i naprawdę zakładasz je dla picu bez instalacji?

Beny pisze:i naprawdę zakładasz je dla picu bez instalacji?

Na razie dla picu sam założę, co by zobaczyć jak wygląda a jak zakupie światło wsteka to bede robil. Auto i tak idzie do lakiernika więc trzeba bedzie demontować. Docelowo chce podpiac je do długich

Ja już w kilku autach montowałem sobie halogeny i radze poczytać przepisy. Instalacja ( zasada podpięcia ) halogenów różni się w zależności od ich rodzaju ( ty chyba masz dalekosiężne). Generalnie to nie ma znaczenia, ale mnie się zdarzyło już mieć upierdliwą kontrolę „Misiów” i wtedy może być problem.

Podpiąć radze przez stycznik do długich, ale z dodatkowym wyłącznikiem umożliwiającym ich całkowite wyłączenie.

Pozdrawiam

Możliwe że się mylę ale dodatkowe lampy powinny mieć niezależny włącznik, a wspólnie to możesz spróbować podpiąć do "blendy" jak będziesz chciał pomrugać całym zestawem

masz racje jakoś tak to działa ale warto poczytać i zrobić to zgodnie ze sztuką

Właśnie nie wiem tylko czy osobno to nie maja być przeciwmgielne a dalekosiężne podpiete do długich

Z tego co mówi mój diagnosta to właśnie tak jak piszesz, dalekosiężne mogą być z długimi a przeciwmgielne powinny być niezależne od tylnego.

W MPi standardowo dodatkowe halogeny są spięte razem z długimi. Na przeglądzie diagnosta zrobił mi wywód, że jak śmiałem podpiąć taki zestaw do długich, ale jak powiedziałem ze to jest fabryczne to odpuścił...wystarczy założyć porządnie wyglądające wtyczki i po problemie

suuper oczka dla miniaka

Ze zwykłej praktyczności używania na codzień propozycja Michała jest najlepsza, bo przecież nie zawsze potrzebujesz zaświecić wszystko co masz, ale to póki co nie jest problemem bo zakładasz lampki dla picu

to tak chcialem zrobic, zeby byly podpiete bezposrednio do dlugich jak w MPI-ku jest. To sa dalekosiezne halogeny, ale najpierw beda dla ozdoby przez jakis miesiac


Dzieki, mnie tez sie podobaja

Beny pisze:Ze zwykłej praktyczności używania na codzień propozycja Michała jest najlepsza, bo przecież nie zawsze potrzebujesz zaświecić wszystko co masz, ale to póki co nie jest problemem bo zakładasz lampki dla picu

Beny dla picu zkladam teraz(dzisiaj) a samochod i tak stoi w garazu dlugi czas i postoi jeszcze z miesiac a jak sezon sie zacznie i nim wyjade, to od razu beda podpinane

pajor pisze:

Beny pisze:Ze zwykłej praktyczności używania na codzień propozycja Michała jest najlepsza, bo przecież nie zawsze potrzebujesz zaświecić wszystko co masz, ale to póki co nie jest problemem bo zakładasz lampki dla picu

Beny dla picu zkladam teraz(dzisiaj) a samochod i tak stoi w garazu dlugi czas i postoi jeszcze z miesiac a jak sezon sie zacznie i nim wyjade, to od razu beda podpinane

no przeca dlatego piszę, że "póki co" .. tylko jest jedno zagrożenie ... prowizorki bywają trwałe

Zabralem sie za czysczenie i polerowanie dekli

Od dziadka wytargalem specjalny kamien do polerki taki zielony. Jest super. Oto efekt

w sensie sie spsulo?

Brennt pisze:w sensie sie spsulo?

???

w sensie ze wypolerowane i wygladaja dobrze, bo byly zasniedzione i mialy naloty rdzy