Minęło już niemal pół roku od kiedy chelsea została rozebrana.
Dziś nadszedł czas na podsumowanie kosztów związanych z remontem.
Blacharka
wymiana obu progów, przedniego i tylnego mocowania zderzaków, podłoga bagażnika, obie przednie podłogi, panele A.
spawanie(frankenstein) obu drzwi (reperaturki nie zdały egzaminu), całego podszybia, wewnętrzne poszycie nadkoli przód i tył, słupek wzmacniający przy panelu A, przednia maska.
Lakierowanie
Szpachla żywicowa wszędzie gdzie blacharzowi nie udało sie wyciągnąć prostych/wypukłych profili, podszybie nadkola przód i tył, maska
podkład + Targa Red + klar całe auto, dach najjasniejszy odcień kremu z palety RAL
Zabezpieczenie antykorozyjne
Rustcheck od spodu i do profili zamkniętych/otwartych, oczyszczony i przemalowany przedni wózek, od wewnątrz wylewana masa bitumiczna na podłogę
Pozostaje już "tylko" układ napędowy, zawieszenie oraz tapicerka
Na dzień dzisiejszy auto pochłonęło 5.300 PLN
a to jeszcze nie koniec tak więc większość z was forumowiczów miało rację
Uwilebiam Dem*****ję.
Pozdrawiam!
Łukasz