w ogródu Was poparkuje

przynajmniej będzie miał ładnie wyjeżdżony trawnik

wymyśli się coś:) a jaki plan na piątek? bo ja bede musiała o 22 podjechac w jedno miejsce

Ok- żeby była jasność - ile miniaków parkuje na kazimierzu??Nie wiem czy załatwiać ten parking?
Plan jest taki, że o 10.00 w sobote wchodzimy do muzeum inżynierii miejskiej, a zaraz potem prosto pod galerie krakowską miniakami więc radzę długo nie spać
Po galerii mała przejażdżka po Krakowie -
Potem impreza hawajska tak od 20-21
Kto się nie przebierze nie wejdzie...

A co do piątku to co się urodzi to będzie- zorganizujemy się we własnym zakresie na miejscu:)

ok czyli jeśli wyjadę ok. 7 z Wro to kierować się mam bezpośrednio pod muzeum (jaki adres?), jak tam sprawa z parkowaniem wygląda ?

jak znajdziesz miejsce to spokojnie mozesz stawac tam nie ma strefy zadnej

Sadam pisze:ok czyli jeśli wyjadę ok. 7 z Wro to kierować się mam bezpośrednio pod muzeum (jaki adres?), jak tam sprawa z parkowaniem wygląda ?

tu masz adres :
ul. Św. Wawrzyńca 15, 31-060 Kraków

Witam
Czy godzina 10 rano w sobotę nie mogła by być przesunięta na 11? Dla tych co dojeżdżają w sobotę było by wygodniej, dla tych co zabalują w piątek też spokojniej i przy okazji chętni mogli by być rano na starcie do rajdu żubrów [a będzie tam parę ciekawych autek do zobaczenia]. Oczywiście jeśli nie da się tego zmienić to nie problem, ale jeśli jest taka możliwość to proponował bym zmianę z 10 na 11.
Pozdrawiam
Wojtek

a gdzie żubry startują ? i o której ?

Start pierwszej załogi sobota 9 rano rynek w Myślenicach

O 10 wchodzimy do muzeum.
O 11 mamy być pod galerią.

wielkie dzięki za zabawe!!!!
było milutko:) niektórych daaaaawno nie widziałam:)

Bardzo miło było zobaczyć WAS wszystkich !!!
Nie wszystko było takie jakie miało być-np organizacja i obietnice "galerii"-no ale nie przeskoczymy tego, co od nas niezależne.
Ze swojej strony bardzo bardzo bardzo dziękuję za udaną sobotę, za wasze dobre humory i świetną zabawę na Hawajach.
Aloha i do następnego razu!

zdecydowanie atmosfera na imprezie wszystko wynagradza pewnie jeszcze gdyby pogoda w sobotę była taka jak w niedzielę chociaż to też by było ciekawiej...

w każdym razie dzięki za spotkanie i do następnego razu

Aloha
Dziękuję wszystkim za liczne przybycie na I-szy Krakowski zlot i wspaniałą zabawę w Hawajskich rytmach na piasku
Szczególne podziękowania dla grupy krakowskiej – mahalo
Sobota w centrum handlowym, pomimo świetnie zaaranżowanej wystawy „naszych” miniaków, okazała się bardzo męcząca (doszły mnie słuchy, że nawet Panie miały dość zakupów ?!).
Organizacyjnie nie było najgorzej. Udało się skrócić przesiadywanie w galerii, przejazd ulicami Krakowa pomimo deszczu wzbudzał zainteresowanie i wypadł nieźle.


P.S. Mam nadzieję, że Marcinowi udało się wczoraj złożyć Miniaka – ciężko jest pracować jak z każdej strony ktoś patrzy na ręce
Oby nasze Mini przetrwały ten survival do końca tygodnia i wszystkie całe i niepodrapane, nie otłuszczone (od macania łapkami) wróciły do garaży lub nawet pod chmurkę, bo wszędzie chyba bezpieczniej niż w weekend w centrum handlowym…
Do zobaczenia nocą na odbiorze
A&A

jakieś fotki z imprezy na Hawajach dajcie, bo ja nie mam