Nie za wcześnie na te dyskusje? Za oknem nadal śnieg...

Co do porzadkow to mozna to zrobic w jeden dzien od rana do wiedzczora. Na discovery byl program ostatnio jak za 1,5 funciakow czysci sie auta. Wzieli RR Phantoma i na poczatek umyli auto aktywna piana, nastepnie glinka lakiernicza, osuszanie auta to nie jest wycieranie recznikiem ani koszulka tylko kladzenie scierki z microfibry i wklepywanie resztek wody w sciereczke kawalek po kawalku, nastepnie polerka maszyna z gobaka czarna z wypustkami i na koniec wosk. Co od wosku to nie kladzie sie go kilogram na auto tylko mala ilosc i ja naniesc na komponenet. Efekt po tym byl kosmiczny bo pokazali to w HD, nie biorepod uwage ze sam lakier na RR kosztuje tyle co Mini

Co pol roku takie zabiegi mozna powtarzac.

Co do samego czyszczenia to polecam srodki smartwax cenowo jest naprawde przystepnie sonnax wymieka.

http://www.samochodowekosmetyki.pl/pl/p ... rtwax.html

Jesli ktos chce sie pobawic ostrzej to swiss wax tylko tutaj ceny srodkow to juz mercedes - tymi srodkami byl czyszczony ten RR Phantom.

http://www.swissvax.pl

minigjj pisze:Nie za wcześnie na te dyskusje? Za oknem nadal śnieg...

Yyy jaki snieg w K-rk snieg macie :> ? lol na slasku wiiosna bedzie haha

Kraków zawsze ma tydzień później

Tak na marginesie, to jak ostatnio myłem auto okazało się, że nadal mam wosk na masce (po wysuszeniu pokazał się biały ślad w kilku miejscach niewypolerowanego wosku:), a wosk był nałożony 20 października!!! Wosk to Collinite 476 S.

Na zdjęciu mój mini arsenał

minigjj pisze:Kraków zawsze ma tydzień później

Tak na marginesie, to jak ostatnio myłem auto okazało się, że nadal mam wosk na masce (po wysuszeniu pokazał się biały ślad w kilku miejscach niewypolerowanego wosku:), a wosk był nałożony 20 października!!! Wosk to Collinite 476 S.

Na zdjęciu mój mini arsenał

Fakt tak jest z woskami dlatego naklada sie naprawde mala ilosc i sie rozciera moze dla oka nie jest to duzo ale dla lakieru jest wystarczajace.

Co do srodkow to widze, ze uzywasz placka ja zas odradzam takie cuda bo jest tam tyle syfu tlustego, ze potem jakbys chcial zrobic deske w hydrografice np to nie odtluscisz tego niczym do konca polecam srodek do plastikow z mini moze nie jest tani ale jest dobry albo skoro uzywasz smart wax to do plastikow z ich oferty tez masz gdzie daje efekt mokrej powierzchni to samo z plastikami na zewnqatrz samochodu.

Mozna uzyc czernidla ale to jest jak przejechanie pasta do butow nie 3ma sie to dlugo. Kiedys stosowalem srodek uszczelka z autolandu do plastikow na zewnatrz i fajny czarny kolor sie robil oraz sie swiecily ale to jest dopiero tluste i na silikonie. Co prawda dlugo sie 3ma tak samo na oponach 3ma sie wysmienicie a pisze, ze srodek do uszczelek zeby dluzej wytrzymyway i w zime nie zamarazaly no po umyciu samochodu.

Apropo zimy ostatnio mylem na recznej mysjni sam miniacza przy -5 co kumple sie klepali po glowie i stwierdzili ze rano auta nie otworze ale nic takiego nie mialo miejsca. Bezramkkowe drzwi daja rade lepiej niz normalne o ile komus dobrze uszczelki przylegaja do calej powierzch ni rzecz jasna

Ale nie po 4 miesiącach zimy! Np. smartwax wytrzymuje mi miesiąc i to w lecie.
Natomiast Plak jest idealny do tej gumy co masz z przodu pod silnikiem

Jak myjesz przy ujemnych temp karcherem to radze tylko unikać okolic antenki. Mam kosztowne doświadczenia z tym związane:(

minigjj pisze:Ale nie po 4 miesiącach zimy! Np. smartwax wytrzymuje mi miesiąc i to w lecie.
Natomiast Plak jest idealny do tej gumy co masz z przodu pod silnikiem

Jak myjesz przy ujemnych temp karcherem to radze tylko unikać okolic antenki. Mam kosztowne doświadczenia z tym związane:(

A co sie stalo z antenka? Moja sie 3ma bo wsadzilem ta krotka sport jak mi zjuali normlnego bata.

Ja tej dopiny gumowej nie plakuje bo nia obieram gdzie podjezdzam wiec nie ma to sensu bo i tak jest sciorana. Jakbym wrzucil gwinta to nie wiem ile by wytrzymala

Pęka guma wokół gwintu (w krótkiej też), a w najgorszym przypadku po kilku latach pęka również guma wokół podstawy i może przeciekać do środka. A tak w ogóle to myjki ciśnieniowe to samo zło

minigjj pisze:Pęka guma wokół gwintu (w krótkiej też), a w najgorszym przypadku po kilku latach pęka również guma wokół podstawy i może przeciekać do środka. A tak w ogóle to myjki ciśnieniowe to samo zło

Dobre sa ale do naniesienia aktywnego mycia i nic wiecej