Strona 5 z 7

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 19 kwie 2016, 20:28
autor: dyslaw
cd

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 19 kwie 2016, 20:38
autor: dyslaw
Gołe blachy i spawy wytrawiłem preparatem Wurth. Podłoga pomalowana epoksydem Novol a następnie lakierem poliuretanowym. Całość przykryta matami wygłuszającymi.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 19 kwie 2016, 20:48
autor: dyslaw
Dzisiaj zwrotnice dostały nowe sworznie - oryginalne Rover, nowe łożyska. Regulowane wahacze i drążki z Minisporta. Sprężyny z Huddresfield spares. Przewody hamulcowe w oplocie stalowym Goodridge.
Wózek został wyśrutowany i pomalowany proszkowo.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 09:57
autor: lilek
Grubo :roll:
A przy moim na pewno byś nie miał tej roboty :mrgreen:

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 11:36
autor: dyslaw
lilek pisze:Grubo :roll:
A przy moim na pewno byś nie miał tej roboty :mrgreen:
Pewnie masz rację. Maniaka kupiłem tańszego, pozostał budżet na naprawy i usprawnienia. Dzisiaj dobieram się do sprzęgła. Zobaczymy z jakim efektem, bo narazie ściągacz i klucz udarowy nie daje rady.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 12:55
autor: flapjck1
Udarem nic tam nie rob,zniszczysz gwint

Naciaga sie sciagacz kluczem ile wlezie - polecam rure 1,5 metra i musi spasc

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 13:13
autor: icemac
a wystarczy, że zerwiesz jeden gwint to pozostanie Ci tylko rozwiercenie otworów i nagwintowanie pod większą średnicę co może okazać się bardziej skuteczne (mocniejsze, grubsze śruby) przy ściąganiu sprzęgła :wink:

P.S.
a jeszcze wszystko trzeba będzie wyszorować z opiłków metalu.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 13:14
autor: markfive
dyslaw pisze:...Dzisiaj dobieram się do sprzęgła. Zobaczymy z jakim efektem, bo narazie ściągacz i klucz udarowy nie daje rady.
Byli już tu na forum optymiści (zdziwieni, że inni mają z tym jakieś problemy), którzy zdejmowali sprzęgło z kołem zamachowym ... bez wyjmowania silnika z samochodu :)
Podobno jakimś ich super ściągaczem :)
Takich operacji wykonałem już może ze sto :) . Osobiście miałem do czynienia z przypadkami ekstremalnymi od jednej skrajności w drugą. Piasta koła/sprzęgła bez wysiłku schodziła od razu po przyłożeniu klucza z solidną przedłużką do śruby ściągacza, albo po trzech dniach "walki". Z A serią "Borg&Beck" były mniejsze problemy. Piasty "Verto" mają większą skłonność do zaciskania się na wale.
W ciągu kilkunastu lat zniszczyłem dwa ściągacze wykonane specjalnie do piast z calowymi i metrycznymi gwintami.
Można grzać samą piastę równomiernie palnikiem ale bez przesady bo łatwo przy okazji zniszczyć "słoneczko" docisku. Na pewno nic nie pomoże żadne nawiercanie czy częściowe nacinanie piasty flexem. Pomimo. że zdecydujemy się zniszczyć docisk czy samą piastę i tak mocno zaciśnięta na stożku nie łatwo "odpuszcza". Silnik z taka ponawiercaną piastą i częściowo uszkodzoną końcówką wału trafił do mnie kiedyś z ojczyzny miniaków a i tak nie udało się komuś tego rozłączyć :)

Pozdrawiam. Życzę cierpliwości. Za którymś podejściem "puści"

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 13:40
autor: flapjck1
marku, jak na razie kilkanascie razy zdejmowalem na aucie, i odpukac - udawalo sie :)

co nie zmienia faktu ze wole to robic z silnikiem poza buda :)

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 15:21
autor: Sadam
jak wyżej

ściąganie na aucie ma ten atut, że silnik nigdzie się nie wybiera jak mu zakładasz dźwignię 1,5m :)

A co do różnych przypadków to właśnie zdjąłem sprzęgło Verto wkręcając wstępnie śrubę środkową ściągacza pneumatem (stary zużyty, nie daje więcej jak 100Nm) i zeszło. Zero walki, raz się trafi tak a raz się trafi inaczej.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 15:45
autor: flapjck1
polecam uzywanie blokady na kole zamachowym, duuuuuzo ulatwia, spokojnie mozna samemu zdjac sprzeglo, ciagnac rura itepe :)

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 17:25
autor: dyslaw
Sprzęgło zdjęte, nie było łatwo. Czy możecie ocenić stopień zużycia tarczy i docisku. Tarcza grubość każdej okładziny 2,5mm. Na docisku wyczuwalne wytarcie. Łożysku huczy więc do wymiany.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 17:25
autor: dyslaw
W obudowie widać ślady oleju - profilaktycznie wymieniłem uszczelniacz.

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 21:27
autor: flapjck1
Tarcza szmelc, docisk szmelc

Re: 1991 Mini SPI British Open

: 20 kwie 2016, 21:29
autor: flapjck1
Wybij kolki z dzwigni do wysprzeglania ( obydwa ) i sprawdz czy nie sa wyciete, sprawdz czy trzpien w deklu nie jest wytarty w mijescy gdzie go dzwignia naciska, i sama dzwignie czy "jablko" jeszcze istnieje