Dzaiekuje za przyjecie mnie w poczet klubu, po latach nie moglo byc innaczej. Czekam teraz na legitymacje.
Oprawie ja i powiesze chyba w gabinecie
Dzieki za fajna impreze i do zobacznia za rok... Juz mysle o nowych modyfikacjach, zeby w koncu choc raz pokonac Piotrka
) Innaczej bedzie bez znieczulenia ( dla wtajemniczonych)
)