miło... troche jest niesforny ostatnio bo sie wziąl i popsuł..ale dzisiaj własnie odebrałam mojego Bączka od pana doktora i znowu pociskam nim przez warszawskie ulice. Poezja ....zeby jescze tych dziur na drogach nie było...

ps.taka mała inwigilacja z ta fotka

Widze że znalazłaś zdjęcie

[ Dodano: Pią 13 Cze, 2008 ]
Wczoraj spotkałem miniaka na szydłowskich numerach w Szydłowie przy wylocie na Chlewiska

Ladne, zielone i klasyczne Mini z bialym dachem na gdynskich blachach widziane dzis okolo 11 na skrzyrzowaniu 10 lutego z 3 maja. Pozdrawiam wlasciciela i zapraszam na trojmiejskie spotkania (O ile oczywiscie dotrze do tego watku...)

jakos poniedzialek wtorek w raszynie czarne Mini WY... z kolesiem za kiera - pozdrowienia

wczoraj okolice arkadii granatowy Miniak ( Tulipanowy?? lodzkie blachy w kazdym badz razie ) ale za kiera jakas laska z pasazerem

Klika dni temu, palc Kromera NMini DSWXXXX - machnięte odmachnięte i dwa dni temu pozdrowienia dla Pani Kierowniczki wpuszczonej pod Epi (czerwone NMini) podziękowane
swoją drogą to ostatnio więcej NMini na ulicach mijam niż klasyków :/

ja mieszkam w stosunkowo niewielkim mieście ale nie ma dnia żebym nie trafił na ulicy na MINI coopery, coopery s, coopery d, clubmany, one ... pełno tego, ale co mnie nie cieszy to że większość właścicieli kupiło je nie nie dla poczucia klimatu Mini a dla pokazania się ... i gdy macham do nich z Klasyka to robią tylko głupie miny ...

po prostu nie wiedza czym jedziesz i jak cie "ugryzc" wiec robia z ciebie wariata

Wczoraj rano w Radomiu spotkałem zielone mini na łodzkich blachach. Miniak ten był kiedyś wyremontowany w Kutnie i jeżdzi na radzikowych 13"

a mi sie zawsze wydawalo ze radzikowe wolfrace przygarnal piotrek zarzycki

dzis na moim podworku bylo widziane zielone mini z rolldachem na blachach WGM ...

kto sie odwazyl wpadac bez zapowiedzi???

Bystremu oku i świetnej pamięci pani Gospodyni nic nie umknie nie mam do Ciebie numeru, a że mieszkam prawie po sąsiedzku (w Milanówku) to pojechałem do Ciebie i chciałem się upewnić co dolega mojemu Mini - wg mojego ojca łożysko oporowe (coś gruchocze na luzie/biegu w skrzyni, po wciśnięciu sprzęgła jest cisza). Pracowałeś a ja musiałem wracać więc się minęliśmy

dzisiaj ok. 19-tej na trasie Gdów - Wieliczka, czerwony klasyk z białym dachem, pomachane i odmachane

Bora Komorowskiego, Kraków, koło 15 Mini z rej. WY... potem poleciało na Warszawe.

Wrocłąw - Krakowska/Opolska

granatowy cooper S, białe "siedemnastki" i pasy na masce

Wczoraj około 19 na ulicy Brzezińskiej w Łodzi, czarne MINI classic WI xxxxx z rollerdachem.
Pozdrawiam