Strona 6 z 14

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 23 sie 2009, 21:29
autor: Wujek_sknerus
wszechobecna rdza ;) przyzwyczaisz się... a tak serio to, redukcja, mocniej depnąłeś, szarpnęło i jeżeli faktycznie było skorodowane to mogło się urwać :wink:

Ja jak swojego kupiłem to kilka dni po zakupie schodzę, a tu wydech leży na ziemi :mrgreen: - puściła guma na samym końcu... to tak skoro już jesteśmy przy tłumikowych historyjkach (swoją drogą do dziś się cieszę, że ta guma nie puściła w trakcie jazdy :shock: )

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 23 sie 2009, 23:40
autor: PROCu
Wujek_sknerus pisze:Ja jak swojego kupiłem to kilka dni po zakupie schodzę, a tu wydech leży na ziemi :mrgreen: - puściła guma na samym końcu... to tak skoro już jesteśmy przy tłumikowych historyjkach (swoją drogą do dziś się cieszę, że ta guma nie puściła w trakcie jazdy :shock: )


Ja naderwałem wydech w Łobuzie wprowadzając go na lawetę :)
Był tak zardzewiały, że jak go mocniej szarpnąłem to urwał się do końca.

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 23 sie 2009, 23:59
autor: Bochen
No nic jutro trzeba do lekarza z nim jechać, kurację zastosować. Śmiesznie się teraz przez miasto tym jedzie... Zero wydechu :)

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 24 sie 2009, 17:02
autor: oliwer21
Pamiętam jak urwałem swoją końcówkę kolektora, jak straszy przyszedł zły zobaczyć co się stało i go odpalił... :twisted: (ta emotka dokładnie opisuje jego stan)

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 25 sie 2009, 10:33
autor: Bochen
Trzeba było mu powiedzieć żeby wsadzil głowę pod maskę i wtedy odpalic :mrgreen:

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 16 paź 2009, 11:59
autor: Bochen
pytanko:

jak dobrać się do pływaka? bak pusty oczywiście.

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 16 paź 2009, 12:26
autor: humin
pływak wyjmiesz poprzez przekręcenie jego uchwytu na zewnątrz za pomocą wybijaka/śrubokręta i małego młoteczka a następnie wyjęcie pod odpowiednim kątem
zerknij na niego na pewno dasz radę bo to żadna filozofia :)

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 16 paź 2009, 15:45
autor: Bochen
dzieki za odpowiedź ;)

pytam bo nie chcę rozwalić

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 29 paź 2009, 11:37
autor: Bochen
W końcu wymieniłem ten pływak. Bardzo miłe uczucie ulgi zalało me ciało gdy ujrzałem po zalaniu do pełna że nowy pływak dziala :mrgreen:
Co do montażu samego pływaka, nie spodziewałem się, że jest to zamontowane w taki sposób. Idealnym narzędziem do odkręcania pływaka okazał się uniwersalny klucz od starego motocykla (taki plaski kawał blachy z duza iloscia oczek i wcięć w róznych rozmiarach).

Przy okazji zmieniłem w moim cudzie olej, dolalem plynu do wycieraczek, odkurzylem i porządnie umyłem. W tym momencie stoi w garażu i modli się o ładną pogodę jak najdłużej.

Jakoś niedlugo do auta zawitają jakieś dywaniki, dzięki dla użytkownika forum ktory wrzucil stronę www.polgum.com.pl . Myślę, że coś podpasuje.

Problemu z wyjącym wiatrakiem od samego startu, nie rozwiązałem jeszcze, nie pomogła wymiana czujnika temperatury. Jakieś pomysły? Wymienić termostat jeszcze? Jednakże wskaźnik temperatury działa... Do kabli trudno się dobrać bo wszystko w peszlach i szczelnie uszczelnione taśmą izolacyjną..

W planach mam jeszcze:

-walkę z ogniskami korozji (2 na progu, jedno na podszybiu tylnym bocznym)
-konserwację profili zamkniętych
-renowację felg 12' stalowych na zimę
-poprawienie tych pier*****ych halogenów z przodu, bo się bujają
-nowy lakier na poszerzenie (zlazł przez lata, przez co mam jedno nadkole matowe)
-naprawienie tego tego wiatraka
-wymianę wycieraczek :mrgreen:
-zainspirowany Maciejem odwiedzę hamownię
-podciągnięcie ręcznego

pozdro!

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 29 paź 2009, 21:42
autor: Maciej
Jeśli chodzi o konserwacje profili i walkę z korozją chętnie się przyłącze. W sprawie hamowni, proponuje pojechać razem.

Pozdrawiam,
Maciek.

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 30 paź 2009, 00:13
autor: Bochen
No to możemy razem walczyć.

W celu walki zakupiłem buteleczkę Epoxy Brunox, puszkę czarnej farby, papier ścierny i pędzelek :mrgreen: Chcę po prostu zabezpieczyć to co już gnije (dwa miejsca o średnicy centymetra) bo i tak chcę za jakiś czas rzucić na niego nowy lakier. Zamierzam pożyczyć jeszcze dremel co by ładnie zerwać cały syf z zainfekowanych miejsc.

Zabieram się do tego jak do wielkiej batalii bo to moje pierwsze lakierniczo blacharskie zabawy :D

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 30 paź 2009, 13:17
autor: flapjck1
brunoxa kladzie sie na rdze pozbawiona luznych elementow

a dremelem wyczyscisz na polysk :D

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 01 gru 2009, 20:13
autor: Bochen
Siema!

Proszę o pomoc w sprawie mojego Mini.

Zauważyłem ostatnio że grzeje mi się bezpiecznik od wentylatora. Jest on umiejscowiony za skrzynką bezpieczników na dodatkowym kabelku z gniazdkiem gdyż miejsce w ktorym był oryginalnie zjarało się jeszcze za panowania Nazisty który był jego wlascicielem.

Z wiatrakiem jest taki myk, że chodzi cały czas od włączenia silnika. Zmieniłem czujnik temperatury ale problem nadal występuje.

No i nagrzewał mi się ten bezpiecznik, to go wyjąłem żeby przestygł ale zapomniałem go wsadzic na miejsce :mrgreen:

Mini zagotowało się na światłach... Pobocze, czekanie, borygo itd.

I tutaj jest kolejny problem - wskaźnik temperatury koło kontrolki paliwa cały czas był na pozycji 'połowa'. Nawet wtedy gdy samochód walił parą spod maski.

Skumulowalo mi sie kilka problemów, proszę o pomoc w poszukiwaniu przyczyn:

1) Wiatrak chodzi non stop (wymieniłem czujnik temperatury dotychczas)

2) Grzeje się bezpiecznik od wiatraka (jaka może być tego przyczyna? jakieś przebicie, coś? nie mam pojecia)

3) Czemu czujnik temperatury silnika pokazuje max połowę temperatury?

4) Przy okazji - czujnik temperatury oleju zawsze leży na 0*. Co sprawdzić, gdzie grzebać?

Liczę na pomoc koledzy! Coraz zimniej a silnik niedogrzany :(

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 01 gru 2009, 21:14
autor: se7ven
Bochen pisze:Siema!
Skumulowalo mi sie kilka problemów, proszę o pomoc w poszukiwaniu przyczyn:
1) Wiatrak chodzi non stop (wymieniłem czujnik temperatury dotychczas)
2) Grzeje się bezpiecznik od wiatraka (jaka może być tego przyczyna? jakieś przebicie, coś? nie mam pojecia)
3) Czemu czujnik temperatury silnika pokazuje max połowę temperatury?
4) Przy okazji - czujnik temperatury oleju zawsze leży na 0*. Co sprawdzić, gdzie grzebać?
Liczę na pomoc koledzy! Coraz zimniej a silnik niedogrzany :(


1. A sprawdziłeś kostkę i kable do ECU?
2. Bezpiecznik się grzeje jak wiatrak chodzi non stop i to jest normalne.
3. Bo coś jest skopane w instalacji bądź w ECU
4. A gdzie się olej ma zagrzać jak jeździsz po miejscu na krótkich dystansach?

Pojedź do dobrego elektryka aby przerobić instalację do włączania wentylatora poza ECU ( rozciąć wąż górny, króciec metalowy z czujnikiem temp. i sterowanie wentylatora ) ja tak zrobiłem i działało dobrze.

Re: Mini British Open 1.3 1999 rok

: 02 gru 2009, 16:14
autor: monsterk
a ja proponuje zmienić na nową wtyczkę tą od czujnika temp na termostacie, bo może nie kontaktować. Moje spostrzeżenie jest takie że jak odłącze kostkę od czujnika na chodzącym silniku to wentylator się włącazy i chodzi cały czas, i u ciebie jest podobnie, czyli komp nie wykrywa obwodu z czujnikiem, więc albo kostka albo instalacja