flapjck1 pisze:ejjjjj ale wczesniej napisales ze bez tego 1 z przodu cena.... stad nasze watpliwosci

Czego nie napisałem wcześniej?

ok ja sie zafiksowalem bo raz napisales tysiaka z kawalkiem, drugi raz dwiescie cos, mea culpa

nadal ta polisa tania

ja za saaba tylko za OC place 900, max znizki mam a mojemu synowi za drugiego saaba 1,8 wyliczyli chyba 3k tez tylko za OC ale on szkudny, mlody i glupi

dowiedz się co masz w tym AC
bo może się okazać jak pisałeś wcześniej, szkoda np za 6 tyś. ale TU potrąci amortyzacje i inne GWIAZDKI i wypłacą ci np. 30-40% tej kwoty a resztę będziesz musiał dopłacać i tak samemu .
po pierwsze na jakich warunkach jest te AC , czy ma ubezpieczenie zniżek i stałej wartości aut itp.
ja miałem fajną babkę od ubezpieczeń z którą współpracowałem ponad 15 lat ( PZU i UNIQA ) ona mi wszystko wyliczała i doradzała
może podjedz to jakiegoś TU i pogadaj co i jak .
ja polecam PZU bo tak mi większość doradzała

Ja nic nie mam z tym AC, to wam się jakieś komplikatory włączają... byłem u agenta u którego ubezpieczam już chyba czwarte auto z rzędu, więc chłop chyba wie co robi. Ponadto wyżej już w szczegółach opisałem warunki oferty.

Ej wlaczaja bo wiemy jak jest

W robocie zajmuje sie serwisowaniem aut a za plecami mam goscia ktory rozlicza szkody jaja sa mimo ze auta raczej mlode i drogie

Ja to doskonale rozumiem i wiem o tym, że TU rękami i nogami się bronią przed wypłatą. Tyle tylko, że jak już się ktoś wypowiada w temacie, to dobrze żeby miał coś do powiedzenia, albo chociaż żeby przeczytał wątek... a jak ktoś myli ekonomię z astrologią, to lepiej żeby zmilczał.

Zbigg pisze: jak ktoś myli ekonomię z astrologią, to lepiej żeby zmilczał.

Z szacunku do Twojej osoby przemilczę i zamknę temat ze swojej strony.. Oczywiście nie życzę Ci szkody ale w razie "W" byłbym ciekaw jaką kwotę z AC pokryje Twoja polisa. (mogę się założyć że przy aucie starszym niż 7 lat NIE MASZ SZANS na 100% pokrycie kosztów szkody-mając AC za niecałe 300 PLN). Teraz jest fajnie bo nie masz szkód przez wiele lat i ubezpieczyciel z uśmiechem na twarzy przyjmuje składki. W razie wypłaty spotkasz się z murem. Czego oczywiście Ci nie życzę ale taka jest niestety rzeczywistość.

Wszystko w temacie z mojej strony, życzę miłego dnia.

artur_rat pisze: Z szacunku do Twojej osoby przemilczę i zamknę temat ze swojej strony.. Oczywiście nie życzę Ci szkody ale w razie "W" byłbym ciekaw jaką kwotę z AC pokryje Twoja polisa. (mogę się założyć że przy aucie starszym niż 7 lat NIE MASZ SZANS na 100% pokrycie kosztów szkody-mając AC za niecałe 300 PLN). Teraz jest fajnie bo nie masz szkód przez wiele lat i ubezpieczyciel z uśmiechem na twarzy przyjmuje składki. W razie wypłaty spotkasz się z murem. Czego oczywiście Ci nie życzę ale taka jest niestety rzeczywistość.

Wszystko w temacie z mojej strony, życzę miłego dnia.

Jedno jest pewne, stosując Twoje rozwiązanie ma się 100% szans na pokrycie 100% szkody Z WŁASNEJ KIESZENI. Pozostawiam do przemyślenia, pozdrawiam.

Spotkałem się z takim algorytmem, że ubezpieczenie AC - takie w wersji full, to około 10% wartości samochodu. I teraz jeżeli auto kosztuje około 100 000 zł, to wychodzi, że pełne ubezpieczenie AC to wydatek rzędu 10 tys zł.
Nawet jeżeli otrzymamy jakiś rabat to i tak AC będzie kosztowało min od 5 do 6 tys zł za 1 rok. Pytanie czy to opłacalny biznes? Cóż, każdy już musi sam odpowiedzieć sobie na to pytanie. Ale jak patrzę na https://wygodnie.pl/ - wykonuję kalkulację, to tak to mniej więcej wygląda w przypadku aut typu Mini w przypadku salonowych wersji zaczynają się cenowo od 100 tys zł.