Strona 1 z 1
Regulator siły hamowania
: 14 sie 2012, 02:23
autor: Filip
Witam.
Mam problem, zaczoł mi cieknac płyn z regulatora siły hamowania.
Jest szansa zeby go zregenerowac czy tylko wymiana na inny sprawny?
Re: Regulator siły hamowania
: 14 sie 2012, 02:28
autor: flapjck1
wymiana tylko, kiedys rozebralem jeden i nie idzie do niego dostac zadnej gumki - wszystko mega nietypowe
Re: Regulator siły hamowania
: 14 sie 2012, 07:59
autor: SAMMMPŻ Rado
jeżdziłem 3 tygodnie bez regulatora ponieważ "nie dojechał"..., da się ale na dwa razy hamowanie i trzeba się przyzwyczaić
, polecam jednak mieć sprawny
Re: Regulator siły hamowania
: 07 wrz 2012, 11:20
autor: automuza
Miałem podobny problem, ale mój akurat się zapchał i tylne hamulce nie działały.
Kupiłem nowy (używany) ale ostatecznie od blisko dwóch lat jeżdżę bez i nie przeszkadza mi to. Obawa jest tylko taka, że przód i tył hamuje tą samą siłą, więc np. na śliskiej nawierzchni trzeba uważać:)
Jak jest ktoś chętny to z chęcią odsprzedam ten dokupiony, ale nieużywany regulator siły hamowania.
Re: Regulator siły hamowania
: 07 wrz 2012, 21:06
autor: se7ven
automuza pisze:Kupiłem nowy (używany) ale ostatecznie od blisko dwóch lat jeżdżę bez i nie przeszkadza mi to. Obawa jest tylko taka, że przód i tył hamuje tą samą siłą, więc np. na śliskiej nawierzchni trzeba uważać:)
No to kaskader jesteś
Przy takiej usterce to nawet na suchym trzeba uważać (ale są wyjątki - jazda pasywna)
Re: Regulator siły hamowania
: 08 wrz 2012, 09:37
autor: automuza
Masz rację. Choć po przeanalizowaniu w mini poniekąd same hamulce tworzą system regulatora. Przód jest większy, więc hamuje mocniej, tył jest mniejszy więc hamuje słabiej.
Oczywiście tak czy siak regulator powinien być przede wszystkim po to aby tył nie wyprzedził przodu:) Przy spokojnej jeździe nie odczujesz braku regulatora.