lip 2010, 18:50
autor: Hirek45
wnętrze

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 28 lip 2010, 19:03
autor: se7ven
Ładne auto i piękny Dog :wink:

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 28 lip 2010, 21:24
autor: Beny
kierownica docelowa czy przejściowa?

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 29 lip 2010, 07:22
autor: domino1985

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 29 lip 2010, 09:47
autor: Beny
i 4-ka się chyba przpadkowo wcisnęła przy podawaniu ceny ;)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 29 lip 2010, 11:20
autor: rogal
wow :)

Re: Mini Innocenti 1.3-75r

: 04 sie 2010, 08:44
autor: Hirek45
To są już decyzje córki ;-(
Jej praca i zaangażowanie i jej zabawka, Dog też ;-)
Ciągle marzy i gada o Astonie M i ma już kilka namiarów
Ciekawe co z tego wyjdzie?
Pozdrawiam wszystkich a gdyby coś to odrestaurowany
miniaczek przetrwa następne 35 lat minimum ;-)
(oczywiscie gdy nabywca będzie o niego dbał)