Strona 6 z 80

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 13 lut 2009, 21:09
autor: Sadam
Gibki Staruszek pisze:
Kosteczkę przechwyciłem u znajomego co naprawia i sprzedaje części do T4.
Z kabelkami to ponoć można powypinać z niej piny ... ale to będzie delikatna robota. Generalnie będę jeszcze szukał innej bo ta topornie sie rozpina, palce bolą :mad:


jak ją chcesz 2 razy dziennie rozpinać to pewnie warto, ale ja swoją jak dotąd ruszyłem 2 razy przez ponad pół roku więc nie wiem czy warto, tylko te kabelki to lipa, trzeba by mieć piny świeże do takiej kostki bo w przeciwnym wypadku będzie trochę skrętki na kablach...

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 13 lut 2009, 22:45
autor: Gibki Staruszek
muszę tam dokładnie zobaczyć... jak rozbiorę to może zrobię fotkę ...

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 14 lut 2009, 20:30
autor: Konrad K_2
człowiek wraca po urlop[ie a tu takie szaleństwa

Sadam a za tego pomidora... ;-)

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 15 lut 2009, 14:22
autor: Gibki Staruszek
A na urlop to mini pojechałeś ...??? :mrgreen: (nie wiem czy go mogę tak nazywać ... :mrgreen: )

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 16 lut 2009, 12:26
autor: Sadam
Konrad K_2 pisze:
Sadam a za tego pomidora... ;-)


no no no, lepiej temat swojego postu zmień a nie :D

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 18:15
autor: Gibki Staruszek
Tak wygląda wachacz ,chyba lewy, po umyciu. :razz:
Mam pytanie ... jak wyciągacie łożyska igiełkowe z tulejki wachacza ,tak aby go nie zniszczyć ? ... mocno siedzą ... :mad:

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 19:45
autor: icemac
łożyska jak i tuleja z drugiej strony są wbijane - moim zdaniem to jednorazowówka
bez uszczerbku to ich nie wyjmiesz - mi się nie udało

ja wycinałem tuleję i wybijałem łożysko, i później tylko zestaw naprawczy.

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:13
autor: Saint
Maciej, chyba pomyliły Ci sie przedni wahacz z tylnym. Co do wybijania łożysk to różnie. Ja używam wybijaka do łozysk (wystarczy szpilka M8 podszlifowana), natomiast jak jest mocno skorodowane , to zaślepiam łożysko spawem i wytłaczam na prasie.

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:16
autor: icemac
przednich nie ruszałem, tylko tylne

a myślałem że podobnie jest, a tu ...



niespodzianka :mrgreen:

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:21
autor: Gibki Staruszek
Właśnie tak jak na tym obrazku próbowałem wybić pobijakiem ale bałem sie,że uszkodzę łożysko. One są całe i niezardzewiałe a chcę jewyciągnąć by je umyć i przesmarować. Ale chyba dam im luz. :razz

Saint, a jak udało Ci się wybić wybijakiem to były jeszcze dobre czy złom ?

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:29
autor: monsterk
Do umycia tych łożysk nie ma potrzeby ich wyjmować, czasami łożyska wychodzą lekko a czasami ciężko i zazwyczaj uszkadzają się. A tak poza tym to gruchy masz do wymiany bo ktoś już podkładek na sworzeń podokładałaby miniak wyżej stał

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:47
autor: Gibki Staruszek
A no widzisz... miałem spytać o te podkładki ...
Z nowymi gruszkami sie wstrzymam bo najpierw zamontuję gwint.

Stare swożnie musiałem wybić a nowe wchodzą luźno i zastanawia mnie czy na dziurze nie wyskoczy ,czy tak ma być ?

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 20:56
autor: monsterk
Zakładasz stożki regulowane, czy spręzyny na amorach? Bo jeżeli stożki regulowane do starych gruch to mogą się pokrzywić

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 21:21
autor: Gibki Staruszek
Sprężyny na amorach , dawałem juz foto ... :wink: str 1

Re: Gibki Cooper 91r " CZORT "

: 17 lut 2009, 21:33
autor: se7ven
Coś za grube te sprężyny na obrazku.