Znów wracam do tematów poruszonych w poście dot. tego auta dużo wcześniej.
Sprawa pierwszego badania na hamowni, wyniku i udzielonych rad
Andrews_poz pisze:...nie hamuj auta w tym miejscu...Wykres wskazuje przede wszystkim na to,ze auto zostalo zle shamowane...
Domino 1985 pisze:...Może popsuli hamownie tym swoim piekielnym Metro dysponującym wręcz idiotyczną mocą ...
Nic nie wskazuje na to, że pomiar został źle wykonany. Nie wiem jakiego wyniku spodziewacie się po seryjnym silniku o przebiegu około 100 tys km. Nie wiadomo, czy w ogóle cokolwiek w tym silniku czy osprzęcie mającym wpływ na jego pracę było dotychczas wymieniane. Nowy silnik MPI w/g danych fabrycznych, które i tak rzadko kiedy zgodne są z serią powinien mieć 63 KM / 5500 obr i 95 Nm / 3000 obr. Pomiar wykazał 55 KM / 4900 obr i 90 Nm / 2940
Trzeba wziąć pod uwagę takie czynniki jak normalne zużycie eksploatacyjne silnika które wynosi już około 65-70 %.
Ważne są również odpowiedzi na pytania czy ?:
1.Był wymieniany łańcuch rozrządu wraz z kołami i kiedy ostatnio.
2.Świece zapłonowe są nowe lub o minimalnym przebiegu
3.Przewody zapłonowe są w idealnym stanie (przewody tzw "oporowe" czyli obecnie powszechnie stosowane) tracą właściwości z upływem czasu.
4.Układ zasilania podaje paliwo w odpowiedniej ilości i pod odpowiednim ciśnieniem (czy elektryczna pompa w zbiorniku jest pełnosprawna i kiedy ostatnio wymieniony był puszkowy filtr paliwa)
5.Czy był wcześniej wymieniany katalizator (po tym przebiegu ma prawo już działać źle lub powodować nadmierne opory przepływu)
Dlatego w pierwszym rzędzie należało by wyeliminować te ewentualne przyczyny: wymienić łańcuch rozrządu, świece zapłonowe i przewody wysokiego napięcia, filtr paliwa i jeżeli to możliwe sprawdzić ciśnienie paliwa (ale do tego potrzebna jest wizyta w serwisie dysponujacym odpowiednim przyrządem pomiarowym)
Co do katalizatora można go wyeliminować z układu dla zmniejszenia oporów pozostawiając jednak prawidłowo działającą sondę lambda. Przydało by się po przeróbce wydechu skontrolować działanie sondy (też niestety nie da się tego sprawdzić domowymi sposobami)
Mam kilka uwag do zamontowanego wydechu i sposobu jego podwieszenia ale o tym w kolejnym wejściu.
Co do następnego pomiaru to powinno się trzymać zasady wykonywania pomiarów na tej samej hamowni. Jeżeli określone stanowisko ma jakieś specyficzne cechy i swój "błąd pomiarowy" (który ma każda hamownia) to kolejny wynik bedzie zawsze odniesieniem do poprzedniego i wielkość różnicy wykaże.
W Łodzi skorzystać możesz również z usług innej hamowni
adres w linku . Mogę polecić ze względu na fakt, że jest to urządzenie V-tech a na hamowniach V-techu dotychczasowe pomiary wielu użytkowników tego forum były robione i porównywane ze sobą.
se7en pisze:...Zawory zrób przed pomiarami na hamowni. Jak zrobisz przelot zamiast katalizatora nic się nie będzie działo oprócz czystości spalin. To opadanie momentu to jest zasługa po części K&N.
Sprawdź jeszcze kiedy masz pełne otwarcie zaworu ssącego (timing wałka) bo być może problem leży w ustawieniu rozrządu.
Uwagi słuszne, być może wkład filtra K&N poprzez fakt stawiania "mniejszego oporu" wpływa na zubożenie mieszanki w wysokim zakresie obrotów ale nie sądzę, że z tego powodu moc / moment aż tak wiele spada.
Natomiast ostatnia rada dotycząca "timingu wałka" wydaje mi się w tym przypadku zupełnie nie stosowna.
Chyba się trochę zagalopowałeś. Udzielasz rady użytkownikowi seryjnego auta. Nie jest on prawdopodobnie mechanikiem, bo nie zadawał by pytań na forum. Timing wałka - czyli precyzyjne ustawienie faz rozrządu wykonuje się podczas składania silnika i na ogół zakładany jest jednocześnie nowy wałek, nowe szklanki popychaczy i koła rozrządu o specjalnym wykonaniu umożliwiajacym precyzyjną regulację. Najpierw trzeba by było ten silnik wymontować z auta, rozebrać, wyjąć wałek rozrządu (w silnikach 1275 nie da się tego w inny prosty sposób wykonać) i sprawdzić w jakim jest stanie. Bo co da sprawdzenie faz czy ustawianie gdy na przykład krzywki są już podtarte.
Moim zdaniem w trakcie przebiegu międzynaprawczego wystarczy wymiana łańcucha rozrządu z kołami i napinacza oraz ustawienie rozrządu na fabryczne znaki.
A co do mocy, to dość dobry i w/g mnie prawidłowy jest wynik MPI Alexandra 61,5 KM / 5362 obr i 95,1 Nm / 3204 obr