Pierwszy Poznań za sobą. Może czas dupy nie urywa ale było fajnie.
Zaczynając od początku musiałem kupić opny i padło na Federle jako że była promocja

... jak się później okazało nie do końca udana. Do tej pory jeździłem na 215/40/17 a te nie były w promocji wiec kupiłem 215/45/17 sądząc że będą pasować skoro jeżdżę na 45 na zimę. Niestety jak się okazało dość mocno obcierały... Jako że nie było zbyt wiele czasu padło na to by założyć seryjne sprężyny
Co do samego TD uważam go za udanego bo złamałem barierę 2 minut a najlepszy czas wg kostki to 1:58.632 który zrobiłem dwa razy z dokładnością do tysięcznych

.
Dodatkowo czas mierzyłem Harrys Lap Timer który bardzo dobrze wskazywał, zawyżał czas bardzo nieznacznie ( dziesiąte części sekundy ). Ok 16 spadł kilku minutowy deszcz po czym temperatura spadła do 19 stopni i stwierdziłem że próbuję ostatni raz. po 3 okrążeniach telefon pokazywał 1.58,10. Po zjeździe do depo okazało się że czas okrążeń to 7 minut

więc jak widać nie zawsze kostka łapała.
Jeśli chodzi o auto to spisało się dobrze poza zawieszeniem które idzie w pierwszej kolejności do wymiany. Mega zadowolony z hebla i nowego silnika który daje radę!
Niestety moje GoPro po 2 pierwszych sesjach postanowiło się rozładować

to mam nagrywek za wiele nie ma. Jedna poniżej z czasem 1.59:632.
Youtube
Czekam na kolejny
