Cześć wszystkim.

Pojawił się problem z systemem Start/Stop może ktoś zna rozwiązanie.

Samochód gasi się po wrzuceniu na luz i puszczeniu pedału sprzęgła - niby wszystko ok. Ale chwile potem jakieś 2-3sekundy, odpala silnik samoczynnie.

Myślałem, że to akumulator - wiec wymieniłem na nowy z Varty Start/Stop 700PLN ;/
I zmów nic nie pomogło, dowiedziałem się że trzeba przypisać nową baterie do komputera - wiec pojechałem do Bawarii w Katowicach zapłaciłem 180PLN i dalej tak samo. ;/

Nic już nie wiem, powiedzieli że musieliby wziąć auto na diagnostykę za 500PLN - jakaś paranoja.

Może ktoś pomoże ... pliiissss

Mini Cooper 2007, 1.6D, przebieg 62tyś.

masz instrukcje?

generalnie jak masz wlaczona klimatyzacje to silnik bedzie sie wlaczal zeby napedzac klime

jest kilka warunkow zeby silnik sie wlaczal, konkretny stopien naladowania i "zdrowia" akumulatora, odpowiednia minimalna temp powietrza na zewnatrz, odpowiednia temp silnika, klima itepe, polecam lekture ksiazki obslugi

Klimatyzacja nie jest włączona, akumulator jest nowy na kilka dni.
Wiem ze jesli bedzie ponizej 3'C silnik w ogóle sie nie wyłączy - tak powiedzieli w Bawarii. Ksiażke serwisowa posiadam, wszystkie warunki aby system działał sprawniej są spełniony według instrukcji.

Co do temperatury silnika nie wiem bo przeciez Cooper nie ma wskaźnika temperatury... ;/

moze aku niedoladowane po prostu? system jak policzy ze aku rozladowane za bardzo to automatycznie uruchomi silnik zeby uniknac niebezpieczenstwa glebszego rozladowania aku czego wlasnie akumulatory typu AGM bardzo nie lubia

Akumulator jest fabrycznie nowy - jak pisałem wskazuje 14,4V

to ze aku jest nowe i ze pokazuje 14,4V ( co przy odpietym ladowaniu jest bdura ) to nie znaczy ze jest naladowane w wymaganym zakresie: powiedzmy miedzy 88% a 100% nominalnej pojemnosci

Akumulator na pelnym obciazeniu ladnie trzyma 14.2v temperatura silnika w normie, temperatura otoczenie 20c. Brak bledow przy podlaczeniu pod komputer, wszystko jest w najlepszym porzadku. Chlopaki z M auto nie wiedza co moze powodowac usterke a specjalizuja sie tylko i wylacznie w BMW.

System start stop dziala auto gasi silnik po wrzuceniu na luz i zwolnieniu sprzegla, ale za 3s natychmiast spowrotem go odpala. Akumulator jest nowy przypisany prawidlowo do samochodu.

Wszystkie systemy dzialaja bez jakichkolwiek bledow.

Macie jakis pomysl co moze byc powodem takiego zachowania sie systemu start stop. ??

Przypomne R56d

czujnik na pedale sprzegla i hamulca jest ok?

klime masz wtedy wylaczona czy wlaczona?

klime mam wyłączoną.

Serwis M-Auto z Katowic kombinował dziś dobre 3h.
Wcześniej pojawiał sie błąd sterownika świec żarowych zatem zmienili na nowy dzisiaj razem z jedna swieca i wszystkie błedy zniknęły. Mysleli, że to może własnie ten bład powodowac takowe zachowanie, bo silnik widział ze nie moze podgrzac swiec.

Potem pojawił sie problem bo okazało się że silnik przeładowywał akumulator na 15V a chwilowo spadało do 13V. Wczesniej podobno w Bawarii w Katowicach przypisali mi nowy akumulator za co zapłaciłem 180PLN okazało się ze nie zrobili tego w ogóle lub zrobili to żle. ;/ Paranoja jakaś.

Dziś w M-Auto po przypisaniu akumulatora jest 14,2V stale bez żadnych skoków.

I to nie pomogło, zresetowali mi komputer, wyzerowali i dalej nic.
Potem swierdzili, że może to jest namagnesowanie elektroniki bo ponoc czasem jakie cuda działy sie w 5-tkach i 7-demkach. Trwało to kolejne 45min i dalej nic, żadnych błędów. ;/

Wszystkie wartości w normie. Powiedzieli, że nie maja pojęcia, bladego pojecia co może powodować takie zachowanie start/stopu. Silnik nadal gasnie a po 3 s sam sie uruchamia.

Nie wiem co z czujnikiem sprzęgła i hamulca, bo pewnie jakiś błąd by sie pojawił.

W Bawarii mowią ze mogą wziąc auto na diagnostyke ale bedzie to kosztować 500PLN, a maja prawie ten sam komp co M-Auto. Przy graku jakichkolwiek błędów trudno bedzie znależć problem.

powinien byc w podgladzie parametrow auta status akumulatora, a wlasciwie 2 statusy: "charge" oraz "healthy" sprawdzcie to, jak wygladaja wskazania,

kolejna kwestia: jak klemy wygladaja? masz kleme z czujnikiem? moze z nia cos nie tak, ew zasniedziala lub ze slabym kontaktem?

to samo z czujnikami sprzegla i hamulca, w podgladzie widac: on/off, sprawdz czy reaguja na zmiany ( hamulcowy jest dwuobwodowy, albo sa 2, nie wiem jak to w MINI jest rozwiazane )

Akumulator jest ok.

ALE: W instrukcji napisali coś takiego:

cyt.:
Wyłączony silnik uruchomi się samoczynnie, np. gdy:
- wnętrze samochodu silnie się nagrzewa i włączona jest klimatyzacja
- akumulator jest silnie rozładowany, patrz Akumulator samochodu na stronie 147
- podciśnienie w układzie hamulcowym jest niskie, np. ze względu na kilkakrotne wciśnięcie hamulca raz za razem
- pojazd się toczy

Intryguje mnie punkt 3, bo wszystkie inne warunki są spełnione.

Jak sprawdzić czy podciśnienie w układzie hamulcowym jest odpowiednie? Ilość płynu hamulcowego jest w połowie stanu. Może trzeba dolać i wszystko będzie ok?

Laikiem jestem - przepraszam za może oczywiste pytania...

jak zgasisz auto to wciśnij pedał hamulca parę razy, po każdym kolejnym wciśnięciu będzie coraz twardszy

jak uruchomisz silnik znów będzie normalnie

silnik połączony jest z serwem hamulcowym, wytwarza podciśnienie które pomaga przy hamowaniu (wspomaganie układu hamulcowego), jak jest wyłączony to każde wciśnięcie powoduje spadek podciśnienia i pedał twardnieje

i teraz mała spekulacja z mojej strony:
komp sprawdza to podciśnienie - jest pewnie jakiś czujnik - nie wiem czy dodatkowy czy może za to odpowiadać MAP sensor (czujnik ciśnienia w kolektorze) czy jakieś inne dziadostwo - na nowym Mini się nie znam, ale zasady pewnie podobne - jak uzna że jest ono niskie to zapala silnik

niskie może być, bo tak mu się wydaje (coś z czujnikiem?), bądź faktycznie spada (ale wtedy po chwilowym postoju z wyłączonym silnikiem jak depniesz pedał hamulca powinien być twardy), jak spada to mogło się coś rozszczelnić - może być słychać syczenie podczas pracy silnika, jeszcze jedno rozwiązanie - zaworek zwrotny, który pewnie występuje na przewodzie podciśnienia, może być walnięty i wtedy silnik jak zgaśnie to podciśnienie wyrównuje się z tym w kolektorze - czyli atmosferycznym - czyli znów sygnał do kompa że coś nie halo i nie pozwala na zgaszenie auta

wszystko co powyżej to czyste wymysły oparte na bardzo ogólnych zasadach działania serwa/podciśnienia/połączenia silnika z wspomaganiem hampli

jest czujnik podcisnienia w serwie, generalnie prawdopodobnie spadek podcisnienia jest sygnalizowany na desce - nacisnij kilka razy na pedal ham raz za razem - powinna sie zapalic ta sama kontrolka co od recznego

w zaleznosci od pojemnosci serwa podcisnienia styka na 2-4 nacisniecia pedalu

Ja unikam takich systemow w samochodach bo to tylko dodatkowe koszty. Ciekawe czemu w sportowych furach tego nie montuja... (naszczescie jeszcze)

Olo pisze:Ja unikam takich systemow w samochodach bo to tylko dodatkowe koszty. Ciekawe czemu w sportowych furach tego nie montuja... (naszczescie jeszcze)

brawo za merytoryczny wkład w temat