Witam serdecznie,
Proszę o pomoc, zaświeciła mi się lampka kontrolna silnika, z instrukcji mi wynika, że gdy pulsuje to oznacza, że usterka silnika przy zwiększonym obciążeniu/ zwiększone obciążenie silnika spowoduje uszkodzenie katalizatora, a gdy świeci się w sposób ciągły to usterka silnika z pogorszeniem jakości spalin. Przy odpalaniu autka zaświeca się, a potem świeci się na zegarze.
Pewnie i tak nie obędzie się bez kontroli, ale proszę o jakieś sugestie.
Z góry dziękuję.

co za pech... wlasnie weszlam na forum zeby sprawdzić co się dzieję... samochód od jakiegos czasu nierówno chodził... czuć było nierówną pracę silnika... dziś zapaliły się kontrolki silnika na żółto i na tacho i na zegarze
daj znać jak bedziesz diagnozował... ja jutro pewnie do znajomego mechanika.... moze pomoże....

Sylwetka pisze:Witam serdecznie,
Proszę o pomoc, zaświeciła mi się lampka kontrolna silnika, z instrukcji mi wynika, że gdy pulsuje to oznacza, że usterka silnika przy zwiększonym obciążeniu/ zwiększone obciążenie silnika spowoduje uszkodzenie katalizatora, a gdy świeci się w sposób ciągły to usterka silnika z pogorszeniem jakości spalin. Przy odpalaniu autka zaświeca się, a potem świeci się na zegarze.
Pewnie i tak nie obędzie się bez kontroli, ale proszę o jakieś sugestie.
Z góry dziękuję.

Skoro świeci się w sposób ciągły a w instrukcji napisane, że może to być związane z usterką silnika konkretnie pogorszeniem jakości spalin, to może coś z sondą Lambda.

Wyszedł mi błąd podawania mieszanki paliwowej na komp. Kontrolka wykasowana, a na środę jestem umówiona na środę do mechanika, żeby dokładnie sprawdzić.

Daj znac jak poszlo dla potomnych

Pech chciał, że u mnie dzisiaj też się zaświeciła żółta kontrolka silnika. Jutro jestem umówiony na podpięcie i zobaczymy o co konkretnie chodzi.

Ja najpierw wymieniłam olej i świece bo już była najwyższa pora i o dziwo kontrolka zgasła... pojechalam jeszcze na szczytanie błędu i okazało się że błąd był na przeplywomierzu, ale po skasowaniu nie wyskoczył ponownie... więc mogło być coś jednorazowego... jutro dam miniakowi pojezdzić zobaczymy co i jak... Jak widać kontrolka z silnikiem może oznaczać duzo....

Dzisiaj miałam sprawdzony błąd , który wyskoczył na komputerze (błąd mieszanki paliwowej, czy jakoś tak). I nic nie znaleźli. Po wykasowaniu kontrolki w sobotę więcej się nie zapaliła. W piątek dodatkowo dolałam olej. I mam zaplanowaną wymianę świec, bo już pora.

za bogata mieszanka? p0172 ??

numer jest istotniejszy niz jakis skopany przez tlumacza opis

Flap, mi dwa dni temu Miniak wypluł P0420 Catalyst System Efficiency Below Threshold (Bank 1), dosłownie 500m po zatankowaniu na innej stacji niż zwykle... skasowałem sobie raz, na następny dzień wyskoczył znów. W necie interpretacji jest co najmniej kilka, od lambdy po padnięty kat. Mnie zastanawia to, że zgrało się to niemal idealnie z tankowaniem do pełna na innej stacji...
Co robić, jak żyć?

po co zyc? strzelic se w leb

a tak serio: albo sonda, albo kat, albo wacha, masz pochlaniacz par paliwa zainstalowany? kata?

pididi pisze:Co robić, jak żyć?

Kup auto bez wtrysku, elektroniki i innych wspomagaczy.
Mnie też wyskoczył wczoraj błąd ale mam to gdzieś auto jeździ normalnie.

flapjck1 pisze:po co zyc? strzelic se w leb

a tak serio: albo sonda, albo kat, albo wacha, masz pochlaniacz par paliwa zainstalowany? kata?

Jedyna zmiana to "luźniejszy" katalizator w kolektorze Millteka, 100 cpi. Dotychczas nie sprawiał problemu. Wypalę do końca obecny zbiornik pb, zaleję tam gdzie zawsze i będę obserwował.
Jak się historia powtórzy to zdemontuję kolektor i zobaczę w jakim stanie jest kat.

Witam wszystkich,
Dzisiaj ta kontrolka mi odpaliła. Samochód jeździ normalnie. Pewnie bez kontroli się oczywiście nie obędzie. Jakieś sugestie?
Czy ta zimowa aura może mieć jakiś wpływ???

z autopsji:

1) mrugający check engine w wystrojonej na Pb98 Imprezie ( ok 300KM) zawsze pojawiał się po zalaniu na taniej stacji. po zalaniu markowego paliwa problem znikał i nie wracał.

2) w Audi RS6 też wystrojonym na Pb98 (580KM) - sytuacja jw. ale jak nawet markowe paliwo nie pomagało znaczyło, że któraś cewka nie domaga.

dodatkowo audi wywalało na stałe check engine dopiero po złapaniu 3 błędów, czyli standardowo łapał wpierw spalanie stukowe (słabe paliwo), skład spalin (sonda lambda lub katalizator) i czasem też stwierdzał, że to wina przepływki. mrugający check pojawiał się tylko przy sporym obciążeniu, po 3 błędach świecił na stałe. wymiana wszystkich ośmiu cewek na oryginalne + lanie tylko na statoil wyeliminowało problem.

nie wiem jak w przypadku seryjnych aut, ale obstawiam paliwo, albo cewki, ewentualnie sprawdzenie przewodów i świeć.