A nieprawda:
Startujących było 15 na 13 miniakach, ale dojechały jeszcze dwa nowe coopery s
A tak na poważnie to:
W tym roku debiutowałem w Amatorskim Pucharze Mini Classic.
Miałem taką okazję ponieważ od 4 lat, co roku Marek Kwinta realizował swój pomysł.
Praktycznie w pojedynkę organizował całą imprezę (trzeba dograc terminy, potwierdzić wszystko w Automobilklubie itp. itd.).
APMC 2006 zgromadził rekordową ilośc uczestników (startowało 16 zawodników).
I pozostaje tylko gdybać jaki byłby rozmach finałowej imprezy gdyby nie zaskakujący pomysł kilku osób aby zamiast połączyć siły, zrobić coś obok - no ale taka ta nasza polska mentalność.
Nie będę się rozpisywał jak udane były 2 eliminacje na których byłem, po prostu każdy dzień spędzony na torze to wspaniała zabawa, poprawa własnych umiejętności i rywalizacja w gronie przyjaciół i znajomych.
W zasadzie wszyscy potwierdzili swój udział w przyszłym roku, co w powiązaniu z deklaracjami kolejnych zainteresowanych pozwala z nadzieją spoglądać na APMC 2007.
Pod dyskusję proponuję tematy:
1. zorganizowanie 4 eliminacji APMC w 2007 roku
2. stworzenie klasy do 1000 cm3
3. znalezienie sponsora (mamy na to ok. pół roku)
4. patronat medialny to chyba formalność (Classicauto?)
5. jakaś telewizja
6. jeśli do dyplomów i pucharów w tym roku dodamy jakieś nagrody w następnym to będzie to krok w dobrą stronę
7. z pewnościa wyposażymy sie w koszulki bo naklejki i tablice to w zasadzie już standard
8. w Sielpi wykrystalizowała się grupka, która wesprze Marka w przygotowaniach do nowego sezonu (zrobimy koszulki, poszukamy sposora, itp.)
9. Niech Moc będzie z Nami albo raczej z naszymi Miniakami, hehe