Strona 4 z 4

Re: mapowanie silnika

: 16 cze 2012, 19:51
autor: nzone
miecholek pisze:Masz jakis namiar na tego goscia co Ci to robil? w gdansku tez mi odpowiada bo jestem co 2 tygodnie. dzieku


Witam nie wiem czy można reklamować na forum czy nie dla ciekawości wykres z hamowni :smile:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8af ... fc6b7.html

Re: mapowanie silnika

: 19 lip 2012, 23:18
autor: Olo
miecholek pisze:Wstepnie porozumialem sie juz z v-tech. jedna sprawa o ktora jeszcze chcialem zapytac to czy przy przebiegu 150 tys warto jest zmieniac mapy? ostatnio robilem szlif i zmienialem uszczelke pod glowica (plus popychacze, napinacz i inne drobnostki). Wszystko robilem sam i poki co po 2 tysiacach km jest ok. oleju nie lyka, pracuje rowno. podskoczyla troche kompresja. jakies opinie na ten temat?
dzieki


Ciezko powiedziec ja robie przy 70tysiacach remaping na 220kucy

Re: mapowanie silnika

: 19 lip 2012, 23:19
autor: Olo
A oczywiscie w v techu a raczej zakladzie na jego licencji co buduja samochody wyczynowe rajdowe itd takze znaja chlopaki temat dlatego polecam v tech bo sporo maja oddzialow

Re: mapowanie silnika

: 20 lip 2012, 13:44
autor: nzone
Olo pisze:
miecholek pisze:Wstepnie porozumialem sie juz z v-tech. jedna sprawa o ktora jeszcze chcialem zapytac to czy przy przebiegu 150 tys warto jest zmieniac mapy? ostatnio robilem szlif i zmienialem uszczelke pod glowica (plus popychacze, napinacz i inne drobnostki). Wszystko robilem sam i poki co po 2 tysiacach km jest ok. oleju nie lyka, pracuje rowno. podskoczyla troche kompresja. jakies opinie na ten temat?
dzieki


Ciezko powiedziec ja robie przy 70tysiacach remaping na 220kucy


moje poprzednie auto to Golf 5 tdi 105 KM przebieg miał 240 tys zostało zmienione turbo i soft na 190KM/400Nm sprzedałem przy przebiegu 310 tyś i do tej pory babeczka z tego co wiem nim lata, więc zawsze jest czas na "zabawę" ;)

Pozdro

Re: mapowanie silnika

: 20 lip 2012, 16:12
autor: Olo
W vtechu zawsze sprawdzaja mi stan techniczny samochodu jesli maja cos do zarzucenia badz cos jest nie tak mowia, zeby usunac usterke badz sami ja usuwaja. A tak ogolnie czipa mozna zrobic i przy 500tys km tylko pytanie jak bylo dbane o auto czy byly czesto wymiany oleju i filtrow, swiec i inne rzeczy. Jesli silnik jest zdrowy to czemu nie :) Ja skode super z 2009 ciacham teraz przy 180tys km po 3 latach ja czipuje na ponad 200KM wiec przebieg niczemu nie mowi szczerze mowiac bo jak przywiozlem skode i kazdy ja zobaczyl po przerejestrowaniu to powiedzial ze nowe auto z salonu, bylo w niej wymienione przed sprzedaza wszystko co tego wymagalo. Do dzisiaj auto robi trasy caly czas i wszystko w nalezytym porzadku. Nawet DPF sie jeszcze nie odezwal pomijajac awarie jakiegos modulu za 150 zloty, ktory podawa zle informacje ze DPF jest zapchay

Nigdy w zyciu DPF/FAp itp... same klopoty z tym

Re: mapowanie silnika

: 15 lis 2017, 18:02
autor: lvs
Podepnę się pod temat.

Chciałbym w końcu odblokować moc w mini One mojej żony.

Jest to R50 z 2002r.

Czy ktoś może podrzucić jaki kabel i soft jest potrzebny ?

Myślę, że mapę uda mi się załatwić - mam taką nadzieję :)

Z góry dzięki

Re: mapowanie silnika

: 15 lis 2017, 20:13
autor: Ppludrok
A ja chciałbym zmienić mapę z Coooera na taką jak w One i zobaczyć czy mniej pali. Da się?

Re: mapowanie silnika

: 15 lis 2017, 20:43
autor: lvs
Nie wiem czy Ci się opłaca. Mój One nie chce zejść poniżej 9L w mieście, a wcale go jakoś nie cisnę. W trasie jak jadę do 110km/h to spala 6.5L

Jak uda nam się załatwić kabel i interfejs (może jakiś szanowny forumowicz się zlituje) to wtedy możemy się pozamieniać mapami - np gdzieś w połowie drogi pomiędzy Warszawą a Łodzią ...

Re: mapowanie silnika

: 16 lis 2017, 12:22
autor: Ppludrok
nie wiem jak to się odbywa ale jeśli nie niesie za sobą żadnych konsekwencji i bezproblemowo można wrócić do mapy Coopera to no problem. Stąd pytanie na forum. Różne sa opinie. Jedni piszą, że One pali zdecydowanie mniej niż Cooper a inni, że pali tyle samo. Jeśli dobrze zakładam, że faceci zapitalają swoimi autkami a kobiety jeżdżą normalne (tak uśredniając) to być może różnica rzeczywiście jest bo właśnie kobiety piszą o małym spalaniu. Ja akurat Mini jeżdżę defensywnie, mało agresywnie i w sumie nie wyobrażam sobie aby można było jeździć bardziej ekonomicznie. Stąd pomysł na sprawdzenie mapy z One.
Tylko jak to się odbywa?