Kochani mini - maniacy.
Zalogowałam się na tym forum bo chyba tylko WY jesteście w stanie rozwiać moje wątpliwości. Planuję zakup mini 1000 1990 r. do lekkiego remontu bo na taki mnie stać. Wiem, że renowacji potrzebuje gaźnik, a nigdzie nie mogę znaleźć informacji na temat kosztów. Mąż straszy mnie, że autko puści mnie z torbami. Szukam namiary na mechanika, który zna się na marce i będzie w stanie rozwiać moje wątpliwości, no chyba, że ktoś z was udzieli mi kilku podpowiedzi. czekam z niecierpliwością na wasz odzew bo autko mam że tak powiem zabukowane do soboty.

primo: maz ma racje ale czy to wazne?

secundo; gaznik do zreanimowania jest dosc klopotliwy, lepszym wyjsciem jest zakup sprawnego, aczkolwiek wszystko zalezy od tego co konkretnie sie z nim dzieje - moze zwykly zaworek iglicowy? regulacja? dolewka oleju?

i daj jakas linke do auta ktore cie interesuje, moze ktos bedzie wiedzial cos wiecej