Było wolniej niż na I edycji (szykany ciaśniej ustawione. Po południu jeszcze deszcz dodatkowo pomieszał szyki i wiele załóg już nie mogło poprawić wyników.
Jechałem z Wodzem na prawym fotelu 5x2próby + klomby3. Następnie plan był taki aby te, które trzeba podgonić zostawić na koniec. Ostatni przejazd klombów byłby najszybszy ale na pętli już jechaliśmy po mokrym i nic nie dało się poprawić. Pojechałem jeszcze dwie próby sam ale wyniki były mizerne.
I tak po sobocie w klasie AS2000 byliśmy na I miejscu z przewagą 1,6s przed Fordem Escortem (szybka maszyna!).
Wieczorem grill beczka b. (Dziesio nie korzystał z beczki i rzutowało to na wynikach
).
W niedzielę ciągle powiększaliśmy przewagę i w 3 przejazdach wyniki były podobne ok.2,31 na dużej pętli i części kartingu.
Ostatecznie August i ja byliśmy na podium.
Jeszcze miałem okazję przejechać się na czas BMW 635 i się zastanawiam????