pierwsza wypolerowana felga sprawiła że już wiem o co walczę więc i zapał do kolejnych jest "jakiś"
a dziś dostałem to
http://picasaweb.google.p...242997141087794
dopisane
Destrukcja karoserii na dzień dzisiejszy zakończona. Niestety zakończona odkryciem kolejnych koloni rdzy.
Szczerze mówiąc obecny stan mnie przeraża, ale staram się dzielnie kombinować jak wygrać tą nierówną i wydawać by się mogło z góry przegraną wojnę.
Stan po wielu bitwach jest taki że Łobuz czuje się źle a termin ukończenia oddala.
http://picasaweb.google.pl/procuZL600/M ... 1497140786 http://picasaweb.google.pl/procuZL600/M ... 1525871858
http://picasaweb.google.pl/procuZL600/M ... 5331610370
http://picasaweb.google.pl/procuZL600/M ... 4650675666
http://picasaweb.google.pl/procuZL600/M ... 1990373410
Wahacze wszystkie są do regeneracji, piaskowanie odkryło wszystkie ich tajemnice.
Postanowiłem też zrobić flip front. Powodów tej decyzji było kilka. Pierwszy podstawowy to fakt że prawa strona karoserii trzymała się tylko na listwie ozdobnej. Drugi powód to podejrzenie że pod tymi blachami kryje się rdza której nie będzie łatwo usunąć a co dopiero wstawić jakieś łaty. Chyba nikogo nie zdziwi co tam znalazłem.
Nie wiem czy te prace prowadzę w odpowiedniej kolejności i w odpowiedni sposób ale najbliższy plan jest taki:
Przód jest teraz wstępnie wyspawany i niebawem jedzie do częściowego piaskowania - chce wypiaskować wszystkie miejsca które będą spawane i naprawiane, po tym wszystkim będzie wypiaskowana reszta przodu i będzie można już zacząć podkłądować szpachlować i szlifować.
Po flipie będę chciał wypiaskować tylko ścianę przednia i części podłogi tak żeby ją naprawić podobnie jak przód. Później tak samo całą podłogę a na koniec tył i to co zostanie.
Trochę będzie z tym zabawy, ale dzięki temu nie będę musiał się śpieszyć z malowaniem po piaskowaniu no i będzie czas na zamawianie blach i dorabianie "łat nietypowych"