Strona 3 z 4
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 21 kwie 2010, 16:44
autor: noj
Adrien pisze:Noj. U siebie na podwórku rozładowywałem już około 10 kontenerów. Nie wszystkie koszty się zgadzają. Owszem Dlaczego liczysz transport lokalny skoro mając rodzinę w Nowym Jorku (pisałem w poprzednim poście) i kupując samochód w Ny muszę płacić za transport? Transport do Gdyni statkiem wynosi 2000-2500USD zależy od kontenera. Ja w poprzednim poście napisałem że daje 1000 na połowe z wujkiem. Jakiej agencji liczysz koszty? Bo ja zapłaciłem za poprzedni transport do domu!!!! nie w Gdyni 2000zł. Prowizji importera nie ma. A koszty rejestracji są nmaprawde tak wysokie? To teraz mnie zaszokowałeś. Sprowadzałem pojazdy ale na sprzedaż i nie wiedziałem że tyle kosztuje rejestracja. Możesz wpaść i obejrzeć
http://motorogoza.gratka.pl
Powiazalem Twoj post z pytaniem matthew90, który to był ciekaw kosztów importowych.
1. Oczywiscie o ile jestes tak sympatycznym gosciem
, ze jezeli Cie ładnie poprosimy to Twoj wujek lub Ciocia przewiezie samochód z miejsca zakupu do Newark za 0USD to super
2. Koszt frachtu morskiego - jak juz wspomnialem - 1000 czy 1050 jeden pies.
3. Agencja - celna - ktoś Ci wypisuje SAD, pobiera oplaty portowe etc. Na kolanie tego nie zrobisz, co wiecej nie masz dostepu do "Celiny". Oczywiscie w w/w koszt wchodzi jak wspomnialem rozladunek.
4. Jezeli bierzesz caly kontener to w istocie mozesz go sobie zarzyczyc z dostawą nawet do Bangladeszu i rozformować przy pomocy traktora lub koparki. W przypadku matthew90 wysylalbym auto do Bremerhaven, clil na miejscu i stamtąd go zabrał lub kazał przywiezc do Poznania.
5. Rejestracja - no well - samochód to nie motocykl. O ile pamietam to sam wydział komunikacji z recyklingiem to 870 PLN. Do tego jak wspomnialem: przegląd i tłumaczenia dokumentów. Jezeli clenie w Niemczech to VAT 24 i kolejne 160 PLN w Urzedzie skarbowym. Ot co.
6. Wpadac nie bede - jestem zwolennikiem antykoncepcji.
pzdr
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 21 kwie 2010, 17:10
autor: matthew90
czyli dodatkowe koszty do samochodu wartości ok 10tyś USD to ok ponad 10tyś PLN - sam nie wiem czy tutaj jest jakiś sens
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 21 kwie 2010, 17:18
autor: noj
Dlatego z USA opłaca się sprowadzac samochody drogie - koszty transportu i innych administracyjnych pierduł /poza kwestią celną/ są constans niezaleznie czy to Audi A4 rocznik 1995 czy też RS4 2010.
Oczywiście pomijam temat demolek z Copart-u lub zabawy w wartość celną.
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 21 kwie 2010, 18:21
autor: Adrien
Nie mogę się z tobą nie zgodzić. Skąd masz te wszystkie wyceny? I nie ma się co denerwować;d
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 21 kwie 2010, 19:14
autor: noj
Adrien pisze:Nie mogę się z tobą nie zgodzić. Skąd masz te wszystkie wyceny? I nie ma się co denerwować;d
Zajmuje sie tym zawodowo - co prawda teraz juz marginalnie.
PS. Jezeli o mnie chodzi to jestem spokojny i grzeczny - niemal jak dziewczynka z zapałkami.
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 25 maja 2010, 00:32
autor: dawid
poszukuję takiego przedłużenia spoilera - ktoś widział gdzie to można kupić ??
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 25 maja 2010, 00:48
autor: hello
dawid pisze:poszukuję takiego przedłużenia spoilera - ktoś widział gdzie to można kupić ??
downforce'a brakuje?
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 25 maja 2010, 00:56
autor: dawid
dokładnie, odlatuje powoli !
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 25 maja 2010, 10:03
autor: pididi
Palo Uber CF Extension Wing - produkt od największego poj*ba oferującego części do MINI ever
Kosztował 350$ i z tego co przed chwilą sprawdziłem, jedyne co możesz teraz kupić, to niesamowite obrazy od Palo Uber
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 25 maja 2010, 18:45
autor: dawid
Diddy, za custom jak widać się płaci o_O, znalazłem do kupienia takie, jak poniżej za 250$ + shipp... chyba rozkminie takie coś DIY
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 10 cze 2010, 21:33
autor: minigjj
Hej, mam dwa pytania.
1. Dziś zatankowałem 42L paliwa do mojego baku który ma mieć 40L. Pani w kasie uprzejmie wyjaśniła mi, że tak się dzieje gdy auto ma odpowietrzanie i że wtedy można wlać nawet 10L więc żebym się nie martwił
Stąd moje pytanie: Czy to możliwe? Czy może nasze baki zachowują się podobnie jak nasze silniki (dają więcej mocy niż na papierze
)?
2. Na wertepach coś mi stuka w bagażniku. Wyjąłem już wszystko z niego, ale nadal nie mogę dojść co to. Podejrzewam, że może to być tablica rejestracyjna. Ktoś miał podobny problem?
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 10 cze 2010, 22:17
autor: dawid
ad.2 - Grzegorz, spróbuj nasmarować uszczelkę dookoła klapy, u mnie zadziałało.
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 11 cze 2010, 18:36
autor: Voyth
minigjj pisze:2. Na wertepach coś mi stuka w bagażniku. Wyjąłem już wszystko z niego, ale nadal nie mogę dojść co to. Podejrzewam, że może to być tablica rejestracyjna. Ktoś miał podobny problem?
Wydaje mi się, że na 99% są to gumowe kulki, które są zakończeniem sznurków na których wisi półka po otwarciu klapy. Jak zamkniesz klapę, to kulki swobodnie wiszą i na każdej dziurze obijają się o plastiki na bokach bagażnika. Zdemontuj tylną półkę i sprawdź
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 11 cze 2010, 18:48
autor: minigjj
Nie wiem Dawid o co Ci chodzi z tą uszczelką? Spróbuje się zapakować do bagażnika i zobaczyć czy to te kulki. Dzięki za pomoc i dam znać jak coś dziś ustalę.
Re: różne gadki o MINI i nie tylko
: 11 cze 2010, 20:08
autor: Voyth
Nie musisz sie pakować do bagażnika
Wystarczy jak wyjmiesz tylną półkę, bo to w niej są te kulki ze sznurkami. Zostaw w domu półke i jedź gdzieś po dziurach - wtedy zobaczysz czy dalej słychać, czy przestało