to jest taka "dobra" trasa ze Słupska do Miastka sa 3 takie czule po drodze. tj. kierunek na Człuchów Tuchole itd. tak wracam ze Słupska do Wawy. List z Kobylinicy dostalem z 3-4 dni temu.

ps. Humin pochodzisz ze Słupska czy tylko rodzina? Teraz mam tam tesciów

ja mam foto z Białego Boru ale z roku 2006

jednym slowem juz dugo kasuja. Ja wiem ze ostatnie 2-3 lata tak tną...

zgadza się, choć mnie cyknęli przy 71/50

winni się tłumacza, więc powiem, że ciężarówka przede mną, też tak jechała no i nic za nią nie było widać

inne fajne miejsce pod tym kątem - gmina Sława - lubuskie

wujazz22 pisze:ps. Humin pochodzisz ze Słupska czy tylko rodzina? Teraz mam tam tesciów

pochodzę w rejonów i mam sporo rodziny dodatkowo
a teściów mam na swoje (nie)szczęście w miejscu obecnego zamieszkania to oczywiście żart bo nie mogę narzekać

hahaha no tak ja mam to szczęscie ze dystans jest odpowiedni Bardzo lubię tamte strony W Słupsku widziałem nawet jednego mini, zawsze stoi przy pubie Bulwar 29 ul. Szczecińska , ale nie miałem okazji jeszcze zagadać.

W Człuchowie miałem sobie 96/50 i zdjęcie zrobione od tyłu... tak to jest na wakacje jechać rodzicowozem. 2-3 lata temu?

wujazz22 pisze:hahaha no tak ja mam to szczęscie ze dystans jest odpowiedni Bardzo lubię tamte strony W Słupsku widziałem nawet jednego mini, zawsze stoi przy pubie Bulwar 29 ul. Szczecińska , ale nie miałem okazji jeszcze zagadać.

ano jest taki jeden
pisałem o nim tu => http://www.forum.mini.org.pl/viewtopic. ... 9671#59671

AleXander pisze:W Człuchowie miałem sobie 96/50 i zdjęcie zrobione od tyłu... tak to jest na wakacje jechać rodzicowozem. 2-3 lata temu?

ja rok temu miałem rodzicowozem 98/50 w kujawsko pomorskim w drodze do Człuchowa własnie, oj zabolało 370pln i 8 ptk... też od tylu wiec choć punkty oddałem żonie

Humin pisze:ano jest taki jeden
pisałem o nim tu => http://www.forum.mini.org...p?p=59671#59671

...to widzę ze możemy się już spokojnie umawiać na święta bożego narodzenia i wielkanoc w Słupsku

ps. jak wstawic cytat z konkretnej osoby?

wujazz, zanim podpiszesz papiery skontaktuj sie ze straszakami i popros o papiery legalizacyjne na fotoradar - musza miec wiecej niz 1 miesiac terminu waznosci legalizacji - a ta moze byc tylko w ITS-ie zrobiona z tego co pamietam

poszukaj wogole w necie jak sie bronic przed paparuchami,

...ooo Super to moze jesli nie wybronic to zawsze przeciagnac troche sprawe... w nieskonczonosc poszukam i dam znac jak cos modrego wyczytam. Jeszcze raz dzieki za cynk!!!

wujazz22 pisze:AleXander

W Człuchowie miałem sobie 96/50 i zdjęcie zrobione od tyłu... tak to jest na wakacje jechać rodzicowozem. 2-3 lata temu?

ja rok temu miałem rodzicowozem 98/50 w kujawsko pomorskim w drodze do Człuchowa własnie, oj zabolało 370pln i 8 ptk... też od tylu wiec choć punkty oddałem żonie

No widzisz... a ja powiedziałem że nie wiem kto prowadził bo w tym czasie mogło być 3 kierowców (przy 2 osobach w samochodzie) i dostałem tylko mandat 300zł + 70zł kosztów sądowych

Pozdro i see Ya on the road.

AleXander pisze:No widzisz... a ja powiedziałem że nie wiem kto prowadził bo w tym czasie mogło być 3 kierowców (przy 2 osobach w samochodzie) i dostałem tylko mandat 300zł + 70zł kosztów sądowych

ha... tez dobry patent! Dobre zeby punktow uniknac bo chyba kasowanie 6 ptk karnych to koszt 300 pln. Wiec juz sie oplaca! Pozdrawiam

Mój fotel odmówił współpracy i postanowił się wylegiwać, a ja musiałem się trzymać kierownicy. Z tej opresji z koleżeńską pomocą przyszedł mi Jasiek - i podarował fotel! Bardzo DZIĘKUJE!!! i Pozdrawiam!!!

Mam taki problem. 3 tyg temu miniak byl na przegladzie u elektryka. Byly wymieniane tez swiece, kopulka, kable, selenoid i rozdzielacz, a rozrusznik byl czyszczony i przesmarowany. Od tego czasu mini pali pieknie zawsze za pierwszym strzalem, ale... no wlasnie ostanio spotkala mnie nie mila niespodzianka bo zamisat krecic po przekreceniu kluczyka uslyszalem cos w rodzaju rozkrecajacego sie buczenia ale silnik nie krecil. Po odpalniu na pych nastepnego dnia wszystko bylo w dobrze, ale po paru dniach znowu to samo i tym razem pomoglo delikatne popchniecie na biegu, a rozrusznik zacza dzialac normalnie. podejzewam ze to on jest winny i kiedy zaczyna buczec ale nie krecei silnikem to ma jakas pozycje z ktorej nie startuje???, a w innej pozycji bez problemu startuje - ale to moja diagnoza laika. Moze ktos z was bedzie wiedzial co to moze byc i czy warto juz rogladac sie za nowym rozrusznikiem.