Rozszyfrowałem.... Gibki jest pielęgniarką oddziałową na geriatrii.......
https://pl.wikipedia.org/wiki/Geriatria

Eeee... co to darcie łacha !

A wracając do bardziej przyziemnych spraw takich jak naprawa mini ... to przy temacie Luma wypłynęła sprawa zgłębienia auta ... wiadomo trzeba podciąć nadkola i regulatory, ale zastanawiam się czy nie trzeba podnieść trochę silnik i dać wyżej mocowanie przednich amorków ?
Robił to ktoś ?

sa krotsze amorki do zglebionych aut

z tylu podcina sie blotnik i modeluje inaczej nadkole ( trzeba je na plasko wyprowadzic )

silnika sie nie podnosi, bo nie ma jak, poza tym on do maski ma bardzo blisko
ale za to oslone pod skrzynie zalozyc bedzie nie od parady

u znajomego leży osłona pod silnik , pożyczę ją i zrobię sobie taką samą ... trochę nie chce mi się ciąć tylnych nadkoli bo tam taka zdrowa blacha ... ale jak mus to mus ... przynajmniej będzie się do czego dospawać

A Czy Ty jesteś przekonany co do tej maksymalnej gleby w 100%

Pszeca do germanii emigruje jak syryjczycy, a oni maja gladkie drogi

flapjck1 pisze:Pszeca do germanii emigruje jak syryjczycy, a oni maja gladkie drogi

ale cichych policjantów też mają

https://www.youtube.com/watch?v=iFx59s71eww
patrz od 40 sekundy - maluszek

no dobra ... zostanę na poziomie Czorta...no może ciut niżej Sławek ... przekonałeś mnie

zrobiłem na szybkiego piaskarkę piekna nie jest ... tzw "dałem co miałem" ale dzieła ... potrzebny mi jeszcze jeden zawór i muszę lepiej przesiać piach ... zrobiłem małą próbę ... oto efekt BRAWO JA

nieźle

wymiękam - nie czytam więcej tego tematu

pare minut i mocowania amorków oczyszczone ... całkiem fajnie działa ta piaskarka ... fotki po piachu i w epoksydzie (chwilowo)