a czy juz planowane sa jak bedziemy jechac?

osobiscie zamierzam we czwartek wieczorkiem uderzyc do wroclawia tak, zeby w piatek z rana stamtad spokojnie sobie ruszyc na niemcy. Mam nadzieje sie tam w okolicach pod jakas grupke podlaczyc.

wstępne plany krakusów są takie żeby w czwartek z rana (5.00) wyjechać i późnym popołudniem / wieczorem zameldować się na miejscu i rozpocząć życie zlotowe

Hello!

My też tak planujemy... czyli póżnym popołudniem na miejscu w czwartek.
Może się razem połączymy?

Pozdrawiam

Austin pisze:Hello!

My też tak planujemy... czyli póżnym popołudniem na miejscu w czwartek.
Może się razem połączymy?

Pozdrawiam

raczej napewno tak zrobimy ... z krakowa wyruszy chyba z 7 - 8 aut, w katowiach dołączy śląsk ... będzie nas już kilkanaście i taką wesołą gromadkę powitają wrocławskie miniaki ... do granicy może pęknąć 20-tka oj będzie się działo

no to w takim razie, prawdopodobnie w srode wieczorem zamelduje sie w krakowie i wyrusze z Wami we czwartek z rana.

Beny pisze:

Austin pisze:Hello!

My też tak planujemy... czyli póżnym popołudniem na miejscu w czwartek.
Może się razem połączymy?

Pozdrawiam

raczej napewno tak zrobimy ... z krakowa wyruszy chyba z 7 - 8 aut, w katowiach dołączy śląsk ... będzie nas już kilkanaście i taką wesołą gromadkę powitają wrocławskie miniaki ... do granicy może pęknąć 20-tka oj będzie się działo

a na którym przejściu zamierzacie przekraczać granicę??

z tego co się orientuje z pomorza jedziemy
- ja z Gosia
- Filip Kartuzy z rodzinką
- Robert Chojnice
- Trip z Julianem

czy ktos jeszcze od nas o kim nie wiem?

Myślę, że dla nas najlepszą opcją jest uderzyć na Szczecin/Kołbaskowo a potem już autobahn prosto do celu - viamichalein podaje 11h
Wyjechać ok 7 by na miejscu być wieczorkiem jak reszta ekipy nadchodząca z prawej flanki

witku, jeszcze mozna leciec przez czechy.

a ja mysle, ze mozna by sie zgadac gdzies na autobanie <9> w okolicach Norynbergi i cala ekipa przejechac ostatni kawalek i zrobic wjazd. Tam sie juz Bawarskie Burger Kingi zaczynaja wiec i kanapke bedzie mozna sobie przekasic

[edyta] tak sobie teraz popatrzylem, ze do krakowa to mi zupelnie nie po drodze jak pozniej i tak bedziemy leciec do katowic a pozniej wrocka. Zainstaluje sie w srode wieczorem gdzies we wrocku to i pospi sie te 2 godzinki dluzej.

Seba coś ustalał z Mini Smorawińskim z Poznania bo tam leci parę New MINI. Oni z tego co słyszałem chcą śmignąć we czwartek z rana wiec pomysł żeby spotkać się pare KM przed celem jest jak najbardziej realny i ja bym za tym optował! najazd Polski na DE (prawie jak w MINI AD )

ta czapka wikingow i speedosy brzmia zachecajaco

banana hammocks muszą być

heloł, a ja z innej beczki. Szukam pilota. Może ktoś chciałby się wybrać kapryśnym pojazdem (i pomógł mi w razie focha mojego MINI - kiedyś się doigram, bo jak dotąd nie strzela fochów i współpracuje, ale ja mu nie dowierzam i tak asekuracyjnie się organizuję )
Niestety nie mogę jeszcze podać konkretnego dnia wyjazdu (myślałam o czwartku wieczorem).
czekam na info i pozdrawiam
Justyna

Czasami w tamte okolicę jeździłem nawet w zeszłym roku MINiakiem, droga świetna bo cały czas po autostradzie, także przez Czechy możne nie polecę. Ostatnio w okolice z Wrocławia w 5 godzin - 40stką

no słuchajcie zlot coraz bliżej
niestety ................ pogoda nas nie będzie rozpieszczać

miejmy nadzieje na zaskoczenie pogodowe takie jak w UK
ale może być ciężko.