Od jakiegoś czasu mam dziwne przerywanie silnika w zakresie obrotów 2000-2800, tak jakby odcinało paliwo. Przy przyspieszaniu tego nie czuć, tylko jak się jedzie jednostajnie. Samochód ma przejechane obecnie 108.000. Dziś zajżałem do zaworów, nie jest chyba tak źle samo oceńcie, starszny syf był w przepustnicy, jest wyczyszczona. Czy taki stan zaworów będzie powodował w/w objawy ?

Lesio pisze:Od jakiegoś czasu mam dziwne przerywanie silnika w zakresie obrotów 2000-2800, tak jakby odcinało paliwo. Przy przyspieszaniu tego nie czuć, tylko jak się jedzie jednostajnie. Samochód ma przejechane obecnie 108.000. Dziś zajżałem do zaworów, nie jest chyba tak źle samo oceńcie, starszny syf był w przepustnicy, jest wyczyszczona. Czy taki stan zaworów będzie powodował w/w objawy ?

Nie jest źle. U mnie tak było po 50 000 km.

A co jest najlepsze samochód jeździł w działalności (używał go mój ojciec) i jak spojrzałem na faktury to pierwsza wymiana oleju była w terminie a dwie pozostałe po 40000 . Fakt coś mi mówił o oleju ale nie wiedziałem że go dolewał a nie wymieniał . Może dzięki temu że mini jeździło głównie poza miastem i na autostradach nagar jest taki a nie inny. Ogólnie trzeba się za to wziąść.

Witam
W ostatnich dniach zrobilem takie czyszczenie zaworow ktore byly zasyfione tak jak autora watku lub nawet bardziej, przebieg ponad 200tys. Wczesniej auto szarpalo/przerywalo i bylo zamulone. Po pierwszej jezdzie moge stwierdzic ze to zupelnie inny samochod. Nie szarpie i wreszcie czuc ze jest turbo pod maska.

Moze ktos napisac jak gleboko siedza te zawory?
Planuje to wyczyscic wiertarka akumulatorowa i nie wiem jakie dlugie koncowki ze szczotka druciana musze zorganizowac.

luk23 pisze:Moze ktos napisac jak gleboko siedza te zawory?
Planuje to wyczyscic wiertarka akumulatorowa i nie wiem jakie dlugie koncowki ze szczotka druciana musze zorganizowac.

Na takiej że możesz trzymać szczoteczkę do zębów żeby czyścić

Ja u Siebie również czyściłem zawory szczoteczką do zębów. Pierw z grubsza śrubokrętem gruby nagar a potem mozolnie płynem do czyszczenia egr i szczotkowanie, przedmuchiwanie, ponowne zalewanie i po odstaniu znowu czyszczenie. Mokre brudy wsiąkały w szmatę nadzianą szczoteczką i tak w 2 dni było po robocie. Efekt sami zobaczcie Dodam że po czyszczeniu silnik przestał szarpać

Należy jeszcze zwrócić uwagę na to, że zawsze zawory na jednym cylindrze są otwarte, dlatego po zrobieniu 3 cylindrów, należy zakręcić kołem tak aby się zamknęły, bo w przeciwnym razie cały syf i środki czyszczące wleją się do środka.

Informuje wszystkich forumowiczów iż w drugiej połowie czerwca będę dysponował urządzeniem do profesjonalnego czyszczenia zaworów ssących . Zapraszam wszystkich mieszkających w pomorskim . Jeżeli przygotujcie auto do czyszczenia tj ściągnięcie kolektor ssący mogę to zrobić za przyzwoite pieniądze .
Zapraszam na priv w celu dogadania szczegółów . Pozdro
Tomek