Bolski starczyło ??

Dobry pomysł Dziesio!
Proponuję też spisać złote myśli zlotu:
Błażej: "Jak tak na was patrzę to przypominają mi się czasy pielgrzymek"
Czy coś w ten deseń
Piliśmy co dawali Oczywiście dzięki sezar za Twój wkład, szkoda że nie mogłeś tego przekazać osobiście.

Bols'ka potrzebowała mnie na festiwalu w Opolu ale za rok będę na 100 %. Już mnie można wpisać

@ dziesio
Wysłałem foty Ci na maila - powinny być 3 paczki.

http://picasaweb.google.pl/jull3c/IIIZL ... ROJMIASTO#
niestety na razie wszystkich jeszcze niema ale będą ;P

Dotarliśmy bezpiecznie do domu 00:00.

Było super, mini nie zawiódł ani raz Wreszcie dał radę! I ja też po takiej trasie chyba się z nim bliżej zaprzyjaźniłam (albo on ze mną) - wreszcie nic mu nie zepsułam

To na razie tyle, na głębsze refleksje przyjdzie jeszcze czas

A na razie dzięki wszystkim!

3:55 rano po problemach na trasie szczęśliwie w domu

dzięki za pomoc w naprawie drużynie z która wracałem oraz Flapowi za telefoniczna pomoc.

My dotarliśmy po 21-ej, także Adaś załapał się jeszcze na "Spadkobierców"
Dziękujemy za wspólną podróż ekipie ze Śląska i Krakowa, organizatorom za świetną zabawę i słoneczną pogodę, mogliście trochę wodę podgrzać w Bałtyku, bo chłopcy skarżyli się że szczypie w....
Do zobaczenia za rok
Pozdrawiamy A&A

my dotarliśmy do domku 23:50 i nie było tak źle
chlopaki zasneli zaraz po wizycie u Michała Kyy zreszta Iza tak samo

bardzo dziekujemy za wspaniałą zabawę, było warto wykonać te 1700 km

pozdrawiam

ps. wielkie dzieki Michał za miłą wyprawę ( i eskortę )

Witam
My po spokojnej podróży dotarliśmy o 23,30 na miejsce.
Dziękuję wszystkim za miłe towarzystwo i super zabawę, warto było dymać ponad 600 km w jedną stronę aby uczestniczyć w tej imprezie.


Pozdrawiam Marek

Ps. Szczególne podziękowania dla Karolci za znalezienie mojego zerwanego łańcuszka.
Nie zdążyłem odpalić "znaleźnego" ale myślę, że nadrobię to przy najbliższej okazji moje dziecko...
Wujek Marek

Wielkie podziękowania dla Gosi, Jagody, Andrzeja i całego zespołu organizatorów za kolejny wspaniały zlot nad morzem. Wszystkim zlotowiczom dzięki za wspaniałą atmosferę. Marku, brakowało Cię, nie miałem, kogo ciągnąć . Zobaczyliśmy kolejne ciekawe miejsca, na których zwiedzanie, zwykle brakuje czasu. Szkoda tylko, że tak szybko zleciało, ale mam nadzieję, że za rok znowu się zobaczymy, nad morzem, w jeszcze większym gronie, a wcześniej może na innych zlotach. Wszyscy, którzy mogli, a się nie wybrali, niech żałują, że ich nie było.

Pozdrawiam serdecznie
Wojtek

tess pisze:Szkoda tylko, że tak szybko zleciało, ale mam nadzieję, że za rok znowu się zobaczymy, nad morzem, w jeszcze większym gronie, a wcześniej może na innych zlotach. Wszyscy, którzy mogli, a się nie wybrali, niech żałują, że ich nie było.

Święte słowa!!!!

Dzięki za zlot, było naprawdę bombowo, ogromne podziękowania dla Gosi, Jagody i Andrzeja i reszcie organizatorów, żal było wracać do domu. Przy okazji przepraszam Darka, tatę dziesia, którego nie wpuściłem w nocy do przyczepy, ale strumienie piwa i tańce wyczerpały mnie na tyle, że po prostu padłem w nocy. Dziesio dzięki za kolejny hit, nie wiem skąd ty bierzesz te przeboje . Przy okazji dzięki Masta superbohaterze za pomoc w zejściu z drzewa i w wejściu na bunkier i Mayonowi naszemu menadżerowi ;]

dziękuję również za spoko weekend, miejscówka i klimat super.
tylko te trójmiejskie korki i te dziurawe objazdy

ehhh... patrząc na opisy i zdjęcia trochę żałuje, że w tym roku nie dałem rady super, że ekipie 3miasto ponownie udało się zorganizować wyśmienity zlot


tak btw to Weselny Klimat jest mega starym i znanym "utworem" ;p