Strona 63 z 65

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 12:12
autor: humin
i jeszcze kilka :)

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 13:51
autor: flapjck1
co? mieliscie audyt w fabryce?

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 15:46
autor: humin
mamy ciągły audyt - bez przerwy

ps. zielenina, zielenina :P

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 17:40
autor: AleXander
true story ;)

a audyt wiesz skąd macie? :lol:

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 22:40
autor: humin
AleXander pisze:true story ;)

a audyt wiesz skąd macie? :lol:


nie mamy obecnie ale jakieś gałgany od Ciebie też się nieraz pojawiają :)

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 06 kwie 2012, 22:45
autor: AleXander
humin pisze:
AleXander pisze:true story ;)

a audyt wiesz skąd macie? :lol:


nie mamy obecnie ale jakieś gałgany od Ciebie też się nieraz pojawiają :)


stąd mój uśmiech na końcu ;)

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 20 kwie 2012, 14:27
autor: humin
Auta z plastiku
Wenezuela i Chile? pierwsze słyszę..
jedyne plastikowe odłamy mini które kojarzę to kit cars jak Marcos czy Minus, no chyba że o czymś nie wiem

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 25 kwie 2012, 23:13
autor: TRIP

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 26 kwie 2012, 00:16
autor: humin
TRIP pisze:http://oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=85:jak-nie-remontowa-starego-samochodu&catid=26:warsztat&Itemid=712
Ciekawy artykuł :] polecam

myślę że trzeba to podłączyć pod FAQ jeśli chodzi o posiadanie i odrestaurowanie klasyka :)

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 26 kwie 2012, 08:26
autor: markfive
Fakt, to powinni przeczytać wszyscy bez wyjątku, i aktualni posiadacze, i zainteresowani dopiero zakupem miniaka. Co najmiej od 10 lat w podobnym tonie wypowiadam się i na mojej stronie i na forum zyskując w ten sposób coraz więcej ...przeciwników :smile:
Psuję przy okazji interes ludziom oferujacym odpicowany złom za kasę należną za auta odbudowane. :smile:
Większość młodych i niedoświadczonych amatorów fascynują pokazywane w TV seriale typu jak w 7 dni odbudować / przerobić / przygotować do zyskownej sprzedaży stare nie typowe auto. Większość tych pokazówek to "pic na wodę". Albo cwaniackie wykorzystywanie faktu okazyjnego kupienia doskonale zachowanego technicznie auta, które wystarczy niewielkim kosztem zewnętrznie doprowadzić do porządku, albo pokazywanie na wizji najbardziej spektakularnych "momentów" gdy jednocześnie dowożone są w paczkach gotowe już (za free od sponsorów) do zamontowania silniki, chłodnice, elementy zawieszenia, wyposażenie, koła itd. Nie ważne, że ktoś musiał gdzieś najpierw taki silnik od podstaw wyremontować i trwało to na przykład miesiąc z oczekiwaniem na obróbki i części. Wkłada sie go i uruchamia w 15 minut. Myślą, że to jest realne i są mocno zdegustowani gdy twierdzę, że odbudowa może trwać nawet kilka lat i potrzeba na to kupę kasy i jeszcze więcej cierpliwości i wytrwałości.

Pozdrawiam

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 26 kwie 2012, 20:10
autor: Szolders
humin pisze:Auta z plastiku
Wenezuela i Chile? pierwsze słyszę..
jedyne plastikowe odłamy mini które kojarzę to kit cars jak Marcos czy Minus, no chyba że o czymś nie wiem


Kiedyś znalazłem kilka zdjęć miniaków z chile, i wszystkie są tak tak samo "inne". Nie zmieniałem nazw plików i nawet dwa nazywają sie "fibre"


Btw. juz raz temat poruszałem ale jak by ktoś wiedział jak te felgi zpierwszego zdjęcia się nazywają to byłoby miło;)

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 04 maja 2012, 13:38
autor: Brennt

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 09 maja 2012, 09:33
autor: jrock7
troche drogo, ale mysle, ze czad....
http://www.wykop.pl/link/partnerredirec ... ego-wideo/

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 10 maja 2012, 13:21
autor: jrock7

Re: O czym rozmawia się na innych forach?

: 10 maja 2012, 16:03
autor: zimonK
Ta historia z Enzo jest dosyć prosta :D I nie był to odosobniony przypadek. Ludzie mieszkający w Dubaju zaciągali kredyty na takie wozy, po czym nadszedł kryzys, często bywało tak, że byli wyrzucani z pracy i nie mieli za co spłacać kredytów. Sprawę pogarszało to, że tam taka sytuacja jest nielegalna, więc właściciel uciekł do W.Brytanii. Zostawił samochód na środku pustyni z kluczykami i dokumentami w środku.

Ostatnio to Enzo miało być wystawione na aukcji wraz z innymi porzuconymi samochodami, ale z powodu tych komplikacji ze spłatą kredytu tak się nie stało.

EDIT: A co do tego symulatora, to za troszkę większe pieniądze można kupić u innego producenta wersję z siłownikami, gdzie wszystko się rusza we wszystkie strony ^^