zdecydujcie się! co rusz to słyszę inną wersję... cała ekipa rusza o 7-8 rano? co ze Śląskiem?

mieliśmy spotkanie na szczycie i wyszło ze lepiej bedzie jak wyjedziemy wczesniej
śląsk malo entuzjastycznie do tego podszedł;)

wcześniej tzn. ???

dla mnie to pojęcie jest względne

--edit--
http://www.viamichelin.com/viamichelin/ ... image2.y=6


ale chyba lepiej w czwartek przejechać większość trasy a na piątek zostawić sobie kawałek, weźmy też pod uwagę korki na Berlinerringu, roboty drogowe i natężenie ruchu. Po nocy to trochę do d*** się jeździ. Takie jest nasze zdanie.

P.S.
mapka wskazuje spod mojego domu

jak wyjedziecie o 8 z krk to i takmamy tyle czasu, że nawet miniakiem zdążyłbyś dojechać na miejsce i wróci przed piątkiem przed 16

w każdym razie śpieszyć się nie ma co, dzwonie do Lupera i się umówię z nim jak i gdzie się spotykamy we Wro

Ja zostałem przekrzyczany że po nocy to się do dupy jeździ i że wszyscy to po 21h to już zasypiają za kierownicą chciałem jechać później z resztą i tak 7-8 nie wyjadę bo czekam na Jagodę tak że ja to pewnie dogonię całą resztę gdzieś przed Wrockiem

Adaś dzwoń dzwoń, już nie śpię

czy mógłby mi ktoś napisać o której i gdzie jest jakieś spotkanie pod/za Berlinem. Mi tam osobiście aż tak na Berlinie nie zalezy bo robie w ten sposób dłuższą trase ale nie o to chodzi, a chodzi o to żeby jechać grupą ale musze coś wiedzieć. Bo co w ciemno przecież nie bede na Berlin jechał bo to bezsensu. Wam jest to łatwiej miedzy sobą zaplanować, ja jestem tylko na doczepke wiec prosiłbym kogo kolwiek o jakieś konkrety, bo też przecież nie bede czekał na Was 3 godziny bo w tym czasie zrobie z 1/3 trasy bo do zlotu 750 km.

pozdrawiam
Sokół

no to jak z krk wyjedziemy o 7 rano to w okolicach berlina bedziemy okolo hmmm 15-16??

tak by wychodziło 15-16, zależy ile gdzie zabawicie, Wrocław zbiera się na 12, o tej w zasadzie powinniśmy być zwarci i gotowi na parkingu pod Auchan

dawajcie znać jak wam ta trasa idzie

Witam
Garść szczegółów z drogi na IMM. Jedna załoga już na miejscu. Większość dojeżdża do Hanoweru gdzie czeka już Zbyszek. Na torze niestety wylądowałem tylko ja. Dwie załogi ruszają jutro o 5 rano z naszej granicy.
Pozdrawiam z Nurburgringu
Wojtek
PS.
Autko jeszcze całe po 4 kółkach

siedzac na torze w kielcach taka informacja by mnie zdolowała , a sioedze przed kompem w pracy - to dopiero dół

Konrad K_2 pisze:siedzac na torze w kielcach taka informacja by mnie zdolowała , a sioedze przed kompem w pracy - to dopiero dół

eeehhhh nic nie mów.... mam to samo

Ale pogoda na w Holandii na IMM wymarzona 27 stopni w dzień a nocą niewiele chłodniej i cały weekend się taki zapowiada A ja jutro muszę w drugą stronę ...

ale w Lelystad wieje od morza wiec może im dobrze powiac

Oczywiscie pozdrawiam wszystkich na IMM, i ucałujcie holandie ode mnie.

Pozdrawiam Mireczka

Mirka, a Ty nie na IMMie?

ano widzisz... czasem w życiu są takie chwile