Strona 4 z 5

Re: mini dymi!! co robić

: 20 kwie 2010, 09:45
autor: DAREK100
podłączając się do wątku - u mnie dymi rano przy pierwszym odpalaniu. przez 10 sekund jest spoko później dymi do momentu lekkiego rozgrzania silnika. po rozgrzaniu nie dymi. zimą robiłem remont silnika (nowe pierścienie, panewki, uszczelniacze....) więc trochę mnie to dymienie zaskoczyło ale jeżeli po rozgrzaniu jest spoko to wmawiam sobie że ten typ tak ma.

Re: mini dymi!! co robić

: 20 kwie 2010, 10:09
autor: markfive
Dymi a dymi to też róznica. Znów objaw który opisujesz nie musi być związany z olejem. Na ogół gdy prowadnice zaworowe przepuszczają olej dzieje się tak, że ścieka on kroplami na tłok gdy wyłączasz gorący silnik. Przy porannym uruchomieniu ten olej zgromadzony na tłoku spala się natychmiast krótko dymiąc po uruchomieniu a póżniej przestaje dymić. (olej w obiegu smarowania jest w tym czasie jeszcze gęsty - zimny).

Sprawdź jak dymi. Może być to po prostu para wodna z wilgoci znajdującej się wewnatrz układu wydechowego i tłumików czy biorąca sie z zimnego wilgotnego powietrza zasysanego przez silnik. Olej spalał by się natychmiast a nie dopiero po 10 sekundach od uruchomienia.

Re: mini dymi!! co robić

: 25 kwie 2010, 22:01
autor: DAREK100
Dymi na niebieskawo z charakterystycznym zapachem palonego oleju. Dzieje się tak jak pisałem po ok 10 sek od uruchomienia silnika rano. Później jest OK. Czy olej może w jakiś sposób przedostawać się do kolektora wydechowego i dopiero tam być spalany?

Re: mini dymi!! co robić

: 25 kwie 2010, 23:22
autor: markfive
Pozostaje jeszcze kwestia prowadnic zaworów wydechowych. Seryjnie uszczelniacze zakładane są tylko na prowadnicach zaworów ssących. Przy naprawie silnika powinno się zwrócić uwagę na stan prowadnic, pomierzyć luzy i w razie potrzeby wymienić prowadnice na nowe i założyć na wszystkich 8 uszczelniacze. Przy dużych luzach prowadnic nawet nowe uszczelniacze typu stosowanego w mini nie dają rady.
Czy remont silnika obejmował również wymianę prowadnic czy ograniczał sie tylko do wymiany uszczelniaczy. Czy wymieniane były tylko pierścienie tłokowe bez rozwiercania silnika i wymiany tłoków. Czy założone były pierścienie nominalne na stare tłoki, czy pierścienie wykonane na zamówienie ( na wymiar) i poszerzone rowki w tłokach ? Czy była mierzona dokładnie średnica i stopień zużycia cylindrów przed decyzją wymiany samych pierścieni ?

Mechanika silnika nie wybacza połowicznych rozwiązań. Doraźne naprawy działają czasami na bardzo krótką metę. Nic też nie dzieje się samo bez przyczyny.

Nie mam innych pomysłów skąd może się brać olej w układzie wydechowym jeżeli nie dostaje się tam przez nieszczelne pierścienie czy prowadnice.

Re: mini dymi!! co robić

: 26 kwie 2010, 16:29
autor: DAREK100
pierścienie były nowe, na stare tłoki; tylko uszczelniacze. na pozostałe istoten pytania nie znam odpowiedzi. naprawa nie miała być doraźną a jako laik występowałem jedynie w roli zamawiającego części i płatnika.
zobaczymy co się będzie działo dalej. dzięki za podpowiedzi.

Re: mini dymi!! co robić

: 11 maja 2010, 21:28
autor: sezar
markfive pisze:To co widzę na 4 i 5 filmie jest dla mnie wystarczające. Wykonaj jeszcze jedną próbę której nie musisz już filmować. Na rozgrzanym silniku na prostej rozpędź auto i odejmij całkowicie gaz - czyli hamowanie silnikiem bez wyłączania na luz. Jeżeli zobaczysz w lusterku chmurę dymu napisz.


Wreszcie znalazłem chwilkę by przejechać się małym do Cieszyna. Hamowanie silnikiem jakieś 30 razy na trasie zrobione i dymu najmniejszego brak , czysto w lusterku.

Re: mini dymi!! co robić

: 12 maja 2010, 22:41
autor: markfive
W takim razie nie podejmuję się ustalania na odległość przyczyn dymienia jakie widoczne były na filmach.
Opcji jest zbyt wiele. Jedna z nich to na przykład wlanie do baku benzyny z olejem tzw. mieszanki do dwusuwu, chociaż obecnie ilość pojazdów napędzanych takim paliwem jest znikoma i o taka pomyłkę raczej trudno.

Re: mini dymi!! co robić

: 13 maja 2010, 06:41
autor: sezar
Dlatego Mini trafił do Piotra. Teraz Piotr ma główkowanie :D

Re: mini dymi!! co robić

: 17 cze 2010, 17:27
autor: sezar
Wymieniony olej, filtry, wyregulowany, ciśnienie w cylindrach prawidłowe. Dalej dymi. Z nowych obserwacji gdy po zatrzymaniu, energicznym, zaczyna dymić i chce się wyłączyć silnik, kluczyk idzie w dół silnik nie chce się wyłączyć. Ręce opadają.

Re: mini dymi!! co robić

: 28 cze 2010, 10:50
autor: sezar
Dalej pociągnę tego kotleta, bo dalej nie uporałem się z dymieniem. Dziś nowa obserwacja, po przyjechaniu pod dom i chęci sprawdzenia poziomu oleju zauważyłem, iż po wyciągnięciu bagnetu, z otworu na bagnet zaczął wydobywać się delikatnie dym. Silnik nie był jeszcze w sumie w pełni rozgrzany bo przejechałem nim góra 2 kilometry więc ta nowa obserwacja mnie zdziwiła. Ale może suma moich obserwacji kogoś na jakiś trop naprowadzi.

Pozdrawiam Łukasz

Re: mini dymi!! co robić

: 29 cze 2010, 09:11
autor: markfive
To powąchaj ten olej na bagnecie czy przypadkiem nie zalatuje benzyną. Może problem nie leży w silniku a w układzie zasilania - gaźnik. Najlepiej w nim nie grzebać tylko na próbę założyć inny taki sam ze sprawnego auta.

Re: mini dymi!! co robić

: 29 cze 2010, 11:35
autor: sezar
też tak ostatnio mnie natchnęło że może to gaźnik, niestety mam drugi ale niesprawny. Może ma ktoś wypożyczyć na próbę ? :)

Re: mini dymi!! co robić

: 29 cze 2010, 23:17
autor: sezar
a i nowa obserwacja. Mam odpiętą odmę a dziś z otworu w gaźniku do którego podpina się odmę zauważyłem lekki dymek. Eh.

Re: mini dymi!! co robić

: 01 lip 2010, 09:52
autor: sebek81
SEZAR co do twojego dymienia sprawa jest prosta , płyn hamulcowy wycieka ci do serwa następnie zaciągany jest do kolektora ssącego.Mogłeś na samym początku napisać że strasznie pompa przecieka.

Re: mini dymi!! co robić

: 01 lip 2010, 10:31
autor: DAREK100
Co do mojego dymienia opisanego parę postów wcześniej to zrobiłem tak:
po remoncie stosowałem olej 20w50,
mini dymił po uruchomieniu na zimnym, po rozgrzaniu było OK,
więc dymił kiedy olej był gęsty,
kupiłem "cudowny" zwiększacz lepkości(stabilizator) oleju aby sprwdzić jaka będzie reakcja po jego zastosowaniu - i dymienie zncząco się powiększyło (więcej dymu i dłużej po uruchomieniu),
w instrukcji samochodu przeczytałem, że zalecany olej to 10w40,
wyminiełem więc na prawie instrukcyjny olej bo 15w40 mineral i...nie dymi.
Jak długo? Zobaczymy.