witam czy ktoś miał z tym problem chodzi mi o delikatnie falujące obroty silnika na biegu jałowym przy gazówka i na trochę spokój a jak jadę na światłach nocą na początku ruszenia przygasają mi światła ale nie gasną później jest ok czy to alternator akumulator mam nowy, może przepustnica proszę o radę

Falujace obroty to może być alternator ale to możesz akurat zmierzyć multimetrem ...min 14,2v ale może być tez brudna przepustnica, kable, swiece, listwa .....

kiedyś po zimie miałem problemy z obrotami, okazało się, ze wymiana oleju oraz zaworka(nie pamiętam nazwy, ale kosztował 150 PLN) zlikwidowało problem

W weekend zaglądam u siebie do przepustnicy wreszcie bo mi 3x zszedł z obrotów. Będę mieć jasność czy trzeba wyczyścic, wymienić(obym się dowiedział heh)... Tak jak u Ciebie, dodam gazu albo przejadę kawałek i wraca wszystko do normy. Sprężyny czy co to tam jest nie posądzam bo by nie miał pełnej mocy po dodaniu gazu (chyba...)

B!G LAM3 pisze:W weekend zaglądam u siebie do przepustnicy wreszcie bo mi 3x zszedł z obrotów. Będę mieć jasność czy trzeba wyczyścic, wymienić(obym się dowiedział heh)... Tak jak u Ciebie, dodam gazu albo przejadę kawałek i wraca wszystko do normy. Sprężyny czy co to tam jest nie posądzam bo by nie miał pełnej mocy po dodaniu gazu (chyba...)

i co zrobiłeś kolego coś z tym? Bo mam podobny problem.

Zrobił. Tylko założył nowy wątek : http://forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=12094

Nie lubię zwracać komuś uwagi ale przez w/w poczynania robi się na forum ... bałagan

STi77 pisze:Zrobił. Tylko założył nowy wątek : http://forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=12094

Nie lubię zwracać komuś uwagi ale przez w/w poczynania robi się na forum ... bałagan

Uznałem, że skoro od razu zadaję też pytanie dot. mojej zmiany to już założę nowy wątek.
Może faktycznie niepotrzebnie

STi77 pisze:Zrobił. Tylko założył nowy wątek : http://forum.mini.org.pl/viewtopic.php?t=12094

Nie lubię zwracać komuś uwagi ale przez w/w poczynania robi się na forum ... bałagan

to żeby nie tworzyć nowego wątku - czy w mini one 1.6 2001r. jest gaźnik , czy wtryski-brat jeździ, falują mu obroty, a że on za auto w ogóle się nie bierze, to ja szukam rozwiązań.
Zacznę od wymiany filtra paliwa ale od razu chciałbym wiedzieć, czy ma przepustnicę i ewentualnie mam ją czyścić?

wtryski wtryski

Witam. Podepne sie pod ten temat bo problem jest podobny. Przez pierwsze 2 minuty miniak (cooper s, 2002r) zupelnie nie ma mocy, szarpie okropnie. Potem nagle wszystko wraca do normy z tym ze jest wyraźnie słabszy niż wcześniej. Od jakichś dwóch miesięcy jeżdże od mechanika do mechanika i wymieniono w nim:
- świece,
- przepustnicę,
- sondę lambdę,
- akumulator,
a problem jak był, tak jest.

Kolejny mechanik sprawdzić ma teraz intercooler, czy gdzies tam nie dostaje sie "lewe" powietrze. Silnik był sprawdzany, kompresor jest ok. Moze rzucicie jeszcze jakimś mądrym pomysłem plisss?

Matrioszka pisze:Witam. Podepne sie pod ten temat bo problem jest podobny. Przez pierwsze 2 minuty miniak (cooper s, 2002r) zupelnie nie ma mocy, szarpie okropnie. Potem nagle wszystko wraca do normy z tym ze jest wyraźnie słabszy niż wcześniej. Od jakichś dwóch miesięcy jeżdże od mechanika do mechanika i wymieniono w nim:
- świece,
- przepustnicę,
- sondę lambdę,
- akumulator,
a problem jak był, tak jest.

Kolejny mechanik sprawdzić ma teraz intercooler, czy gdzies tam nie dostaje sie "lewe" powietrze. Silnik był sprawdzany, kompresor jest ok. Moze rzucicie jeszcze jakimś mądrym pomysłem plisss?

Moim zdaniem mechanik powinien zacząć od wymiany filtra paliwa. Po 11 latach eksploatacji w filtrze jest nizły (delikatnie mówiąc) bajzel:)

tez bym poszedł w tym kierunku,mój po 10latach wyglądał jak stare gacie po tacie z tym ze uważaj przy wymianie,niby łatwa i przyjemna sprawa ale mój np stoi już 3dzien bo zapalić nie chce:) objawy były podobne.

kaco_d pisze:tez bym poszedł w tym kierunku,mój po 10latach wyglądał jak stare gacie po tacie z tym ze uważaj przy wymianie,niby łatwa i przyjemna sprawa ale mój np stoi już 3dzien bo zapalić nie chce:) objawy były podobne.

Gdzieś na tym forum była podana "instrukcja obrazkowa" jak wymieniać filtr. Stosując się do niej wymieniłem filtr w niecałą godzinę, nie mając garażu i specjalnych narzędzi. Tzn. miałem młotek, śrubokręt klucz (chyba 10). Poskładałem wszystko i od razu motor zaskoczył. Myślę że coś nie tak poskładałeś. Poszukaj tej instrukcji i jeszcze raz porozkręcaj i złóż na nowo

Mieliście rację, to był filtr paliwa. Po wymianie wszystko wróciło do normy i miniak śmiga jak nowy. Dzieki!