LUPER pisze:

Pajor, wytłumacz nam dlaczego wiedząc że kalendarze są, jak to nazwałeś? "słabe" miałeś śmiałość je nam wręczać bez zaznaczenia na wstępie: że jak komuś się nie podobają to ma możliwość się wycofać, było by to zachowanie fer z twojej strony.



Pozdrawiam Marcin

Marcinie. Zdawalem sobie sprawe, ze kalendarze sa jakie sa. Zaplacilem z gory za wszystko, wiec kalendarze tak czy siak odebrac musialem. Wiedzialem ze bedzie negatywnie skomentowany, bo mnie samego jakosc nie powalila na kolana. Uwazalem ze jest to symboliczna kwota za "slabizne" , ale do zaakceptowania. Jezeli drukarnia nie bedzie w stanie przyznac sie do bledu i jakos nam to zrekompensowac to ja z wlasnej kieszeni juz sie o to postaram.

MYSLE ZE WSZYSTKO WYJASNILEM A TERAZ BEDE NIEOBECNY PRZEZ 2TYG.
Nic innego nie pozostalo ja zyczy wszystkim i samemu sobie juz tylko i wylacznie lepszych zakupow w zakresie gadzetow miniakowych.

Pozdrawiam

Nie do końca..
Popatrz na to co sam wysłałeś, na końcu fotek masz wyraźnie podane koszty, nawet ktoś je wkleił z tego linka do posta a na dole jak byk 55 zł za kalendarz, pakowanie i wysyłkę na terenie kraju, więc nie biję już do niczego ani nikogo po prostu widze, że z liczeniem słabo stąd moze szacowanie naszych "kalendarzy" poszło jak poszło, a na koniec wydymani czujemy się My a może powinieneś Ty?

Myślę, że emocje już opadły, więc pewnie nauczyłeś się na przyszłość, żeby płacić za usługi z dołu a nie z góry, bo skoro mówisz "że nie zarobiłeś" to na bank zarobiła drukarnia - a to już straszne q...two, bo jakość słaba więc kasę ma drukarnia na +, a teraz chyba powiem za wszystkich - nie ważne czy kalendarze kosztują 50 zeta per szt. czy nawet 250 zeta per szt. ważne żeby były dobrze wykonane, zaś niestety Ty wziąłeś na barki tą odpowiedzialność, no i stało się, jest lipa.
Nie załatwiał bym kubków, zwróciłbym kalendarze mówiąc że zlecenie wykonano źle - Twoja decyzja.

Nie uważam - co już z resztą dziś pisałem - że trzeba rezygnować z inicjatyw, zaś widać doświadczenia nie masz żadnego i tu błąd, wiem, że można czasem wspierać się innymi, np Luper (gość na miejscu) mógł być w tym zadaniu expertem od jakości a dobrze pisze Profesor że jak ja coś spier... to też mi da w łeb na forum, bo tak to jest. Jesteśmy wszyscy dosyć aktywni mimo naszej zimy i braku spotkań to jest nasze forum kochane, zaś kiedy zrobisz coś dobrze nie szukaj pochwały, kiedy zrobisz coś lipnego - uważaj zjedzą na Cię na obiad.

No i tyle dyskusji - kalendarze dziś Ci wysłałem kurierem UPC więc powinny być jutro ok 12:00 na miejscu w Kra.

Adi

Napisalem ile wyszledl 1 kalendarz mojego tate a nie ile kosztuje w linku jezeli dobrze pamietam. Moze moj tata mieszka za granica ?? Nie ma co wnikac. Z liczeniem u mnie bardzo dobrze, bo akurat to co prowadzi moja rodzina wiaze sie z dobrymi kalkulacjami, ale to akurat niewazne.
Tez poczulem sie wydymany,
Napewno moja noga z gotowym projektem do wydruku juz u nich nie postanie, a tez mam swoje zajecia i dlatego przyjmuje negatywy na swoja klate a nie tlumacze sie, ze to nie moja wina itd. Ja wszystkiego sie podjalem i ja za to przyjmuje lanie. Nie byloby tematu Adrianie jakby nie odrazenie mnie kilkukrotne. Umiem pogodzic sie z porazka.

Tylko i wylacznie wybralem ta drukarnie bo kilkukrotnie byly robione tam gadzety na garbojame w kryspinowie, lecz jak widac zmiana nazwy firmy wiazala sie rowniez z wykonaniem, jakoscia i cena.

Ok, kalendarze jak napisalem Ci w priv ktos zawsze odbierze

LUPER pisze:Pajor, wytłumacz nam dlaczego wiedząc że kalendarze są, jak to nazwałeś? "słabe" miałeś śmiałość je nam wręczać

może dlatego że nie jest nieśmiały?