O czym rozmawia się na innych forach?
Moderator: flapjck1
- Konrad K_2
- Maniak
- Posty: 2563
- Rejestracja: 29 maja 2006, 19:13
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Zagadka.
Siedzi 5-ciu gejów w wannie, który pierdnął?
Siedzi 5-ciu gejów w wannie, który pierdnął?
- icemac
- Super użytkownik
- Posty: 1775
- Rejestracja: 30 sty 2007, 11:03
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
@Krzyś
Jak działają pigułki antykoncepcyjne?
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdując żab na polach, giną z głodu.
4. ...i nie ma kto przynosić dzieci.
Kod: Zaznacz cały
Ostatni bo reszta miała tyłki zatkane
Jak działają pigułki antykoncepcyjne?
1. Kobieta bierze pigułki, a następnie wydala je wraz z moczem.
2. Żaby w wodzie wchłaniają te hormony i w następstwie nie mają potomstwa.
3. Bociany nie znajdując żab na polach, giną z głodu.
4. ...i nie ma kto przynosić dzieci.
Się zmienia ... Clubman + MM = mają się dobrze
- Gibki Staruszek
- Maniak
- Posty: 2693
- Rejestracja: 05 wrz 2007, 00:21
- Posiadane auto: mini 1000 ooooolala !!!
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Idą dwa koty po pustyni ...
-Stary!!! kur..wa , nie wiem jak Ty , ale ja tej kuwety nie ogarniam ...
-Stary!!! kur..wa , nie wiem jak Ty , ale ja tej kuwety nie ogarniam ...
Re: mistrzowie drugiego planu
humin pisze:http://halbot.haluze.sk/?id=4706
mistrzowie drugiego planu....
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami.
Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
-Wal się pan!
-To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie.
Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę?
-Wal się pan!
-To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie.
Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
- flapjck1
- Maniak
- Posty: 8845
- Rejestracja: 12 lis 2004, 00:45
- Posiadane auto: GTM Coupe, Kawasaki Green Racecar
- Lokalizacja: Urzut /mazowieckie/
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Wieś nieopodal Lublina.
Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę. Ale
po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów
mówiąc:
- Jakiś chuj ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak chuj to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po
mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży.Profilaktycznie
dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc
wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed
sędzią
i
ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś chuj. Mówię o tym
synom. Najstarszy mówi, że jak chuj to musiał być konus. Średni mówi, że
jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z
Trojanowa to na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie
chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi.No
na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- Wasyl, Ty chuju... Oddawaj kurcze krowę...
Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę. Ale
po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów
mówiąc:
- Jakiś chuj ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak chuj to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po
mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży.Profilaktycznie
dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc
wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego. Stanęli przed
sędzią
i
ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś chuj. Mówię o tym
synom. Najstarszy mówi, że jak chuj to musiał być konus. Średni mówi, że
jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z
Trojanowa to na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie
chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi.No
na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- Wasyl, Ty chuju... Oddawaj kurcze krowę...
Zawodowy Szyderca 2 Filip W z Wladyslawowa to nieslowny kretacz i wyludzacz, nie polecam robienia z nim interesow
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Dzisiaj przed egzaminem z fizyki, usłyszalem calkiem sensowny tekst:
"Głębokośc dupy w jakiej się znajdujesz podczas sesji jest wprost proporcjonalna do gługości ch*ja jakiego położyłes na semestr"
To tak w ramach jednoczenia wlasciceli Miniakow ktorzy studiuja
"Głębokośc dupy w jakiej się znajdujesz podczas sesji jest wprost proporcjonalna do gługości ch*ja jakiego położyłes na semestr"
To tak w ramach jednoczenia wlasciceli Miniakow ktorzy studiuja
Back on the road...
-
- Swój Człowiek
- Posty: 319
- Rejestracja: 19 wrz 2007, 22:07
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: ...Szczecin...
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
apropos sesji:
Jednostkę pracy studenta podczas sesji mierzy się w tygodniach na godzinę.
Nie wiedziałem ale mi się sprawdza!
Jednostkę pracy studenta podczas sesji mierzy się w tygodniach na godzinę.
Nie wiedziałem ale mi się sprawdza!
nikt nie mówił że będzie łatwo
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
taaaa najgorsze są pierwsze trzy i ostatnie dwa lata studiów....
http://www.google.com/trends?q=ca%C5%82ka
http://www.google.com/trends?q=ca%C5%82ka
- Saint
- Super użytkownik
- Posty: 1227
- Rejestracja: 04 sty 2005, 22:37
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: KR
- Kontakt:
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
Najlepsze 3 lata na mechanicznym? 2-gi rok
Czas sesji. Godzina 3:15 w nocy, do dziekana dzwoni telefon. Ten obudzony podnosi słuchawkę i słyszy pytanie:
-Śpisz?
-Śpię.
-A My się tu kurvia uczymy !!!
Czas sesji. Godzina 3:15 w nocy, do dziekana dzwoni telefon. Ten obudzony podnosi słuchawkę i słyszy pytanie:
-Śpisz?
-Śpię.
-A My się tu kurvia uczymy !!!
Zawodowy Szyderca
-
- Swój Człowiek
- Posty: 232
- Rejestracja: 05 wrz 2008, 09:24
- Posiadane auto:
- Lokalizacja: Nysa//Wrocław
Re: O czym rozmawia się na innych forach?
http://www.youtube.com/watch?v=VYOfV9PKGPc
Mozliwe ze wiekszosc z was juz to slyszala ale jak dla mnie jest genialne, po prostu idealnie odzwierciedla los biednych studentow
Mozliwe ze wiekszosc z was juz to slyszala ale jak dla mnie jest genialne, po prostu idealnie odzwierciedla los biednych studentow
Back on the road...