Naprężenia na kolektorze to nie w piecu tylko palnikiem na zmontowanym układzie jak już.

nie może być na zamontowanym bo śruby będą trzymały go i nie będzie się mógł ruszać (przynajmniej flansza) , a palnik nie da równomiernego nagrzania całości i trudno grzać palnikiem 3 godziny . Są specjalne piece do wygrzewania ... może uda mi się cos takiego załatwić w stoczni ... jak nie to zostaje domowy piekarnik na maxa. Trzeba element wygrzać , naprężenia się poukładają , co ma się przesunąć to się przesunie i wtedy planować i montować.

Z tego co widać to pękła rura a nie flansza i w rurach są naprężenia.
Bez przesady z czasem nagrzewania - palnik acetylenowy szybko grzeje.
W maluchach to był problem przy bredach.
Zrobisz jak uważasz.

rura pękła ale odciągneła trochę flanszę i ją wygieła przy prawym wylocie . Z wygrzewaniem chodzi o to aby cały element był przez najmniej 2h poddany 200-300 stopniom i aby całość równomiernie sie nagrzała i stygła .tylko tak odpuszczą naprężenia równomiernie na całości w tym samym czasie. Palnikiem nie nagrzejesz równomiernie całego elementu , całość będzie pracowała i wyginała sie w różnych miejscach w innym czasie.

Gibki!
Zbyt filozoficznie podchodzisz do tematu, obierz kolektor z taśmy i sam się odpowiednio wygrzeje

kolektor zrobiony ... mały jeździ ... fotka z przeprawy w Świnoujściu

no i znowu na promie ...

zaje... ta Twoja klimatyzacja

Sadam pisze:zaje... ta Twoja klimatyzacja

się ma, hehe ... klimatronik ale w lato działa miodzio.

Witaj w Klubie

W razie "W" mam dach ze słupkami.
Wandalom należy uszkodzić kończyny!!!!!!

BeMoL pisze:Witaj w Klubie

K...a, no nie wierzę, co za bydlęta to robią... Na zewnątrz Ci to zrobili czy w garażu?

Luomo pisze:

BeMoL pisze:Witaj w Klubie

K...a, no nie wierzę, co za bydlęta to robią... Na zewnątrz Ci to zrobili czy w garażu?

pół na pół

TRIP pisze:

Luomo pisze:

BeMoL pisze:Witaj w Klubie

K...a, no nie wierzę, co za bydlęta to robią... Na zewnątrz Ci to zrobili czy w garażu?

pół na pół

Trip, idealnie to ująłeś

mikiV8 pisze:

TRIP pisze:

Luomo pisze: K...a, no nie wierzę, co za bydlęta to robią... Na zewnątrz Ci to zrobili czy w garażu?

pół na pół

Trip, idealnie to ująłeś

No bez kitu ale sprostuje, to brama automatyczna tak go urzadzila,

sorry ludziska zza brak info wcześniej ale nie spodziewalem sie takich komentarzy od razu, prędzej pytania jak to się stalo

a witaj w klubie to bardziej miałem na myśli wgnieciony dach