Strona 1 z 1

Pomoc przy wyborze mini

: 08 mar 2013, 14:43
autor: AKURAT
Witam,

przymierzam się do kupna Mini dla żony. Poszukuję mini poliftowego czyli po 06.2004 ze względu na wyeliminowanie przypadłości wcześniejszego modelu (m.in skrzynia biegów) Co polecicie dla kobiety? Szukam autka bardziej niezawodnego? Cooper/One czy Cooper S? Tutaj bardziej chodzi mi o eksploatacje niż o osiągi, jednak wiadomo co S to S :) (sam bym brał S :))
Który z tych modeli jest/będzie mniej awaryjny?

Dzięki za pomoc!

Ps. Autko zamierzam kupić w Niemczech ew. w Polsce z pewnej ręki!

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 08 mar 2013, 16:21
autor: Bzyq
Przypadłości skrzyni to raczej domena S.
No i jeśli chodzi o eksploatacje S to pamiętaj, że nikt nie kupił S'ki po to by się bawić w jazdę tylko po to by dawać po garach, tak więc łatwiej trafić na dojechany silnik.
Jeśli nie zależy Ci tak bardzo na osiągach to może kupić One'a lub Cooper'a z silnikiem Diesla.
Z tego co wiem to te silniki są od Toyoty (w mojej ocenie Toyota ma dobre silniki) ale może niech wypowie się jakiś użytkownik, który posiada One/Cooper D.

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 08 mar 2013, 17:52
autor: Alfik30
Jeżeli chodzi o eksploatacje to Cooper S paki średnio - 11-12 i to przy normalnej jedździe (moja żona jedździ do pracy i probuje oszczędzać na paliwie :) ale efekty jak powyżej.
S-kę kupuje się emocjami (później S-ka oddaje te emocje w prowadzeniu:). Jeżeli szukasz auta do codziennej jazdy to tak jak powiedział kolega weź One lub Coopera Diesla.

Co do używanych S-ek faktem jest że bardzo trudno znaleźć zadbany egzemplarz - ale jest to wykonalne (ja kupiłem rocznik 2005 i jest w stanie perfakcyjnym pod każdym względem) no ale szukałem 11 miesięcy.

Pozdrawiam

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 08 mar 2013, 20:36
autor: AKURAT
No wlasnie to jest to że eSki nie kupuje dziadek zeby dojezdzać po bulki do sklepu :D

dlatego ze wzgledu na to wolne zwyklego Coopera lub One.
Jednak za dieslami nie przepadam więc diesel raczej odpada - szukam czegos benzynożernego :)

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 08 mar 2013, 21:21
autor: Olo
Sa dziadki co jezdza M powerami, porsche. To ze dziadek nie oznacza ze bedzie palil gume od swiatel do swiatel. Ludzie kupuja bo im sie podoba i zawsze chcieli miec :)

A co do diesla to jest takie powiedzenie: Zycie jest zbyt krotkie zeby jezdzic dieslem :p

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 09 mar 2013, 09:03
autor: eXiDe
Może i krótkie, ale każdy żyje jak chce :)

Druga sprawa jak ktoś jeździ po mieście w niedzielę i od święta to tylko benzyna :D

Pzdr.

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 09 mar 2013, 09:52
autor: anka
Skoro mam egzemplarz 2004 S poliftowy, to skrobne pare słów. Moje spostrzeżenia:
Po 3 latach użytkowania, musze powiedzieć, że: osoba która smiga do pracy, sklepu, na krótkie odcinki powinna odpuścić sobie S, te modele powinny unikać pracy na niedogrzanym silniku, krótko- lubią dostać w d... szczególnie na trasie. Trzeba pozwolić mu rozgrzać sie, dać mu chwile przed wyłączeniem silnika. Z tego co widzę kobietki o tym zapominają. Warto było wykosztować się na oryginały, ew. zamienniki z najwyższej półki jeśli chodzi o zawieszenie( w moim przypadku).
Mitem jest, że nie da się znaleźć niezajechanej Ski.
Koleżanka ma S przedlifta, różnica w skrzyni jest, biegi w moim wchodza jakby głebiej i dokładniej, ale to takie zewnetrzne porównania.
Opony: S mają często tłuste opony w dużych rozmiarach które czasem w zimie lubia płatać figle np. w koleinie śniegu (osoby które mało jeżdżą moga być niemile zaskoczone).
Spalanie: tego auta nie kupuje się do spokojnej jazdy. Miasto: średnio ok.10l, trasa: tempomat ok. 6-7l, no chyba, że bardzo nam się śpieszy :smile:

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 17 mar 2013, 08:15
autor: AKURAT
a co powiecie na ten model?

http://otomoto.pl/mini-one-salon-pl-200 ... 04357.html


coś wydaje mi się tanio, oglądał ktoś może?

Re: Pomoc przy wyborze mini

: 17 mar 2013, 19:56
autor: Brennt
tanio? chyba nie. cena wydaje sie byc normalna a nawet wysoka. to jest mini ONE. fakt, ze przebieg ma nietypowo niski i to wydaje sie bardziej podejrzane.