sezar pisze:wykres ...jakiś komentarz ?

Wynik jak dla seryjnego silnika A+ 998 raczej przeciętny.
Nowy silnik optymalnie wyregulowany, mierzony w sprzyjających warunkach ( temperatura otoczenia , ciśnienie atmosferyczne oraz bez oporów w przeniesieniu napędu wynikających ze zwiększonego tarcia łożysk w piastach czy w układzie hamulcowym powinien mieć:

42 KM przy 5250 obr/min i 71,8 Nm przy 2600 obr/min

uzyskany wynik:

39,7 KM przy 5153 obr/min i 67,1 Nm przy 3122 obr/min

Nie jest źle, ale może być lepiej po regulacjach gaźnika, zapłonu, luzu zaworów i przeglądzie stanu takich elementów jak świece, kable wysokiego napięcia, filtr powietrza, łożyska w piastach kół przednich, zaciski hamulcowe. Wiele zależy też od sposobu codziennej eksploatacji auta. Powolna jazda na wysokich biegach, jazda na krótkich odcinkach, prowadzi do tworzenia nagarów w głowicy i kanałach czego efektem jest tzw. "zamulenie silnika".

Warto było by zrobić następny pomiar latem przy temperaturze około 20 stopni, po regulacjach, przeglądzie i "przegonieniu" auta na dłuższej trasie.

toś sie dowiedział czasami lepiej nie pytać

żartuje oczywiście

a ja myślę, że jak na pierwsze ruszenie samochodu po 6 miesiącach postoju, na starych przewodach i świecach i temperaturze zewnętrznej jest to całkiem niezły wynik. Tak ja Marek napisał, poprawie przewody, wymienię świece, postaram się lepiej wyregulować i przejadę raz jeszcze na jedno hamowanie

Trzeba pamiętać, że nie ma w nim nic co by miało spowodować wzrost mocy, taki jest pomysł na mojego Miniaczka, jak najbardziej normalny.

nowy maluch w naszej rodzince

Jelcar ?

Dokładnie, tam był serwisowany i z Jeleniej też smarkacza przywiozłem

spory ten smart

powiem wam że myślałem że będzie podobnie się nim jeździć jak mini, też twardy i mały, ale to nie to, nie ma w nim tej pewności i trzymania co w mini. Nie zamienił bym nigdy

Dzisiaj zabrałem się w końcu za hamulce. Kupiłem nowe szczęki, sprężynki, cylinderki, bębny. Mocowałem się z tym cholerstwem cały dzień i intryguje mnie tylko jedno na jakiej zasadzie i jak wyregulować regulator hamulca w bębnie? nie wiem jak to do cholery zrobić, miałem problem z rozruszaniem tego ale już jest ok. Do czego to cholerstwo jest ?

wykręcasz go tyle aby szczęki się cofnęły i bęben gładko wchodził ,potem założonym bębnem obracasz a śrubę rozpieraka wkręcasz aż poczujesz lekki opór (szorowanie szczęk o bęben) potem zaciągnij kilka razy ręczny i sprawdź czy i jak mocno szoruje, jak mocniej to poluzuj jak prawie lub wcale to dokręć. Jak pojeździsz trochę sprawdź ponownie bo po pewnym czasie szczęki się układają i dopasowują. Wtedy podkręć do momentu pierwszego szorowania.


ps. 1- posmaruj wszystkie miejsca tarcie mechanizmów smarem miedzianym. oczywiście okładzin i gładzi bębnów nie smaruj
ps.2 - jak masz nowe bębny, gładzie wymyj przed montażem .

w nowych cylinderkach warto pod te gumy napakowac smaru. Fabrycznie jest tam tego tyle co kot naplakal i cylinderek potrafi sie wziac i zapiec.

dziesio pisze:w nowych cylinderkach warto pod te gumy napakowac smaru. Fabrycznie jest tam tego tyle co kot naplakal i cylinderek potrafi sie wziac i zapiec.

tylko nie zwykłego ani nie miedzianego,jest taki specjalny do tłoczków,zacisków.

sezar pisze:...miałem problem z rozruszaniem tego ale już jest ok...

dospawałeś na sam koniec coś czy puściło?

wykręciłem całą tarcze kotwiczną potem imadło, młotek dużo chęci i litry WD40 i poszło

Po ciężkim weekendzie mały w poniedziałek trafił do fachowców od AUTO DETAILING' u do firmy Rise and Shine w Siemianowicach Śląskich. Chłopaki mają pięć dni walczyć z ryskami, tapicerką i chromami Robią wszystko od a-z. Dziś otrzymałem pierwszą fotkę z postępów. Cała relacja wkrótce. Dla zainteresowanych link http://riseandshine.pl/