Dawaj wiecej

Cacuszko bedzie!!

Wydech RC40 twinbox?

wrzucę więcej zdjęć jak już będzie wszystko poskładane

dzięki Przemo za dobre słowo

wydech to rzeczywiście RC40 twinbox. Zastanawiałem się nad Maniflow, ale w końcu za namową Artura zamówiłem RC40.

Ladnie to wszystko wyglada

Luomo pisze:wrzucę więcej zdjęć jak już będzie wszystko poskładane

dzięki Przemo za dobre słowo

wydech to rzeczywiście RC40 twinbox. Zastanawiałem się nad Maniflow, ale w końcu za namową Artura zamówiłem RC40.

I dobrze Cie Artur namowil.Do mojego Mini zakladal wlasnie RC 40 co bylo moim pomyslem po tym jak uslyszalem ten wydech w "akcji" na jednym ze zlotow tutaj w UK
Na zimnym brzmi fajnie,ale jak juz sie rozgrzeje to naprawde melodia

Dzisiaj odebrany Przejechane 120 km. Na razie wrzucam 2 zdjęcia. Pozdr.!

Fju, fju !!
Ładniutki!
Ale wrzucisz jeszcze jakieś zdjęcia? =)
Pozdro!

no, no = udało się - Gratulacje !!!
Choć osobiście - te pasy na masce - jakoś tu gryzą - oczywiście kwestia gustu - a o tym się nie dyskutuje
są naklejane czy malowane?

Oglądałem u Artura, piękny! Jak felgi?

Mnie interesuje jak motor

pszemax pisze:Fju, fju !!
Ładniutki!
Ale wrzucisz jeszcze jakieś zdjęcia? =)
Pozdro!

Wrzucę, wrzucę, jak tylko Artur zgra mi zdjęcia z odbudowy obiecuję szerszą relację Pozdr.!

BeMoL pisze:no, no = udało się - Gratulacje !!!
Choć osobiście - te pasy na masce - jakoś tu gryzą - oczywiście kwestia gustu - a o tym się nie dyskutuje
są naklejane czy malowane?

Dzięki Na żywo pasy robią fajne wrażenie (są naklejane) i pasują do całości. Pozdr.!

Beny pisze:Oglądałem u Artura, piękny! Jak felgi?

Dzięki, nie ukrywam, że inspirowałem się po części Twoim autem (o inspiracjach napiszę szerzej jak Artur przekaże mi fotki z odbudowy). Tytułu tematu nie da się zmienić, ale po wszystkim to wyszedł zdecydowanie Japan style, a nie żadna replika Niemniej z efektu wizualnego jestem bardzo zadowolony Dojdzie parę gadżetów, ale obiecuję zrobić to dyskretnie i ze smakiem Z felgami był mały kłopot. Otóż trzeba było rozwiercić otwory pod śruby (otwory miały różną średnicę) i dorobić śruby bo koła latały, ale wczoraj po przejechaniu ponad 120 km wrażenia są bardzo dobre. Wiadomo, że wszystko musi się jeszcze uleżeć, tak więc myślę, że na wiosnę auto będzie już zgrane Prawdopodobnie warto zainwestować w najdroższe rose petale bo te tańsze (moje), no cóż... Pozdr.!

flapjck1 pisze:Mnie interesuje jak motor

Silnik chyba spoko Wkręca się ładnie na obroty, na drodze wstydu nie ma Jedna rzecz, którą wczoraj zauważyłem to to, że po wyłączeniu silnika kluczykiem dwa razy stuknęły zawory, tak jakby nie do końca zgasł. Przypuszczam, że wina leży po stronie stacyjki. Z innych rzeczy to jedynka słabo wchodzi (reszta bdb) no i pedał gazu chodzi skokowo (ale to pewnie kwestia wyrobienia). Nie wiem jeszcze ile pali, ale zrobię próbę w weekend to napiszę Ogólnie fun z jazdy jest nieziemski Pozdr.!